Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
bramkarz308
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 19
Na forum od: 01 mar 2013 20:17

Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: bramkarz308 »

Witam,
od 7 lipca bede przebywal w Sopocie w Lesniku..

Co sadzicie o tym obiekcie, wiedzac, ze okolo 5 km do miasta i morza jest???
Chodzi mi o pokoj, wyzywienie, zabiegi, WC
Bo, czytalem opinie o tym sanatorium, to sie przestraszylem...

Prosze, piszcie... jesli ktos z Sopotu z sanatorium Lesnika przyjechal..
esia62
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 102
Na forum od: 23 wrz 2011 17:21
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: esia62 »

Byłam w tym sanatorium ,4 lata temu.opisalam już swoje wrażenia na forum.Zdecydowanie nie polecam :shock: ale może przez te lata cos się zmieniło.
Awatar użytkownika
lenasto
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 348
Na forum od: 23 sty 2016 20:01
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: lenasto »

Byłam w sierpniu 5 lat temu , n i e p o l e c a m .Może coś sie zmieniło , ale wątpię .
Chociaż nie ,,,,plaża w Jelitkowie (około 4 km) super , duża plaża , mało ludzi , czysty piasek :) chodziłam codziennie :lol:
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: Fionka »

Byłam tam w maju 2015r.To było moje pierwsze w życiu sanatorium ale pojecie miałam bo prowadzilam przez wiele lat turnusy rehabilitacyjne a to te same obiekty.Do Sopot nigdy nie trafiałam bo Leśnik to jedno z trzech sanatoriów w tym fajnym mieście.Leśnik i Perła pod tym samym władcą.To co zobaczyłam przerosło moje wyobrażenie.Doznałam szoku.Pojechałyśmy razem z moja przyjaciółką , której to był 10 wyjazd . Pełne obaw po przeczytaniu opinii.Nasze 21 dni to cudne 21 dni spędzone w pięknym Sopocie a cudnymi ludzmi których nie zapomnę .Tylko z jednym małym ale a to ale to to że wydaliśmy wszyscy ogrom kasy gdyż oprócz śniadań i kilku zabiegów z rana a potem obiadu cały pobyt odbywał się po za ośrodkiem.Biegusiem po nawet smacznym obiedzie (Jedyny plus) wsiadaliśmy w autobus albo autka na spotkanie z resztą towarzystwa które rezydowało w Heliosie a my tam na waleta jak za czasów studenckich.Wracaliśmy nocą bez problemów bo można sie dogadać z Panami z ochrony.Piguły pilnowaly jedynie ZUS-u.Nie jestem wymagająca -naprawdę ale stare 30 letnie kołdry , zasłony i firanki na 4 żabkach , wyciek z kibelka pod natrysk , metr podartej ceraty w obdrapanym brodziku, brak jakieś półeczki , jedna szafa 90 cm , po odkrytej półce przy łóżku ,dwa krzesła na trzy osoby , bo trzecie się nie mieściło.Cały trzy osobowy pokój mierzył 15 m. :shock: :shock: Zaznaczę ze obydwie miałyśmy zaświadczenia o potrzebie pobytu w jedynce ale to nawet nie pomogło w uzyskaniu dwójki.Usłyszałyśmy że komplet i muszą poupychać.Nic nie pomogly skargi.W osrodku była kawiarnia w której za 5 zeta serwowano kawą sypana do brudnych szklanek , 2 gatunki piwa tyle samo soku i jakiś % płyn po którym panowie padali ;) , muzyka oczywiście mechaniczna, ciasno, gorąco .Na prośbę biesiadników aby choć wiatraczek odpowiedz-ZEPSULIŚTA to nie MATA :shock: W obiekcie nic po za tym nie ma a do najbliższego sklepu na Przylesiu ok. 1, 5 km z górki ale z powrotem pod i to stromo.Na pocieszenie są autobusy przy samym sanatorium ale trzeba się rozeznać bo gdańskie maja inne bilety i Gdynia też inne.Nie radzę bez bo cały czas kontrolerzy.Sumując , termin cudny , okolica urokliwa a po wydostaniu się z tego g....a można wspaniale spędzać czas bo i jest gdzie i co robić,Tylko trzeba sie oddalić ok 6 km i mieć plecak .Dla majacych problemy z marszrutami to zesłanie.Młodzi ludzie z kardio ZUS płakali .Jak ktoś zapomniał np. grzebienia to autobusem do sklepu a potem godzinę czekania ..Panowie po operacjach kardio nie byli w stanie pokonac tych górzystych terenów :( Kilka osób wyjechało na następny dzień składając skargę .Była cala wielka kontrola ale to nic nie zmieniło .W dzień naszego wyjazdu a opuszczałyśmy ten przybytek z jedno dniowym wyprzedzeniem , przyjechała telewizja.Pani pielęgniarka zorientowała się że nie mamy nic do stracenia i chcemy pokazać to prawdziwe oblicze a nie pokoje na pokaz ---zatrzasnęła nas w windzie .Dopiero po wywiadzie nas uwolniono .Przed budynkiem udało nam sie jednak dorwać ekipe ale już bez kamer .Nie piszę tego aby straszyć ale by było wiadomo czego się spodziewać.Ogólnie jeżeli towarzystwo dopisze to będzie cudnie bo tak jak pisałam jest gdzie i co robić.Tam zamykać oczy i brać zabiegi a potem tylko lulu .Życzę aby ośrodek się zmienił od 2015 roku i oczywiście Naczelna :roll: Ogólnie tylko rehabilitanci sympatyczni , cała reszta zaszczuta i naburmuszona.Pewnie to strach.Parę dni temu grupą rozmawialiśmy na Skype z naszą sopocką ekipą i z nutką nostalgii wspominaliśmy ten czas i nasz obóz przetrwania.Pogody i samych wesolych ludzi w okół życzę a bedzie dobrze.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: Fionka »

