Rymanów Zdrój - Zimowit

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7043
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: sztani »

Nutko napisałem o tym ZUS i NFZ Bo z tej pierwszej instytucji jest 50% zabiegów więcej i porozkladane często na cały dzień wiec i czasu mniej . A ogólnie oczywiście , ze nie ma to znaczenia . Ważne ,ze czas swój poświęciła Bożena dla nas abyśmy mogli się rozkoszować w czytaniu i podziwianiu a oboje to lubimy. :) czyż nie. Nie zasmiecam tematu
Awatar użytkownika
BozenaMat
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6169
Na forum od: 24 lip 2018 18:32
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: BozenaMat »

Sztani........... Nutko........... fajnie, że zaglądacie, dziękuję :)

A co do organizacji wolnego czasu. Sztani ma rację, kuracjusze z ZUS mają więcej zabiegów i zdarzają się nawet o 18 (sama widziałam jak czekali na ćwiczenia czy basen). NFZ na ogół kończy zabiegi przed obiadem. Ja miałam to szczęście, że najpóźniej zabieg mam o 11.......... ale zdarzają się dni, że już o 9 jestem wolna więc ruszam w świat.
Zdaję sobie sprawę, że przyjeżdżają tu ludzie z różnymi schorzeniami, nie każdy może tyle chodzić. Dla niektórych wyjście do centrum Zdroju, to już wyprawa. Ja na szczęście (jeszcze) nogi mam sprawne więc korzystam ile się da. A że nie lubię siedzieć w pokoju, to albo szukam kogoś do wspólnych wędrówek, albo ruszam sama (wtedy wybieram trasę nie na pustkowie).
Sporo skorzystałam z Forum, wiele się tu przed wyjazdem dowiedziałam, wspieraliście mnie, gdy walczyłam o zwroty..... i uważam, że....... coś się Wam ode mnie należy. Ot choćby tych kilka słów, jakaś relacja, fotka. Kto ciekawy zerknie, kto się tym nie interesuje nie........ ale sama mam radochę, jak coś opisuję i wracam wspomnieniami do miejsc, które zwiedziłam.

I jeszcze co do czasu. Uwierzcie. Nie zajmuje mi to tak wiele. Ot coś skrobnę między zabiegami (no bo co robić jak ma się pół godzinki czy godzinkę wolnego), reszta wieczorkiem, gdy już leży się w łóżeczku i..... wklejam z Worda :)
Fakt, są książki, ale na nie przyjdzie pora długimi jesiennymi wieczorami i zimą :)

Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie się moimi relacjami. Jest mi miło :kwiat:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20122
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: Felice »

Bożenko,aż żałuję,że nie jestem z Tobą razem w tym Rymanowie. Na wyjazdach nie oszczędzam się w łazęgach. Jeżeli trasy nie są zbyt kamieniste mimo choroby daję radę. Czasem ze skompletowaniem ekipy jest ciężko. Ostatnio nawet w Busku miałam z tym problem,bo wyprawa do miasta stanowiła wielkie wyzwanie😂
Jeszcze podszkoliłabym się w fotorelacjach.
Wodniczka
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 75
Na forum od: 31 mar 2016 20:05
Oddział NFZ: Lubelski

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: Wodniczka »

Bożenko - jesteś niezwykła.... :serce: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat:
Twoje fotki i systematyczne relacje - Majstersztyk
Z wielką przyjemnością i zaciekawieniem je oglądam.Zdumiewa mnie i podziwiam Twój talent oraz chęć podzielenia się swoimi
"zdobyczami" z forumowiczami.Dziękuję ,pozdrawiam i życzę pięknej pogody na pozostałe dni pobytu oraz zrealizowania dalszych sanatoryjnych zamierzeń (myślę ,że na ten moment jesteś bardzo zadowolona ) 8-)
Awatar użytkownika
BozenaMat
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6169
Na forum od: 24 lip 2018 18:32
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: BozenaMat »

Felice….. też bardzo żałuję, że nie mogę skompletować ekipy do wędrówek. Co ktoś dołączy do mnie, to później odpuszcza. Nie narzucam jakiegoś ostrego tempa, sama nie mogę za ostro chodzić, ale jednak staram się codziennie gdzieś ruszyć. A tereny naprawdę przepiękne i ta pogoda… złoto kolorowa jesień. Często ruszam sama, ale wtedy nie wybieram pustkowia. Jednak różnie bywa i trzeba się liczyć, że być może będzie potrzebna pomoc.
Bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie się tą moją jakby nie było nieudolną relacją. :kwiat:
Ale na ile mogę, chcę się tym co ujrzę podzielić. Cieszę się, że się to podoba. :)

Wodniczko…… kurcze, zawstydzasz mnie. ..... :oops: ...... Ja tylko chcę pokazać, że w takim mało znanym Uzdrowisku jakim jest Rymanów, można ciekawie spędzić czas. Sanatorium to nie tylko zabiegi, wyjścia do kawiarni, ale też (w miarę sił i możliwości) aktywne spędzanie czasu.
I naprawdę jestem bardzo zadowolona z pobytu. Czegoś takiego szukałam. Wprawdzie z początku marzyłam o nadmorskim Sanatorium, ale… trafił się Rymanów (ze zwrotów) i to był strzał w dziesiątkę :)
Awatar użytkownika
BozenaMat
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6169
Na forum od: 24 lip 2018 18:32
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: BozenaMat »

To jak jestem w temacie Opinie to jeszcze parę słów o Zimowicie.
Jedzenie naprawdę smaczne i w wystarczających ilościach. Nawet panowie odchodzą od stołu najedzeni. Co drugi dzień są zupy mleczne (można brać ile się chce), 2 razy w tygodniu są jabłka (wielgachne, muszę dzielić na 2 dni), co niedziela ciasto po obiedzie. Na bocznym stoliku jest dodatkowy chleb, można dobierać. Na obiad waza z zupą, starcza i na dolewkę.

