Orlik czy Róża w Ustroniu
Re: Orlik czy Róża w Ustroniu
Nie tak łatwo dostać obecnie skierowanie zusowskie. Przetrzymacie pogadanki i relaksacje i inne "cuda" .Wiele tu opisałam o Orliku -tylko trzeba poszukać.Nie taka straszna relaksacja.Dało się wytrzymać nie zasypiając .Jak dla mnie szybko się kończyła.Gorsze były pogadanki .Nie każdy ma dar zainteresowania słuchaczy tym, co ma do przekazania.Dlatego ludzi ogarniało ziewanie
Mieszkałam w pokoju z widokiem na Czantorię.Moje koleżanki miały pokoje z widokiem na miasto z malutkimi balkonami i nie wychodziły przez okno.Były tam normalne drzwi balkonowe.Natomiast jedynki to nie do zazdroszczenia.Widok na zaplecze sanatorium -okno wysoko pod sufitem, bez balkonu.Chciałam jedynkę ,ale dobrze że miałam dwójkę bo chyba nabawiłabym się w jedynce klaustrofobii.Zawsze preferuję jedynkę. Tym razem miałam dwójkę i trafiłam na fajną towarzyszkę .Nie mniej jadąc kolejne razy poproszę o jedynkę.Nawet gdybym musiała wychodzić na balkon oknem
Re: Orlik czy Róża w Ustroniu
O 22.00 zamykają każde sanatorium. Taka jest zasada prawie w każdym. Chociaż spotkałam się z tym że podczas wakacji ten temat traktują bardziej ulgowo, ale nie w Orliku.
Bardzo nie polecam tej placówki.
W Róży nie byłam ale pacjenci mówili,że tam jest dosyć elegancko.
- Maryann
- Super Kuracjusz
- Posty: 6763
- Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Orlik czy Róża w Ustroniu
Cieszę się Stokrotko, pewnie że się cieszę. Jeszcze bardziej cieszyłabym się z Róży, ale Orlik ogarnę tez jakoś... wrócę to będę miała dokładne porównanie.. . Chciałam koniecznie do Ustronia, bo mnie do Aleksandrowa Kujawskiego chcieli wysłać. Juz odliczam dni do wyjazdu...stokrotka pisze:Dziewczyny cieszcie się że dostałyście skierowanie z ZUS ,a resztę ogarniecie
Nie tak łatwo dostać obecnie skierowanie zusowskie. Przetrzymacie pogadanki i relaksacje i inne "cuda" .Wiele tu opisałam o Orliku -tylko trzeba poszukać.Nie taka straszna relaksacja.Dało się wytrzymać nie zasypiając .Jak dla mnie szybko się kończyła.Gorsze były pogadanki .Nie każdy ma dar zainteresowania słuchaczy tym, co ma do przekazania.Dlatego ludzi ogarniało ziewanie
Mieszkałam w pokoju z widokiem na Czantorię.Moje koleżanki miały pokoje z widokiem na miasto z malutkimi balkonami i nie wychodziły przez okno.Były tam normalne drzwi balkonowe.Natomiast jedynki to nie do zazdroszczenia.Widok na zaplecze sanatorium -okno wysoko pod sufitem, bez balkonu.Chciałam jedynkę ,ale dobrze że miałam dwójkę bo chyba nabawiłabym się w jedynce klaustrofobii.Zawsze preferuję jedynkę. Tym razem miałam dwójkę i trafiłam na fajną towarzyszkę .Nie mniej jadąc kolejne razy poproszę o jedynkę.Nawet gdybym musiała wychodzić na balkon oknem
Re: Orlik czy Róża w Ustroniu
Miałam szczęście dostać się pod opiekę pani doktor ( nie była to małżonka szefa) i bardzo byłam z tego zadowolona.Zalecone zabiegi zależą tam od lekarza.Dostałam wszystkie o jakie poprosiłam(oprócz tych odgórnie narzucanych).
Ale ? nigdy w życiu już tam nie chcę jechać.
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 119
- Na forum od: 10 gru 2014 21:56
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 2