bramkarz308 pisze:Witam,
od 7 lipca bede przebywal w Sopocie w Lesniku..

Co sadzicie o tym obiekcie, wiedzac, ze okolo 5 km do miasta i morza jest???
Chodzi mi o pokoj, wyzywienie, zabiegi, WC
Bo, czytalem opinie o tym sanatorium, to sie przestraszylem...

Prosze, piszcie... jesli ktos z Sopotu z sanatorium Lesnika przyjechal..
Bramkarz a z jakiego NFZ-tu Cie uszczęśliwili :?: Bo łódzki w 2016 nie wysyłał do Leśnika tylko do Perły a to Hilton :lol: przy Leśniku.Ja napisałam długą skargę po powrocie ale nie dawno się dowiedziałam na forum że to nie do łódzkiego oddziału powinno być adresowane.
bramkarz308
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 19
Na forum od: 01 mar 2013 20:17

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: bramkarz308 »

Witam,
Jestem z lubelskiego.


W marcu 2017r dowiedzialem sie, ze jade do Naleczowa w kwietniu po swietach...
Ale, musialem zrezygnowac bo mam wesele 29.04. w maju komunie, oraz TK kregoslupa, wszystko udokumentowalem i wyslalem do NFZ.
Po 21 dniach przychodzi mi odpowiedz, ze jade do Ciechocinka od 19.06.2017r.
Termin rewelacyjny, ale miejscowosc??? Wolalbym morze... nie odpuszczalem pisalem prosby, zazalenia.
Ze terminy letnie to tylko dla komercji maja,a my co??? Jak nas sie traktuje???
Inni ludzie wyjezdzaja nad morze latem, i nie ma problemu.
Tylko u nas w lubelskim to jest.
Udalo sie, otrzymalem Sopot S.U. Lesnik od 07.07.2017r. na odczepne i na zlosc
mi dali tak daleko,ale coz oplacalo sie walczyc o swoje...
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: Fionka »

Terminy letnie to zawsze wszędzie komercja .Latem morze to jak los na loterii.Tylko że Leśnik to tak jak Kołeczkowo .Ja czułam się jak w górach w tym Leśniku. Powiem szczerze mimo że kocham morze i ze względów zdrowotnych pobyt tam daje kopa to bym wolała Ciechocinek.Sama ze zwrotów właśnie w marcu z Ciechu wróciłam.Najlepiej jechać tam samochodem.
bramkarz308
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 19
Na forum od: 01 mar 2013 20:17

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: bramkarz308 »

