DEDAL Polańczyk

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
szok-k
Posty: 2
Na forum od: 03 maja 2012 15:33

DEDAL Polańczyk

Post autor: szok-k »

Witam wszystkich wybierających się do sanatorium DEDAL w Polańczyku. Na podstawie opinii, które są widoczne na forum można sądzić, ze jest to fajne sanatorium (zgoda, ale tylko pod względem socjalno bytowym).
Wspaniała miejscowość, wspaniały klimat i można (jeśli się chce odpocząć) - ale nie w "Dedalu".
Zatem do rzeczy:
Turnus kwietniowy br.
1. Kłamstwo recepcjonistki na początek - przez telefon podaje, że nie wolno przyjechać do sanatorium w przeddzień. Wiele osób przyjechało.
2. Brak pokoi 1 osobowych to następne kłamstwo - takowe są przydzielane nawet później ale dla wybranych osób!
3. Zabiegi:
Tragikomiczna sprawa zabiegów w tym sanatorium (np. lampa solux 4-6min; magnetronik 3-5 min - wiele razy w ogóle go obsługa nie włączała a pacjent leżał sobie i myślał, że mu pomagają; hydro masaż - 4 min - nie mam pojęcia co daje tak krótki czas; borowiny - zimne plastry, czas ok 10-15 min (śmiem twierdzić, że te same plastry wykorzystują ponownie sic!!!!); laser - miał być u mnie na górna cześć kręgosłupa - a znajomi twierdza że Pani ustawia go jak popadnie; kąpiel solankowa i siarkowa - woda zimna, czas ok 12-15 min.
Zatem jeśli mówić o zabiegach to jest to sytuacja nie do przyjęcia- w innych sanatoriach czasy są znacznie dłuższe. Pismo (zostało napisane) od Rzecznika Praw Pacjenta (do wglądu dla zainteresowanych) nie precyzuje czasów zabiegów bo ponoć one zależą od lekarza prowadzącego, a Ci piszą jak Pan „Żandarm" dyrektor kazał.
4. Badanie lekarskie, hmmmm Ci co nas przyjmowali nie powinni nazywać się lekarzami. Czas wizyty na początku u p. doktor ok 45s (nie interesuje jej nic za wyjatkiem tego co ponad 2 lata temu napisał lekarz pierwszego kontaktu). Badanie w trakcie turnusu i końcowe podobne. Oczywiście wypis informuje, że wszyscy jesteśmy już zdrowi sicccc!!!!!!!!!!.
5. Obsługa - za wyjątkiem 2 pań z recepcji (w tym 1 pielęgniarka) pozostali nie nadają sie do pracy z ludźmi. Przykładów można pisać setki w każdym razie widać gołym okiem, że zdominowani są Żandarmem dyrektorem - facet, który powinien pracować przy sprzątaniu tarasów a nie na takim stanowisku (ciekawe gdzie pracował wcześniej?). [wymoderowano] Traktuje pacjentów jak intruzów bo nie są pacjentami komercyjnymi, zabrania jeździć windą, głośno komentuje swoje dziwaczne spostrzeżenia. "Żandarmi" dyrektora po 22 łażą po pokojach i wyganiają ludzi (nie można sobie pogadać czy pograc w karty). To samo jeśli się siedzi spokojnie na holu po 22 - także rozganiają towarzystwo do pokoi. Po 22 jest problem z wejściem do sanatorium. Za to może to robić „Żanadarm” dyrektor, który wychodzi sobie bocznymi drzwiami o różnych nocnych porach (nie sam oczywiście siccc!!!!!).
6. Warunki socjalno - bytowe można określić jako b dobre lecz posiłki dla cukrzyków i dietetyków - tragedia.
7. Uważam, że za jakiś czas w tym sanatorium za „dziękuję” trzeba będzie zapłacić. Przez wszystko przemawia tam komercja!.
Opinie z innych sanatoriów są z goła inne na temat zabiegów i obsługi, choć narzekają na warunki.
Zatem pytanie co wybrać - super warunki i czuć się b źle czy gorsze warunki i przebywać w miłej atmosferze.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2012 22:35 przez administrator, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wymoderowno określenia mogące uchodzić za obraźliwe.
manka
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 35
Na forum od: 29 gru 2011 17:01

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: manka »

Zarzuty bardzo poważne. A czy próbowałaś powiadomić (zwłaszcza o zabiegach) swój oddział NFZ?
szok-k
Posty: 2
Na forum od: 03 maja 2012 15:33

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: szok-k »

