ZEM Tourist Pustkowo
-
- Posty: 1
- Na forum od: 14 lip 2018 19:34
ZEM Tourist Pustkowo
Zacznę od początkuWraz z rodziną wykupiłem wczasy podkreślam wczasy w ośrodku ZEm Tourist w Pustkowie. Ośrodek jest ładny, czyściutko, panie z recepcji i obsługi bardzo miłe. Jednak cały pobyt nie był tak kolorowy. Wytrzymałem tam całe 2 dni. Chciałbym, aby każdy kto planuje tam urlop mocno się nad tym zasrtanowił. Odniosłem wrażenie, że ratownik na basenie dla dzieci "dowodzi" tym całym bałaganem (żeby nie nazwać tego gorzej). Nigdzie (oprócz regulaminu placu zabaw) nie ma informacji, że na terenie ośrodka nie wolno spożywać napoi alkoholowych. Ok. godz. 15 usiadłem sobie na leżaku na basenie, otworzyłem zimne piwko i... się zaczęło. Dowiedziałem się od wyżej wspomnianej osoby że nie można na basenie pić piwaPani w recepcji po zadaniu pytania czy wolno pić piwo na terenie ośrodka powiedziała, że nic jej w tym temacie nie wiadomo żeby były jakieś zakazy dla wczasowiczów. Owszem osoby z ZUSu czy inni rehabilitanci nie mogą natomiast wczasowicze jak najbardziej.
Dzień następny to istna tragedia. Trafiłem na rzekomo prawdziwego szefa ośrodka. Piszę rzekomo bo osoba zajmująca takie stanowisko podczas rozmowy z klientem powinna się przedstawić. Widać nie każdy o tym wieDowiedziałem się od tego jakże "miłego" Pana że jedynym miejscem w którym mogę spożywać alkohol na terenie ośrodka jest przydzielony nam pokój!!! Ośrodek zaznaczam nazywa się ZEM Tourist a nie Monar!!!! Przyjechałem na wczasy żeby siedzieć w pokoju??!!!! Po tych incydencie postanowiłem spakować się i wyjechać. Chciałbym podkreślić że szef ośrodka po serii niewygodnych pytań z mojej strony i chęci rozliczenia się za 2 dni pobytu powiedział cyt. "... jak Pan tak dalej będzie dyskutował to nie odzyska Pan zapłaconych pieniędzy i jedyne wyjście to żeby je dostać to droga sądowa". Mistrzostwo świata prawda? Też prowadzę firmę, ale tak klientów nie traktuję. Zaznaczam że pokój zmieniano nam chyba 3 razy a stolik na stołówce zaledwie 2. Odradzam w 100% no chyba że zmienią nazwę na MONAR.
No i jeszcze jedno: mam problem z otrzymaniem faktury. Do dnia dzisiejszego nie mam dowodu od sprzedawcy na zaliczkę i wyrównanie za 2 dni pobytu. Czyżby szef rozwijał firmę z płatności nie wykazując ich w przychodach? Zastanawiające czy inni wczasowicze mają lub mieli ten sam problem czy tylko mnie to spotkało? Pozdrawiam i odradzam
- wiktor64
- Super Kuracjusz
- Posty: 1260
- Na forum od: 17 sty 2017 20:42
- Oddział NFZ: Dolnośląski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: ZEM Tourist Pustkowo
Re: ZEM Tourist Pustkowo
- Ewucha
- Super Kuracjusz
- Posty: 497
- Na forum od: 08 wrz 2017 12:52
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 3