Zimowit Rymanów Zdrój
- netwoman
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 132
- Na forum od: 22 maja 2013 12:23
- Oddział NFZ: Kujawsko-Pomorski
- Staż sanatoryjny: 3
Zimowit Rymanów Zdrój
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
ale jak można zacząć pisać opinię jak nawet nie rozpakowało się walizki? Czytając post powyżej to mam wrażenie, że ten
wyjazd nie będzie dla Ciebie szczególnie udany (czego oczywiście Ci nie życzę). Po przejechaniu prawie 400 km i po
przybyciu późnym wieczorem do ośrodka, w życiu, nie przyszłoby mi do głowy zaglądać za łóżko. "Ciemno, daleko, niesympatycznie".
No trudno żeby było inaczej (przyjeżdżając na wieś) prawie w środku listopadowej nocy? To nie stolica. Nawet województwa.
Takie stwierdzenie po dwóch godzinach pobytu? Zaledwie po obejrzeniu (w nocy) pokoju? Bez badania, bez obejrzenianetwoman pisze: Właśnie dojechałam. Nie polecam.
bazy zabiegowej, nie mówiąc nawet o wzięciu choćby jednego zabiegu? Nawet bez zjedzenia choćby jednego posiłku.
Obawiam się, że nie będzie to w pełni obiektywna opinia z pobytu w sanatorium, a jedynie subiektywne odczucia autorki,
od samego początku, niezadowolonej z przydzielonego jej miejsca kuracji. Mimo wszystko życzę przede wszystkim udanej
rehabilitacji, oraz miłego pobytu i jednocześnie wypoczynku bo ostatecznie i po to też wyjeżdżamy.
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
- basiat
- Przyjaciel forum
- Posty: 11042
- Na forum od: 27 kwie 2014 17:00
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
Na ocenę zabiegów , jedzenia, koleżeństwa i rozrywek przyjdzie jeszcze zapewne czas. Nie zmieni to jednak faktu, że na dzień dobry rzuciły jej się w oczy zdechłe muchy za łóżkiem i w łazience, czyli pokój nie byl dokładnie posprzątany. Jedni zaglądają za/ pod łóżko, inni nie.
Ja również życzę udanego pobytu, przede wszystkim wspaniałych zabiegów, dobrej współlokatorki i odpoczynku
Dziadku, a gdzie wyczytałeś, że autorka nie poleca obiektu
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
- basiat
- Przyjaciel forum
- Posty: 11042
- Na forum od: 27 kwie 2014 17:00
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
Raczej do Dziadka.....
Bardzo szanuję Jego wypowiedzi, ale tym razem " stanęłam po stronie" netwoman.....
Ja też byłam w Rymanowie - moje pierwsze sanatorium i przywiozłam same pozytywne wrażenia. Byłam w Marii.
Pozdrawiam ciepło wszystkich piszących w tym temacie
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
Męcząca podróż też daje się we znaki.Organizm reaguje na zmianę klimatu.Pora roku może nastrajać niezbyt optymistycznie.
Jednakże kiedy poznajemy otoczenie,przyzwyczajamy się do codzienności sanatoryjnej,widzimy dużo pozytywów.
Ja też jak kiedyś dostałam skierowanie do Zimowita, nie byłam zadowolona.Po odbytej kuracji mogę stwierdzić,że pobyt ten należał do szczególnie udanych.
Zaordynowane zabiegi były dobre,warunki lokalowe ok,okolica piękna,dużo wycieczek i doskonałe towarzystwo
A teraz lubię co jakiś czas "wpadać" do tego uzdrowiska,bo jest małe ale jakże urzekające.
Netwoman życzę Ci udanej kuracji i wypoczynku.
Jednocześnie pozdrawiam wszystkich sympatyków Rymanowa.
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
Basiu, poniżej masz link do zacytowanego przeze mnie postu. W sumie to nie wiem czego nie poleca?basiat pisze: (...)Dziadku, a gdzie wyczytałeś, że autorka nie poleca obiektu
Ona sama też chyba nie wie. Mam nadzieję, że pobyt ułoży się jej jak najlepiej.
https://www.forum.nasze-sanatorium.pl/viewtopic.php?f=4&t=16522&p=690208#p690208
Nie musisz też stawać w obronie autorki tematu bo nie ma jej przed czym lub przed kim bronić.