Leśnik. Sanatorium
23 Marca 105, Sopot
Dodaj opinię
3,1
10 opiniiSortuj według:
Najbardziej pomocne
Voyteck Skuza
Voyteck Skuza
3 miesiące temu-
Uzdrowisko Lesnik - turnus styczen 2017. 3 osoby z ktorych 2 pelnoplatne przy wspolnym stoliku. Nie moglem patrzyc na zroznicowane posilki w ramach tej samej diety, proba wniesienia dodatkowej oplaty aby wszyscy mieli to samo na talezach nie zostala zaaceptowana z powodu braku kooperacji zarzadu stolowki. Ograniczona ilosc plynow w czasie i po posilku, 2 czajniki na pietro w korytarzu, wode w butelkach mozna kupic w recepcji. Najblizszy sklep spozywczy ok 1 km. Jedzenie dosyc smaczne, lecz prawie codziennie wodnista kartoflanka na 5 sposobow. Wyposarzenienie 2 osobowego pokoju z konca PRL, brak stolu, materace zdeformowane a wystajace sprezyny przykryte kocami, poduszki w fatalnym stanie. Posciel i jeden recznik na osobe zmieniono raz na 3 tygodnie. Pokoj sprzatany codziennie, sprzatanie korytazy zaczyna sie o 6:30 stukaniem szczotek o trzwi i halasem. Deska sedesowa luzna, umywalka peknieta, woda stoi w brodziku natrysku. Porecze balkonu pokryte rdza. Brak mozliwosci maszynowego prania, pozostaje w rekach a suszenia na sznurkach. Recepcja zimna i w polmroku do poznych godzin popoludniowych, w okresie zimowym nic tylko wyc z nudow. Bardzo slaby signal Wi-Fi internetu i co chwile zanikajacy. Sygnal telefoniczny, sieci orange, rowniez bardzo slaby. Jedyna rozrywka – kawiarnia, jest otwierana o godz 18:00 wstep 5 zl. Mila obsluga, Piwo, kawa I tance. Zabiegi, 3 na dzien trwaja po 10 min.kazdy. Obsluga zabiegow uprzejma i sprawna, czas oczekiwania krotki ok 2 minut od wyznaczonej godziny. Dobre I ciche miejsce spacerowe po terenie okalajacego lasu. W czasie naszego pobytu parking i droga podjazdowa do uzdrowiska zasypana sniegiem i nieodsniezana kompletnie. Droga dojazdowa co prawda posypywana sola lecz nieodsniezana. Plugi przyjezdzaja i odjezdzaja nic nie robiac. - wiekszosc kuracjuszy w wieku przed lub emerytalnym tylko czeka na zawal serca przy samodzielnym odsniezaniu lub podkniecia sie na oblodzonej nawierzchni.
W sumie miejsce z niewykozystanym potencjalem a moglo byc inaczej.
4

wieslawa wiesen
miesiąc temu
Właśnie wróciłam z sanatorium Leśnik w Sopocie i jestem bardzo rozczarowana. Zakwaterowanie tragiczne, dopłaciłyśmy ze współlokatorką, aby zostać w trzyosobowym pokoju we dwie,gdyż powierzchnia tego pokoju dla trzech osób to pomyłka. Ekipa sprzątająca to totalna porażka. Po zgłoszeniu alergii na kurz ,pokój nadal nie był należycie sprzątany.Posiłki do zaakceptowania, chociaż zupy mimo że o innych nazwach miały zdecydowanie podobny smak -warzywny. Baza zabiegowa bardzo bogata, ale tylko w cenniku. Jeżeli masz chory emerycie kasę i kupisz sobie dobre zabiegi to będziesz je miał. Lekarze jednak przypisywali ciurkiem:tężnię,grotę solną,inhalację i punktową borowinę lub zabiegi,które są dostępne w przychodniach z rehabilitacją.
Pomocne?

Asia Wojdon
3 miesiące temu
Nie polecam tego miejsca, reczniki i posciel zmieniane raz na 3 tygodnie, papier do toalety porównywalny do papieru ściernego, brak prysznicu, płatna telewizja, chodniki koslawe bardzo dużo osób się przerwacalo lamali nogi,ręce, żebra, ogolem straszna atmosfera.
Jedynie pielęgniarki i osoby robiące zabiegi były mile to jest jedyny plus.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: Fionka »

tak wyglądala toaleta
tak wyglądala toaleta
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Co sadzicie o sanatorium Lesnik w Sopocie...

Post autor: Fionka »

a to odpływ z kibelka  na powrocie z brodzika
a to odpływ z kibelka na powrocie z brodzika
ODPOWIEDZ