Ustroń sanatorium Równica

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
forumowicz

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: forumowicz »

Magdah , jak już wrócisz opisz wszystko dokładnie. Wybieram się na początku przyszłego roku na NFZ i szukam sanatorium na południu Polski z dobrą bazą zabiegową i możliwością uzyskania pokoju jednoosobowego bez toczenia bitew na recepcji. Równicę dopisuję do obiektów, które wezmę pod uwagę. Czekam na opis.
Magdah4
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 26
Na forum od: 23 cze 2017 23:33
Oddział NFZ: Dolnośląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Magdah4 »

Postaram się na bieżąco na miejscu dać znać jak tam mihe pierwsze wrażenia.
Magdah4
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 26
Na forum od: 23 cze 2017 23:33
Oddział NFZ: Dolnośląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Magdah4 »

Zdjęcia. Pokój 1 os. 3piętroj
20170722_142405.jpg
j
20170722_142425.jpg
Załączniki
20170722_142348.jpg
Ostatnio zmieniony 03 sie 2017 21:24 przez administrator, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: usunięto duplikat zdjęcia
Magdah4
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 26
Na forum od: 23 cze 2017 23:33
Oddział NFZ: Dolnośląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Magdah4 »

20170722_142345.jpg
Awatar użytkownika
nika7
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5501
Na forum od: 04 lut 2014 12:29

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: nika7 »

Co prawda mój turnus się jeszcze nie skończył, ale już zdążyłam się trochę rozpatrzyć. Najwięcej pytań jest o pokoje, bo wiadomo trafić można różnie. W Równicy są pokoje jedno i dwuosobowe. Jedynek są dwa rodzaje, takie prawdziwe i te w studio. Na szczęście te w studio mają swoją łazienkę. Część pokoi jest z fajnymi nowymi mebelkami ale są też takie jak na zdjęciu powyżej. Na wyposażeniu pokoju mamy szklankę, talerzyk, sztućce, czajnik elektryczny, w niektórych łazienkach jest suszarka do włosów i oczywiście ręcznik wymieniany na życzenie, żelazko do wypożyczenia u pielęgniarek. Pokoje sprzątane są 3 razy w tygodniu. Ogólnie obiekt bardzo duży, ale na korytarzach jest cicho co dla mnie było zaskoczeniem przy takiej liczbie kuracjuszy. Niestety przez ściany jest wszystko słychać, tym bardziej teraz kiedy okna są otwarte. Przy takim kolosie, wiadomo nachodzic się trzeba, korytarze długie i jeśli ktoś mieszka na jego końcu to do windy jest daleko.
Stołówka jest naprawdę olbrzymia, wszyscy jedzą w jednej turze. Posiłki są o gdz 7.30, 13.00 i 17.00. Dietę ustala się na stołówce, tam też dostaje się numer stolika. Jedzonko nie najgorsze. Pyszne zupy, drugie dania też niezłe. Śniadania i kolacje też mogą być, choć w tym turnusie uparli się na paprykę :lol: Dla mnie zdecydowanie tego wszystkiego za dużo, ale wiadomo że dla niektórych osób porcje są zbyt małe. Owoce czy ciasto są sporadycznie.
Baza zabiegowa jest bardzo fajna, mamy spory wachlarz zabiegów do wyboru. Podobno niechętnie lekarze zmieniają to co już przepisali, ale ja nie byłabym sobą gdybym czegoś nie zmieniła :lol: i nie miałam z tym problemów. Super fajny jest basen solankowy bo po remoncie. Na koniec ćwiczeń dodatkowo jest 5 min na jacuzzi. Nie obowiązują czepki.
Dla niektórych osób utrudnieniem może być dojście na zabiegi, łącznikiem lub górą. Trzeba uważnie patrzeć bo można się zgubić, chociaż wszystko jest dobrze opisane. Zabiegi odbywają się w dwóch budynkach połączonych łącznikami. Pierwszy budynek to poziom 2, 4 i 5 drugi to poziomy 3 i 1. Wielu osobom sprawia trudność znalezienie właściwego pokoju. I jeszcze jedna denerwująca rzecz to opaska z którą trzeba chodzić na zabiegi bo przed każdym trzeba się zalogować. Oczywiście jest to do obejścia, ale nerwów potrafi napsuc. Zabiegi rozrzucone od 8 do 16.
Okolica jest piękna, mnóstwo zieleni, tras spacerowych. Całe uzdrowisko leży na górce, więc widoki są piękne, ale oznacza to wejście pod górę z miasta. W budynku są oczywiście sklepiki, ale trzeba się liczyć z wyższymi cenami.
Osobiście wolę mniejsze obiekty, ale to kwestia gustu.
ulcia0928
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 20
Na forum od: 05 cze 2017 17:53
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 1