Mój post to nie jakiś atak tylko raczej wyraz ogromnego zdziwienie jej wypowiedzią.
"Zimowit" nie wiem nie byłem, sami wiecie, że opinie są różne czasem bardzo skrajne.
Do samego Rymanowa Zdroju (mimo, że byłem już w wielu i to większych uzdrowiskach)
mam ogromny sentyment i tak pewnie już pozostanie.
- Joni123
- Super Kuracjusz
- Posty: 1222
- Na forum od: 22 cze 2017 07:57
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
- Joni123
- Super Kuracjusz
- Posty: 1222
- Na forum od: 22 cze 2017 07:57
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Zimowit Rymanów Zdrój
Po całym pobycie mogę spokojnie polecić ten ośrodek. Mimo utrudnionego dojścia do centrum było naprawdę dobrze.
Zabiegi, które miałam zlecone- odpowiednie- po wizycie lekarskiej nie było problemu aby dopisać jeszcze jeden, który mi odpowiadał. Wizyty na turnus były 3. pielęgniarki i fizykoterapeuci uśmiechnięci i pomocni.Z tego co się orientuję, zabiegi były następujące: parafinoterapia 10min, ćwiczenia wolne zależnie jak ktoś je wykonywał ale ok 20-30 min. (zależy od przydzielonego pokoju ćwiczeń czytaj fizjoterapeuty atlas, orbitrek, rowerki, ćwiczenia w odciążeniu, masaże wodne i klasyczne,różnego rodzaju zabiegi wodne od wirówek, kąpiele w wannach po basen, była sauna, krioterapia miejscowa, coś z borowiną ale tego nie miałam więc nie wiem dokładnie, ogólnie całe zestawy do ćwiczeń ramion, kolan, dłoni itp...Były wyznaczone godz. zabiegów ale jeżeli było gdzieś miejsce to można było zaliczyć zabiegi dużo wcześniej i mieć czas na spacery. Rymanów zdrój to naprawdę urocze miasteczko.
Lista do podpisywania, oczywiście była takowa ale wcale nie trzeba było jej codziennie podpisywać, nikt się nie czepiał jeśli podpisało się raz na 3-4 dni do przodu. Codzienna kontrola obecności w pokojach...tak była, oczywiście chodziły pielęgniarki ale nie codziennie i tylko delikatnie pukały do pokojów i pytały czy wszystko w porządku i było to po 22 i koło 7 rano.
Pokoje czyste! co drugi dzień odkurzane dywaniki i myte podłogi razem z toaletą. Uzupełniane ręczniki jednorazowe i papier toaletowy oraz mydło.
Zmiana pościeli i ręcznika raz na turnus. Przy kwaterunku każdy dostał wodę i takie sobie coś co miało być prześcieradłem na zabiegi
Edukacja zdrowotna - parę razy była lecz nie obowiązkowa, to samo z tzw.relaksacją, była lecz nie obowiązkowa co mi akurat bardzo odpowiadało .
Na każdym piętrze deska do prasowania i czajnik do gotowania wody.
Samo miasteczko - po środku rzeka a po oby duch stronach piękne szerokie alejki z ławeczkami, zrobili świąteczne ozdoby, kawiarnie i sklepy około 2 km od ośrodka.Zabawy codziennie w Zielonym Domku 5 zł wstęp, 10m zł w soboty oraz w Świteziance (były Kasztanowy Dwór) za darmochę
Z tego co wiem były przepustki na sobotę jak ktoś miał blisko do domu to sobie jechał, jak również np. załatwiliśmy późniejszy powrót np. w Andrzejki i do 24 można się było bawić
Myślę, że te informacje będą pomocne innym wyjeżdżającym i nie będą się stresować tymi informacjami, które zamieszczają ludzie na stronie ośrodka bo tak nie jest.
Aha co do jedzenia, wszystko gotowane na miejscu, może niektórym było mało ale do wiadomości:
- dieta niskokaloryczna
- dieta cukrzykowa 5 posiłków i 6 posiłków
- dieta podstawowa
- dieta lekkostrawna
- były także posiłki wegetariańskie i bez laktozy.
W razie pytań odpowiem w miarę wolnego czasu.
Pozdrawiam