NAUCZYCIEL Szczawnica

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: Pietka 50+ »

Halo, halo, dobry wieczór, nareszcie znalazłam chwilę, żeby siąść i tak, jak obiecałam przed wyjazdem, skrobnąć conieco o tym sanatorium. Zacznę od położenia: musicie nastawić się na dreptanie pod górkę i to niezłe. Nauczyciel jest rzeczywiście sanatorium położonym najwyżej i najlepszym wyjściem jest zabranie samochodu :) Jeśli ktoś chce brać rower, to odradzam. Jedna z osób wynajmowała na dole u górala komórkę i tam swój osobisty dwuślad przechowywała, bo taszczenie go na górę jak i w dół jest koszmarem. Zresztą wypożyczalni jest multum, a jak jeszcze uśmiechniecie się ładnie do właściciela i powiecie, żeście kuracjusze, to i zniżkę dostaniecie :D Polecam wypożyczalnię pod Palenicą, bardzo dobry stan rowerów. Ok. teraz konkrety. Przyjechałam dzień wcześniej wieczorem i bez problemu dostałam jedynkę w studio od strony gór, wystarczył uśmiech i parę miłych słów i chociaż pani na recepcji to koszmarna służbistka, pokój dostałam. Pokoje od strony lasu są rzeczywiście ciemne i zimne. W chłodniejsze noce sama kołderka nie wystarczy. Stan pokoi dla NFZ-towców jest średni, taki bardzo późny PRL, choć nie powie, nawet jest czysto. Łóżko jak dla mnie było wygodne, kołderka cieplutka :lol: . Na wyposażeniu jest TV i radio, szklanka, talerzyk i łyżeczka, na każdym piętrze jest czajnik, prasowalnia znajduje się na 3 piętrze. Lekarzy jest dwóch, znaczy: parka: on - przemądrzały i wszystkowiedzący, ona - koszmarna służbistka. Nie interesują ich Wasze badania, papiery, zalecenia co do zabiegów wydane przez Waszych lekarzy. Możecie zasugerować, jakie zabiegi chcielibyście dostać, ale niekoniecznie oni się do tego zastosują. Oczywiście odpłatnie możecie dostać wszystko. Największym plusem jest grupa rehabilitantów, bardzo sympatycznych, w większości młodych ludzi, z którymi można załatwić zmianę godziny zabiegu, czy przeniesienie na inny dzień. W przypadku, gdy ktoś np. chce się wybrać w góry indywidualnie, jest to bardzo korzystne rozwiązanie. Najwięcej problemu jest ze zmianą godzin tzw. mokrych zabiegów, tzn. kąpiele, wirówki, bo tutaj jest pełne obłożenie. Jeśli chodzi o wyżywienie, jest do wyboru dieta normalna i lekkostrawna - czyli wszystko gotowane ( ale smaczne, bo dobrze przyprawione ). Można poprosić też o dietę cukrzycową, i nawet wegetarianin dostanie swoje :) Niestety, oszczędzają koszmarnie na owocach, małe było też zróżnicowanie w surówkach, ja osobiście po dziurki w nosie mam tartego selera i marchewki :shock:
Jeszcze może wspomnę coś o położeniu : rzeczywiście osoby, które mają problemy z chodzeniem, kłopoty z kolanami, mogą mieć duży problem. Z placu Dietla trzeba pokonać 67 schodów, podejście brukiem obok remontowanego właśnie Hutnika i trzeci etap - podejście już pod sam budynek. Niedaleko Papiernika, troszkę poniżej, jest sklep-sam, więc jak ktoś ma problemy z chodzeniem, może zejść tylko kawałek i zaopatrzy się w podstawowe rzeczy. Kłopoty mogą mieć również osoby mające problemy z ciśnieniem i sercem. Niestety, w czasie mojego turnusu miały miejsce dwa nieprzyjemne, kardiologiczne incydenty.Nawet ja, osoba, które raczej nie ma z tym problemów, miała ciśnienie na bardzo wysokim poziomie. Koniec cz. I
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58746
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: malgorzatas »

Dziękujemy za opis :D i czekamy na część drugą :D
Pozdrawiam :kwiat:
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: Pietka 50+ »