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: ulcia0928 »

Jadę 6 sierpnia jestem ciekawa jak będzie
forumowicz

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: forumowicz »

Nika , dzięki za opis :) i dobrego pobytu
Awatar użytkownika
nika7
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5501
Na forum od: 04 lut 2014 12:29

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: nika7 »

Dziękuję :kwiat:
Jeszcze dodam bo ostatnio zapomniałam ale to przez to że sama nie oglądam tv. Telewizor jest oczywiście płatny i to aż 95 zł za 21 dni. Lodówek brak co w upały jest bardzo uciążliwe. Za to stołówka jest klimatyzowana i to jest swego rodzaju komfort. I jeszcze taka mała uwaga dotycząca pokoi, ktoś pisał żeby brać te od strony miasta. Owszem widok piękny, ale w takie dni jak dzisiaj trudno po południu wytrzymać gdyż słońce prazy do późnej godziny. Nawet zasnąć jest trudno. Z drugiej strony jest widok na góry i pasące się krowy :lol: , ale przynajmniej po południu jest chłodniej. Jeżeli trafimy na turnus deszczowy to będzie tam wilgoć, wtedy faktycznie lepiej mieszkać od strony południowej.
stokrotka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 2572
Na forum od: 23 sty 2012 18:52

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: stokrotka »

nika7 pisze:Dziękuję :kwiat:
Jeszcze dodam bo ostatnio zapomniałam ale to przez to że sama nie oglądam tv. Telewizor jest oczywiście płatny i to aż 95 zł za 21 dni. Lodówek brak co w upały jest bardzo uciążliwe. Za to stołówka jest klimatyzowana i to jest swego rodzaju komfort. I jeszcze taka mała uwaga dotycząca pokoi, ktoś pisał żeby brać te od strony miasta. Owszem widok piękny, ale w takie dni jak dzisiaj trudno po południu wytrzymać gdyż słońce prazy do późnej godziny. Nawet zasnąć jest trudno. Z drugiej strony jest widok na góry i pasące się krowy :lol: , ale przynajmniej po południu jest chłodniej. Jeżeli trafimy na turnus deszczowy to będzie tam wilgoć, wtedy faktycznie lepiej mieszkać od strony południowej.
Jeśli chodzi o pokój to szczera prawda.Początkowo byłam niezadowolona bo balkon od północy.Ale już po kilku dniach byłam z tego mega zadowolona.Bo...widok na miasto zawsze mogłam podziwiać wjeżdząjąc windą wyżej i wyzej .Stanąć przy oknie i podziwiać okolicę.Natomiast po południu miałam luz blues.Cień i czasem powiew wiatru.Do nocy można przebywać i schładzać się patrząc na szczyt Równicy.Z balkonu oczywiście.Natomiast koleżanki mające pokój z widokiem na miasto ,czyli południowy -zachód, kwiczały w pokojach otwierając i okna i drzwi by zrobić lekki przewiew.U nich było jak w piekle przy obecnych temp.to masakra.
Awatar użytkownika
buniek
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 226
Na forum od: 28 gru 2014 19:39
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: buniek »

Bardzo ładnie wszystko opisane, i za to lubię to forum jak i wszystkich którzy się tu udzielają dzielą sie swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami :) tym bardziej że końcem września będę w tym sanatorium i jeśli będzie taką możliwość wybiorę pokój z widokiem na miasto....Kiedy tam będę na pewno takich upałów już nie będzie i z przyjemnością będę korzystał ze słonka bo uwielbiam ciepło :D . I pytanie do osób które tam są lub były, jakie pokoje są najlepsze z widokiem na miasto ? chodzi mi o piętro i lokalizację w której części budynku.
ODPOWIEDZ