Ustroń sanatorium Równica

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Kadulja
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 17 sty 2018 14:20
Oddział NFZ: Śląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Kadulja »

zbigniew165 pisze: 24 sty 2018 23:06 gdzieś ta wiadomość się skasowała.
Posłałam ponownie. Ale chyba są jakieś "zawieszki" na forum :)
Kadulja
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 17 sty 2018 14:20
Oddział NFZ: Śląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Kadulja »

Nie będę raportować codziennie, żeby nie zaśmiecać, ale dziś pierwszy dzień sanatoryjny więc uprzejmie donoszę.
Mama wczoraj zameldowała się na miejscu i jak do tej pory powiedziała, że nie ma na co narzekać. Była poinformowana, że w okolicy godziny dziesiątej rano do jej pokoju zadzwoni lekarz i zaprosi ją na wizytę. Tak też się stało- odebrała telefon i poszła spowiadać się ze swoich przypadłości. Bez czekania w kolejce, wydreptywania korytarza, "pan-tu-nie-stał" itp - pełna kulturka. Dostała rozpiskę zabiegów - dziś miała wyznaczony tylko jeden, po obiedzie. Ale po powrocie do pokoju odebrała telefon, że panie pielęgniarki nie mają kompletu pacjentów i gdyby chciała skorzystać z wcześniejszej tury, to zapraszają. Bardzo miło.
Wyżywienie jest jak na razie na tyle urozmaicone, że zawsze może wybrać coś co jej odpowiada.
Na dziś same plusy.
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24584
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: ewasz »

Ale super.
Może mój mąż i Twoja mama spotkają się :lol:
Też jest z NFZ i o tej samej porze mają posiłki.
Też ma jedynkę :lol:
Pozdrawiam ☺
Awatar użytkownika
wiktor64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1260
Na forum od: 17 sty 2017 20:42
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 7

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: wiktor64 »

Kadulja pisze: 25 sty 2018 19:00 Nie będę raportować codziennie, żeby nie zaśmiecać, ale dziś pierwszy dzień sanatoryjny więc uprzejmie donoszę.
Mama wczoraj zameldowała się na miejscu i jak do tej pory powiedziała, że nie ma na co narzekać. Była poinformowana, że w okolicy godziny dziesiątej rano do jej pokoju zadzwoni lekarz i zaprosi ją na wizytę. Tak też się stało- odebrała telefon i poszła spowiadać się ze swoich przypadłości. Bez czekania w kolejce, wydreptywania korytarza, "pan-tu-nie-stał" itp - pełna kulturka. Dostała rozpiskę zabiegów - dziś miała wyznaczony tylko jeden, po obiedzie. Ale po powrocie do pokoju odebrała telefon, że panie pielęgniarki nie mają kompletu pacjentów i gdyby chciała skorzystać z wcześniejszej tury, to zapraszają. Bardzo miło.
Wyżywienie jest jak na razie na tyle urozmaicone, że zawsze może wybrać coś co jej odpowiada.
Na dziś same plusy.
dzieki za opinie :kwiat: :kwiat:
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24584
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: ewasz »

Mój mąż dzwonił i jest zadowolony z pobytu. Jest od 23.01., zabiegi ok, pokój czyściutki i cieplutki (prawie sauna :lol: ) jedzonko dobre i w wystarczającej ilości (nadmienie, że jest wybredny w jedzeniu).
Dzisiaj słyszał rozmowę kilku osób, które narzekały na jedzenie i aż mu się zagotowało. To były osoby z KRUS-u :shock: nie wiedziałam, że KRUS też tam jest.
Jeśli coś potrzeba do pokoju (szklaneczki etc. to zgłosić pokojowej).
Awatar użytkownika
wiktor64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1260
Na forum od: 17 sty 2017 20:42
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 7

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: wiktor64 »

ewasz pisze: 26 sty 2018 16:01 Mój mąż dzwonił i jest zadowolony z pobytu. Jest od 23.01., zabiegi ok, pokój czyściutki i cieplutki (prawie sauna :lol: ) jedzonko dobre i w wystarczającej ilości (nadmienie, że jest wybredny w jedzeniu).
Dzisiaj słyszał rozmowę kilku osób, które narzekały na jedzenie i aż mu się zagotowało. To były osoby z KRUS-u :shock: nie wiedziałam, że KRUS też tam jest.
Jeśli coś potrzeba do pokoju (szklaneczki etc. to zgłosić pokojowej).
ewasz tak nie bałaś sie go tak puscić samego :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24584
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: ewasz »

Wiktor no wyobraź sobie, że nie 😂
Przede wszystkim trzeba mieć zaufanie i dobrze znać swoją połówkę. Po bez mała półwiecznym byciem razem to ......😂
Chyba rozumiesz :lol:
Moja maksyma to:
Jeśli nie chcesz być ograniczany, nie ograniczaj.
Pozdrawiam ☺
Kadulja
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 17 sty 2018 14:20
Oddział NFZ: Śląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Kadulja »

ewasz pisze: 26 sty 2018 12:01 Może mój mąż i Twoja mama spotkają się :lol:
Może nawet siedzą przy tym samym stoliku, bo mama mówi że ma przeurocze towarzystwo przy posiłkach. Nikt z jej towarzyszy nie narzeka, nie biadoli i nie szuka dziury w całym. Dziś powiedziała mi, że na obiad była tak pyszna zupa grzybowa z łazankami, że panowie z jej stolika zjedli po dwa talerze :)
Z zabiegów jest bardzo zadowolona- bo personel medyczny, pielęgniarki i rehabilitanci są bardzo fachowi i do tego uprzejmi, pomocni i sympatyczni. I szalenie cierpliwi, bo muszą niektórym osobom ze spokojem tłumaczyć, że jak zabieg jest wyznaczony na dziesiątą to trzeba przyjść o tej porze- a nie wcześniej, bo tu nie ma opcji "ja byłem pierwszy".
Pozdrawiam
forumowicz

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: forumowicz »

ewasz pisze: 26 sty 2018 17:40
Przede wszystkim trzeba mieć zaufanie i dobrze znać swoją połówkę. Po bez mała półwiecznym byciem razem to ......😂
Chyba rozumiesz :lol:

.... to .... :P
Awatar użytkownika
wiktor64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1260
Na forum od: 17 sty 2017 20:42
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 7

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: wiktor64 »

Ma60an pisze: 26 sty 2018 20:54
ewasz pisze: 26 sty 2018 17:40
Przede wszystkim trzeba mieć zaufanie i dobrze znać swoją połówkę. Po bez mała półwiecznym byciem razem to ......😂
Chyba rozumiesz :lol:

.... to .... :P
oczywiscie :lol: :lol: :lol: :lol: :kwiat:
ODPOWIEDZ