Ustroń sanatorium Równica

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24524
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: ewasz »

Kadulja pisze: 26 sty 2018 20:51
ewasz pisze: 26 sty 2018 12:01 Może mój mąż i Twoja mama spotkają się :lol:
Może nawet siedzą przy tym samym stoliku, bo mama mówi że ma przeurocze towarzystwo przy posiłkach. Nikt z jej towarzyszy nie narzeka, nie biadoli i nie szuka dziury w całym. Dziś powiedziała mi, że na obiad była tak pyszna zupa grzybowa z łazankami, że panowie z jej stolika zjedli po dwa talerze :)

Ha ha tak było przy męża stoliku ha ha.
Czy mama jest z Krakowa ?
Kadulja
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 17 sty 2018 14:20
Oddział NFZ: Śląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Kadulja »

ewasz pisze: 27 sty 2018 15:15 Czy mama jest z Krakowa ?
Nieee, mama jest z Katowic.
forumowicz

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: forumowicz »

Czyli nie ten tata , nie z tą mama ;) :lol: :lol: :lol:
Kadulja
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 17 sty 2018 14:20
Oddział NFZ: Śląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Kadulja »

Ma60an pisze: 27 sty 2018 17:04 Czyli nie ten tata , nie z tą mama
Oj tam, oj tam. Najważniejsze, żeby dzieci były zdrowe :twisted:
forumowicz

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: forumowicz »

OOOOO .. dobrze godocie :D
Kadulja
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 17 sty 2018 14:20
Oddział NFZ: Śląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Kadulja »

Informacyjnie: mama miała dziś wyznaczony zabieg na piętnaście minut przed obiadem, więc na obiad dotarła mocno spóźniona. Uratowało ją towarzystwo z jej stolika, bo panowie "przytrzymali" jej miejsce.
Kiedy kuracjusze odchodzą od stołu, to obsługa jadalni sprząta wszystko i szykuje porcje dla drugiej tury. No i wtedy obiadek przepada. :lol:
Gelek
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 434
Na forum od: 27 lut 2013 00:16
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Gelek »

No to niezłego psikusa jej zafundowano :shock:
Kadulja
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 17 sty 2018 14:20
Oddział NFZ: Śląski

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Kadulja »

Gelek pisze: 27 sty 2018 19:21 No to niezłego psikusa jej zafundowano :shock:
Nie traktujmy tego w kategoriach psikusa. Trudno oczekiwać od kuchni, żeby przy tej ilości kuracjuszy ogarniali kto się spóźnia przez zabieg, a kto sobie zwyczajnie odpuścił posiłek. Szalenie miłe, że panowie którzy wiedzieli "jak to działa" przytrzymali jej stolik.
Gelek
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 434
Na forum od: 27 lut 2013 00:16
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: Gelek »

Chodziło mi raczej o psikusa ze strony planujących zabiegi. Jeśli zabieg trwa przeciętnie właśnie około 15 minut, czasami trzeba się jeszcze przebrać, czy zostawić jakieś rzeczy (np.ręcznik) w pokoju, to oczywiste jest że się osoba spóźni.
Coś delikatnie logistycznie nie zagrało, no ale wszystko jest do poprawienia ;)
zbigniew165
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5001
Na forum od: 03 maja 2016 22:43
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Ustroń sanatorium Równica

Post autor: zbigniew165 »

Kadulja mylisz się. Posiłek nie przepada, tylko trzeba podejść do obsługi i powiedzieć, że nie zdążyłaś, bo miałaś zabieg i twój stolik został sprzątnięty. Wtedy obsługa szykuje dla takiej spóźnionej osoby ten sam posiłek przy stolikach w pobliżu kuchni. Tego nie wiedziałaś, bo tam nie byłaś. Przekaż to swojej mamie, żeby wiedziała co robić w takiej sytuacji, która może się powtarzać, bo zabieg jest planowany o tej godzinie do końca pobytu. My mieliśmy o 17.00, czyli jak zaczynała się kolacja relaksację, która trwała ok. 25 minut i nie było problemów z kolacją. Nie zawsze towarzystwo od stolika będzie jej pilnowało kolacji i wtedy może tak zrobić jak wcześniej opisałem. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