Orlik czy Róża w Ustroniu

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
stokrotka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 2572
Na forum od: 23 sty 2012 18:52

Re: Orlik czy Róża w Ustroniu

Post autor: stokrotka »

Dziewczyny cieszcie się że dostałyście skierowanie z ZUS ,a resztę ogarniecie :lol:
Nie tak łatwo dostać obecnie skierowanie zusowskie. Przetrzymacie pogadanki i relaksacje i inne "cuda" .Wiele tu opisałam o Orliku -tylko trzeba poszukać.Nie taka straszna relaksacja.Dało się wytrzymać nie zasypiając :lol: .Jak dla mnie szybko się kończyła.Gorsze były pogadanki .Nie każdy ma dar zainteresowania słuchaczy tym, co ma do przekazania.Dlatego ludzi ogarniało ziewanie :lol: :lol:
Mieszkałam w pokoju z widokiem na Czantorię.Moje koleżanki miały pokoje z widokiem na miasto z malutkimi balkonami i nie wychodziły przez okno.Były tam normalne drzwi balkonowe.Natomiast jedynki to nie do zazdroszczenia.Widok na zaplecze sanatorium -okno wysoko pod sufitem, bez balkonu.Chciałam jedynkę ,ale dobrze że miałam dwójkę bo chyba nabawiłabym się w jedynce klaustrofobii.Zawsze preferuję jedynkę. Tym razem miałam dwójkę i trafiłam na fajną towarzyszkę .Nie mniej jadąc kolejne razy poproszę o jedynkę.Nawet gdybym musiała wychodzić na balkon oknem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
eris
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 7
Na forum od: 03 lip 2017 12:55
Staż sanatoryjny: 10

Re: Orlik czy Róża w Ustroniu

Post autor: eris »

Orlika zdecydowanie nie polecam. Bardzo słabe zabiegi (np. jako hydromasaż lekarz przypisuje zwykłe jacuzzi - cztery osoby, koedukacyjne, woda dosyć chłodna). Jak się nie ma szczęścia to się trafia do lekarza któremu nic nie można zasugerować jakie by się chciało zabiegi. Nie dał mi nawet kąpieli perełkowej chociaż bardzo prosiłam, tylko te jacuzzi w zimnej wodzie. Gimnastyka zbiorowa 15 minut. O co by się człowiek zwrócił to wszystko jest na nie. Nie ma lodówek dla pacjentów. Pacjenci którzy mają lekarstwa które muszą trzymać w lodówce zanoszą lekarstwa do lodówki w kuchni. Tylko jedzenie dobre i obsługa w kuchni i na stołówce miła.
O 22.00 zamykają każde sanatorium. Taka jest zasada prawie w każdym. Chociaż spotkałam się z tym że podczas wakacji ten temat traktują bardziej ulgowo, ale nie w Orliku.
Bardzo nie polecam tej placówki.
W Róży nie byłam ale pacjenci mówili,że tam jest dosyć elegancko.
Awatar użytkownika
Maryann
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6763
Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 4

Re: Orlik czy Róża w Ustroniu

Post autor: Maryann »

stokrotka pisze:Dziewczyny cieszcie się że dostałyście skierowanie z ZUS ,a resztę ogarniecie :lol:
Nie tak łatwo dostać obecnie skierowanie zusowskie. Przetrzymacie pogadanki i relaksacje i inne "cuda" .Wiele tu opisałam o Orliku -tylko trzeba poszukać.Nie taka straszna relaksacja.Dało się wytrzymać nie zasypiając :lol: .Jak dla mnie szybko się kończyła.Gorsze były pogadanki .Nie każdy ma dar zainteresowania słuchaczy tym, co ma do przekazania.Dlatego ludzi ogarniało ziewanie :lol: :lol:
Mieszkałam w pokoju z widokiem na Czantorię.Moje koleżanki miały pokoje z widokiem na miasto z malutkimi balkonami i nie wychodziły przez okno.Były tam normalne drzwi balkonowe.Natomiast jedynki to nie do zazdroszczenia.Widok na zaplecze sanatorium -okno wysoko pod sufitem, bez balkonu.Chciałam jedynkę ,ale dobrze że miałam dwójkę bo chyba nabawiłabym się w jedynce klaustrofobii.Zawsze preferuję jedynkę. Tym razem miałam dwójkę i trafiłam na fajną towarzyszkę .Nie mniej jadąc kolejne razy poproszę o jedynkę.Nawet gdybym musiała wychodzić na balkon oknem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cieszę się Stokrotko, pewnie że się cieszę. Jeszcze bardziej cieszyłabym się z Róży, ale Orlik ogarnę tez jakoś... wrócę to będę miała dokładne porównanie.. :D. Chciałam koniecznie do Ustronia, bo mnie do Aleksandrowa Kujawskiego chcieli wysłać. :o Juz odliczam dni do wyjazdu... :D :D
stokrotka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 2572
Na forum od: 23 sty 2012 18:52

Re: Orlik czy Róża w Ustroniu

Post autor: stokrotka »

eris ! Byłam w Orliku w 2015 roku i jak widzę nic się tam nie zmieniło.Tak było jak piszesz.Do tego, zachwaszczone otoczenie od strony frontowej sanatorium.Ławki były zakryte pokrzywami ( takie dorodne urosły :lol: ).
Miałam szczęście dostać się pod opiekę pani doktor ( nie była to małżonka szefa) i bardzo byłam z tego zadowolona.Zalecone zabiegi zależą tam od lekarza.Dostałam wszystkie o jakie poprosiłam(oprócz tych odgórnie narzucanych).
Ale ? nigdy w życiu już tam nie chcę jechać. :o :o :lol:
miras1970
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 119
Na forum od: 10 gru 2014 21:56
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Orlik czy Róża w Ustroniu

Post autor: miras1970 »

Byłem w Róży w styczniu 2017 jest ok super jedzenie pogadanki były 4 na relaksacje niemusi się chodzić ogólnie jest fajnie. W Orliku był kolega obok z pokoju w Róży on bardziej polecał Róże
Awatar użytkownika
Milena76
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 63
Na forum od: 30 sie 2018 19:45

Re: Orlik czy Róża w Ustroniu

Post autor: Milena76 »

Jadę do Orlika w Ustroniu 02 stycznia 2019 ,mam mieszane uczucia jedni chwalą inni narzekaja.😉
ODPOWIEDZ