ZEM Tourist Pustkowo

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Martini1979
Posty: 1
Na forum od: 14 lip 2018 19:34

ZEM Tourist Pustkowo

Post autor: Martini1979 »

Witam!
Zacznę od początku😉Wraz z rodziną wykupiłem wczasy podkreślam wczasy w ośrodku ZEm Tourist w Pustkowie. Ośrodek jest ładny, czyściutko, panie z recepcji i obsługi bardzo miłe. Jednak cały pobyt nie był tak kolorowy. Wytrzymałem tam całe 2 dni. Chciałbym, aby każdy kto planuje tam urlop mocno się nad tym zasrtanowił. Odniosłem wrażenie, że ratownik na basenie dla dzieci "dowodzi" tym całym bałaganem (żeby nie nazwać tego gorzej). Nigdzie (oprócz regulaminu placu zabaw) nie ma informacji, że na terenie ośrodka nie wolno spożywać napoi alkoholowych. Ok. godz. 15 usiadłem sobie na leżaku na basenie, otworzyłem zimne piwko i... się zaczęło. Dowiedziałem się od wyżej wspomnianej osoby że nie można na basenie pić piwa😳😳😳Pani w recepcji po zadaniu pytania czy wolno pić piwo na terenie ośrodka powiedziała, że nic jej w tym temacie nie wiadomo żeby były jakieś zakazy dla wczasowiczów. Owszem osoby z ZUSu czy inni rehabilitanci nie mogą natomiast wczasowicze jak najbardziej.
Dzień następny to istna tragedia. Trafiłem na rzekomo prawdziwego szefa ośrodka. Piszę rzekomo bo osoba zajmująca takie stanowisko podczas rozmowy z klientem powinna się przedstawić. Widać nie każdy o tym wie😉Dowiedziałem się od tego jakże "miłego" Pana że jedynym miejscem w którym mogę spożywać alkohol na terenie ośrodka jest przydzielony nam pokój!!! Ośrodek zaznaczam nazywa się ZEM Tourist a nie Monar!!!! Przyjechałem na wczasy żeby siedzieć w pokoju??!!!! Po tych incydencie postanowiłem spakować się i wyjechać. Chciałbym podkreślić że szef ośrodka po serii niewygodnych pytań z mojej strony i chęci rozliczenia się za 2 dni pobytu powiedział cyt. "... jak Pan tak dalej będzie dyskutował to nie odzyska Pan zapłaconych pieniędzy i jedyne wyjście to żeby je dostać to droga sądowa". Mistrzostwo świata prawda? Też prowadzę firmę, ale tak klientów nie traktuję. Zaznaczam że pokój zmieniano nam chyba 3 razy a stolik na stołówce zaledwie 2. Odradzam w 100% no chyba że zmienią nazwę na MONAR.
No i jeszcze jedno: mam problem z otrzymaniem faktury. Do dnia dzisiejszego nie mam dowodu od sprzedawcy na zaliczkę i wyrównanie za 2 dni pobytu. Czyżby szef rozwijał firmę z płatności nie wykazując ich w przychodach? Zastanawiające czy inni wczasowicze mają lub mieli ten sam problem czy tylko mnie to spotkało? Pozdrawiam i odradzam
Awatar użytkownika
wiktor64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1260
Na forum od: 17 sty 2017 20:42
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 7

Re: ZEM Tourist Pustkowo

Post autor: wiktor64 »

O kurcze opinia pouczająca a zrazem prawdziwa :D
forumowicz

Re: ZEM Tourist Pustkowo

Post autor: forumowicz »

Będąc w tymże sanatorium miałam okazję poznać tego Pana nazywającego się PREZESEM jego buta i arogancja nie zna granic.
Awatar użytkownika
Ewucha
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 497
Na forum od: 08 wrz 2017 12:52
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 3

Re: ZEM Tourist Pustkowo

Post autor: Ewucha »

Witajcie a ja nie miałam przyjemnosci poznać pana prezesa :roll: opinia pozytywna choć niebył to sezon ,bardzo miła obsługa wytrzymałam tam 24 dni wypoczęłam na maxa i bardzo miło wspominam ten czas ,chciałabym jeszcze odwiedzić ten ośrodek i nadmienie niejestem abstynentką palę faje i lubie piwko ale to moje przyjemności i nieobnoszę sie z tym są wyznaczone miejsca gdzie mozna to robić i nikt nie musi mnie ani oglądać ani wąchać pozdrawiam :kwiat:
forumowicz

Re: ZEM Tourist Pustkowo

Post autor: forumowicz »

Ja także byłam w Pustkowie , było to w listopadzie także kuracjuszy komercyjnych nie było i nie było widocznych różnic w traktowaniu ale uwagi dotyczące "pana prezesa" są słuszne :(
ODPOWIEDZ