Część II - rozrywkowa bardziej ;) Na dobrą kawę i deserek chodziliśmy oczywiście do Helenki, na fajną kolacyjkę, np.na pożegnanie można się wybrać do Kociego zamku, a na tańce....tylko do Budowlanych :lol: Jeśli jest Was większa grupka, rezerwujecie stolik, bo potem może być ciężko. Na dół możecie zlecieć na piechotkę, w dół, w dół, 67 schodów w dół, przecinacie Dietla i albo drogą łagodną dojazdową albo pokonując 100 schodów w górę i jesteście na miejscu z lekką zadyszką :) z powrotem proponuję zamówić "wieloosobową" taksówkę. Jeśli jest psia pogoda, taksóweczka jedzie w tę i z powrotem za parę złotych :lol: . Bawić możecie się też w Helence na wolnym powietrzu w środy i w piątki, na dechach pod Palenicą, albo w Halce. Marty nie zaliczyłam, nie cieszyła się ogólnie zbyt dużą popularnością. Po powrocie wita Was pani pielęgniarka, ewentualnie pan palacz ;) ale jak jesteście grzeczni, witają Was bardzo miło. Powrót może się odbyć ciut po 22-giej, nie ma z tym problemu.
Acha, bardzo ważna rzecz dotycząca organizacji : Jeśli przyjeżdżacie autobusem, dokładnie przypilnujcie, żeby taksówka dowiozła Was na samą górę, pod budynek, bo zdarzały się wypadki, że panowie podrzucali panią z walizą z dworca albo tylko pod urząd miejski, albo do połowy drogi. Podejście od głównej ulicy jest również strome i może sprawić problemy.
Polecam korzystać z wycieczek organizowanych przez biura podróży, będziecie mieli ich sporo, ale i samemu można się zapisać, bo nie wszystkie wycieczki są oferowane w sanatorium. Wtedy proście o karteczkę dla stołówki, wydadzą Wam suchy prowiant za opuszczony posiłek. Piszę o tym, bo nie wszyscy o tym wiedzą.
Zaliczyłam wszystkie punkty, które sobie założyłam, czyli Sokolicę, Trzy Korony i Wysoką :) indywidualnie. Jeśli ktoś ma niezbyt mocą kondycję, proponuję wejście na Sokolicę od strony Krościenka, szlak jest spokojny, właściwie dla każdego, z ładnymi widokami. Wąwóz Homole piękny, choć zarośnięty niemożebnie, ale i tak ma swój urok :D Jeśli ktoś chce jakieś dokładniejsze opisy moich górskich albo rowerowych wypadów, to proszę zgłaszać zapotrzebowanie :) Aaaa, jeszcze coś ! Wycieczka rowerowa w piękny, słoneczny dzień do Czerwonego Klasztoru wzdłuż Dunajca i dalej, do Sromowiec Niżnych - BAJKA !!! Mam nadzieję, że opisałam wszystko to, co najważniejsze, jeśli coś ominęłam, pytajcie, mam nadzieję, że uda mi się odpowiedzieć.
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: Pietka 50+ »

Trochę zdjęć zamieszczę niedługo - jak mi się uda ;) w wątku dotyczącym samej Szczawnicy :kwiat: Podsumowując, jestem z pobytu bardzo zadowolona, od początku pobytu czułam się fantastycznie, dla "oddechowców" jest to doskonałe miejsce. Ale myślę, że dużo zależy też od ludzi, z którymi przyjdzie Wam przebyć turnus. Ja trafiłam na fantastycznych ludzi, w podobnej grupie wiekowej, więc ten mój sanatoryjny pierwszy raz uważam za mega udany :lol:
Ostatnio zmieniony 30 lip 2018 21:45 przez Pietka 50+, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58746
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: malgorzatas »

Nowalijce :kwiat: się wiadomości przydadzą. ... :serce:
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: Pietka 50+ »

:D i jeszcze coś, jeśli chcecie się odprężyć w basenie, polecam wybrać się do Solara. Basen typowo rekreacyjny, można troszkę popływać, można się pobombelkować w jacuzzi, skorzystać z sauny parowej i na podczerwień. Ceny nie są zbyt niskie, ale jak nie ma ładnej pogody, to dobry wybór na spędzenie popołudnia. Basen w Budowlanych jest bardzo mały, więc nie będę polecać dla pływających.
I jeszcze jedno, zabiegi odbywają się od godz. 7 zazwyczaj do obiadu, więc popołudnia macie wolne :D
Awatar użytkownika
Dzia_dek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3431
Na forum od: 26 cze 2013 07:55

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: Dzia_dek »

Z prawdziwą przyjemnością przeczytałem. :) Super opis. :kwiat:
Jest coś dla Ciała i dla ducha. A jak się miewa "Janosik"? ;) :lol:
forumowicz

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: forumowicz »

Pietka , dzięki za podzielenie się swoimi wrażeniami :kwiat:
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: Pietka 50+ »

Ale, że który, ten na skałce, czy ten podrygujący przy Helence ? :D Obaj mają się świetnie :lol:
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: NAUCZYCIEL Szczawnica

Post autor: Pietka 50+ »

Pietka 50+ pisze: 30 lip 2018 22:13 Ale, że który, ten na skałce, czy ten podrygujący przy Helence ? :D Obaj mają się świetnie :lol:
chociaż tego pierwszego w dniu mojego wyjazdu prawie ze zalał szalejący Dunajec :shock:
ODPOWIEDZ