I jeszcze sprawa ręczników i pościeli. Ręczniki nie są wymieniane w jakiś określony dzień. Idzie się do sprzątaczek i można w razie potrzeby wymieniać (nie ma limitu wymiany). Jedyny minus w Sanatorium to zmiana pościeli, a raczej jej brak. Przez cały turnus pościel nie była wymieniana.

Co do zabiegów i lekarza. Zabiegi są naprawdę prowadzone solidnie (przynajmniej te, które ja miałam). Miałam ćwiczenia indywidualne i dostawałam solidny wycisk. Ale byłam z tego zadowolona. I w razie niezadowolenia z jakiegoś zabiegu, można w czasie wizyty u lekarza zamienić go na inny. U mnie nie było z tym problemu.

W Sanatorium szanuje się prywatność. Pielęgniarki przed wejściem do pokoi zawsze pukały. O 21 sprawdzały czy czegoś nam nie potrzeba, czy dobrze się czujemy.

I może taka przyziemna sprawa jak sklepy. W Zimowicie jest kawiarenka, gdzie można kupić kawę, herbatę, gorące dania (flaczki, pierogi, fasolkę po bretoński, barszcz z uszkami), jak również słodycze, soki, i drobną chemię (kremy, mydła, szampony itp.) oraz gazety.
W centrum Zdroju (1 km od Zimowita) jest sklep Delikatesy Centrum (przy kawiarni Piccolo), za nim Apteka i sklepik Słoneczko, pasmanteria, w głębi sklep ze zdrową żywnością, po przeciwnej stronie zieleniak i punk apteczny. Zaraz obok Galeria, gdzie znajduje się……. i tu wielkie oczy… Punkt Informacji Turystycznej, sklep sportowy 4F i……. tyle :D :D
Przy Galerii i przy kawiarni Piccolo (tej na dole, bo są dwie) są bankomaty.
Idąc w stronę Posady Górnej jest jeszcze jeden sklep spożywczy, a w połowie drogi do Rymanowa sklep Grosik.
Po większe zakupy można udać się buskim do Rymanowa lub Iwonicza. Jeżdżą tak co półtorej godziny.

No to chyba tyle. Jak coś, to pytajcie.
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: Hipokryt »

Skoro można (jeszcze) pytać to poproszę o rozszerzenie poprzedniej doskonałej odpowiedzi w podobnej kwestii:
BozenaMat pisze: 16 paź 2018 19:19 Hipokryt .......... już wyjaśniam :)
(...) Ośrodek przyjmuje osoby na wózkach. Są podjazdy, windy. Teraz jak ja przebywam, to jest parę osób poruszających się na wózkach (kilka z osobą towarzyszącą, jedna sama).
... i zapytam jak się przedstawia otoczenie tego ośrodka pod kątem potrzeb "wózkowiczów"? Jak dla takich osób wygląda możliwość poruszania po tej miejscowości? Czy są ścieżki, krawężniki i chodniki bez utrudnień?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :D
Awatar użytkownika
BozenaMat
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6169
Na forum od: 24 lip 2018 18:32
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: BozenaMat »

Trzeba zdawać sobie sprawę, że Rymanów jest miejscowością górzystą. Zimowit jest dość wysoko położony. Jak pisałam, z centrum Zdroju prowadzi do Zimowita 150 schodów. Ale jest droga (przy niej chodnik).... biegnąca trochę okrężnie i nią spokojnie można przejechać wózkiem. Wprawdzie wzniesienie takie sporawe, ale... da się pokonać. Wokół Zimowita są podjazdy, krawężnik zrównany z ulicą. Również w samym centrum Rymanowa Zdroju do większości budynków można spokojnie wjechać (są podjazdy). Z tego co zauważyłam, to osoby na wózkach poruszały się bez problemu. Wprawdzie było ich tylko kilkoro, ale widziałam na mieście takie osoby.
Mam nadzieję, że rozszerzyłam temat. :)
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14352
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: GIENIA »

Ten SUPER opis zbiegł się z moja nieaktywnością na forum i go przeoczyłam :(

Piękny opis Bożenko :kwiat: , oddaje on Twoje zadowolenie z pobytu :D czytając go , czuję się , jakbym tam była :D
Awatar użytkownika
BozenaMat
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6169
Na forum od: 24 lip 2018 18:32
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Rymanów Zdrój - Zimowit

Post autor: BozenaMat »

Dziękuję Gieniu.......... fakt, byłam bardzo zadowolona z pobytu. Mój pierwszy wyjazd i.... naprawdę jak dla mnie.... pobyt udany :)
ODPOWIEDZ