Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Jedno jest pewne....pozytywne opinie o tym koszmarnym miejscu piszą tylko i wyłącznie pracownicy tego obiektu. Jeśli podczas pobytu nie spotkałam ani jednej osoby (przebywającej tam równocześnie ze mna) która wyraziłaby się pozytywnie to raczej coś w tym jest. Opowiem tylko o jednej rzeczy bo do dziś nie mogę uwierzyć że do tej pory zezwala się na takie coś.....a konkretnie chodzi o posiłki.Porcje jak dla trzylatka, zadziwiające menu ( przykładowo kwaśnica z makaronem,zacierka na wodzie zabarwiona mlekiem, jajko na twardo z ziemniakami, codziennie biały ser, zupa grysikowa, itd itp) wymienić nie sposób tych wszystkich rewelacji na talerzach ale co jak co to, ,podziękować ,, można tym super kucharkom za to że po każdym z tych posiłków każdy lądował na sedesie(zasługa sody) Warto więc sobie zadać pytanie.. . Kto w tym obiekcie tak kradnie to żarcie że kuracjusze dostają gorzej i mniej jak niejeden pies? Kuchnia? Dyrekcja? Warto by było skontrolować ten ośrodek bo powiem szczerze że teraz jest obawa że niejeden kuracjusz będzie się leczył na jelita po 3-ch tygodniach takiego karmienia.!!!! Totalna masakra
Kurcze, musiało się duuużo zmienić... Ja byłam w XII 2013 w Gracji, ale wyżywienie wówczas było naprawdę dobre - codziennie inne menu, przez 3 tygodnie nie powtórzyło się ani razu, no i smaczne. Chciałam schudnąć a nieco przybrałam na wadze Ja byłam zadowolona z pobytu
Byłam w Gracji latem 2016 roku i muszę przyznać, że miło wspominam ten pobyt. Baza zabiegowa bardzo dobra. Ludzie tam pracujący byli życzliwi i mili. Co do wyżywienia również nie narzekałam. Jedzenie było dobre, urozmaicone i w wystarczających ilościach. Byłam na diecie niskokalorycznej, więc o pozostałych się nie wypowiadam. Sam Ciechocinek ma swój urok i wiele miejsc do "relaksacyjnych spacerów". Czas spędzony w Ciechocinku uważam za udany i chętnie pojechałabym tam jeszcze raz. Pokoje nie są oczywiście luksusowe, wręcz bardzo skromne, ale regularnie sprzątane(byłam w części niewyremontowanej). Podsumowując: personel-bardzo miły i uczynny, baza zabiegowa- bardzo dobra, wyżywienie-ok, pokoje-nie najgorsze.
4 czerwca zakończyłam turnus w Gracji. Podsumowując jednym zdaniem jestem zadowolona. Obiekt pamięta czasy PRL - lu. ale to przecież nie tak odległe. Pokoje 2-osobowe sprzątane co dwa dni, wymiana ręczników praktycznie na życzenie.Zabiegi ok, basen solankowy niewielki jeśli nie ma przeciwwskazań przyznawany każdemu kto chce.Jedzenie może nie super ale zadowalające. Nie schudłam. Zupy zaczęłfy się powtarzać w trzecim tygodniu. Zawsze mocno ciep£e , drugie dania również. Pieczywa pod dostaykiem. Śniadania - zupa mleczna i coś tam..ser wędlina troszkę masełka i pomidorek. Kolacje coś ciepłego i dodatkiwo jak na śniadanie. Zabiegi do obiadu., po czas wolny. Miejsc do rozrywki skolko godno, trzeba tylko chcieć się bawić:lol: Ciechocibek w maju jest super, pogoda też sprzyjała.
I ja już wróciłam z Gracji. Podpisuję się pod opinią Chmurki07. Ja schudłam 4 kg. Gimnastyka na siłowni, w basenie solankowym i na materacykach zrobiły swoje, no i przecież tańce... Było cudownie