Owszem, pismo napisane juz z sanatorium. Niestety odpowiedzi brak! Odpowiedż udzielił Rzecznik Praw Pacjenta (jak w głównym poście). Opinii jak moja było b wiele i myślę że inne osoby także to opiszą. Pozdrawiam!
Tojka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 297
Na forum od: 29 mar 2012 19:13
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 14

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: Tojka »

szok-k pisze:Witam wszystkich wybierających się do sanatorium DEDAL w Polańczyku. Na podstawie opinii, które są widoczne na forum można sądzić, ze jest to fajne sanatorium (zgoda, ale tylko pod względem socjalno bytowym).
Wydałam pochlebne opinie o tym sanatorium (byłam w maju 2011), ale skupiłam sie właśnie na warunkach socjalno-bytowych ;)
1. Kłamstwo recepcjonistki na początek - przez telefon podaje, że nie wolno przyjechać do sanatorium w przeddzień. Wiele osób przyjechało.
Widocznie trafiłam na pielęgniarkę (Tą fajną i miłą), bo otrzymałam telefonicznie informację, że mogę przyjechać dzień wcześniej :)
2. Brak pokoi 1 osobowych to następne kłamstwo - takowe są przydzielane nawet później ale dla wybranych osób!
O pokojach jednoosobowych zostałam poinformowana przez telefon, ale mi je odradzano - i bardzo dobrze, bo co do za pokój jednoosobowy ze wspólna łazienką z pokojem dwuosobowym :mrgreen:
3. Zabiegi:
Miałam zupełnie inne niż Ty i byłam zadowolona (masaż kregosłupa całkiem niezły, choc miałam lepsze ;) , kąpiel perełkowa git, inhalacje git, gimnastyka kiepska, szczególnie poranna - sama sobie ją uzupełniałam 10 minutowym biegiem + paroma ćwiczeniami w międzyczasie)
4. Badanie lekarskie, hmmmm Ci co nas przyjmowali nie powinni nazywać się lekarzami. Czas wizyty na początku u p. doktor ok 45s - byłam u faceta, czas wizyty ponad 10 minut
5. Obsługa - za wyjątkiem 2 pań z recepcji (w tym 1 pielęgniarka) pozostali nie nadają sie do pracy z ludźmi. Hm, i tutaj również mam inne zdanie - panie z recepcji okropne, nie mogłam się z nimi dogadać, już pierwszego dnia poszłam na skargę do dyrektora, pielęgniarka ok
zdominowani są Żandarmem dyrektorem - facet, który powinien pracować przy sprzątaniu tarasów a nie na takim stanowisku [wymoderowano](czyżby aż tak się zmienił od ubiegłego roku :shock: ) .............. zabrania jeździć windą,( jeździłam windą z zabiegów - nie było problemów, ale ogólnie wolałam schody - dobra gimnastyka ;) .
"Żandarmi" dyrektora po 22 łażą po pokojach i wyganiają ludzi (nie można sobie pogadać czy pograc w karty). To samo jeśli się siedzi spokojnie na holu po 22 - także rozganiają towarzystwo do pokoi. Po 22 jest problem z wejściem do sanatorium. - dziwisz się - przeciez to jest sanatorium dla ludzi chorych, a nie wczasy :mrgreen:
6. Warunki socjalno - bytowe można określić jako b dobre lecz posiłki dla cukrzyków i dietetyków - tragedia.- zgadza sie , dobrze, że nie byłam na diecie, żarełko super
Ja chętnie pojechałabym tam następny i jeszcze następny raz :)
forumowicz

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: forumowicz »

Witajcie , :) czytałam ,z zainteresowaniem Wasze opinie ,są w wielu punktach zbieżne ,natomiast to smutne ,że NFZ nic sobie nie robi z tych reklamacji ,bądż co bądż uzasadnionych.
To pokazuje wyższość tego ,kto decyduje o tym obywatelu gdzieś tam na "dole".
Ja na pewno nie wybiorę tego sanatorium jeśli nie daj Boże mi wspaniałomyślnie przyznają.
Pozdrawiam
Andrzelika
gregorio
Posty: 1
Na forum od: 25 cze 2012 17:14

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: gregorio »

To źle, że nie pojedziesz TAM, bo wbrew temu co tu niektórzy napisali to jeden z najlepszych ośrodków w Polsce. To jest SANATORIUM a nie SPA.
Pozdrawiam
Anka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 585
Na forum od: 18 maja 2010 14:35

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: Anka »

Witam!
Też byłam w Dedalu i nic takiego się nie zdarzyło.Dyrektora przez cały turnus nie widziałam,po 22 nikt nie sprawdzał pokoi .Napewno pojechałabym tam jeszcze raz.
Pozdrawiam Anka
Oj przepraszam skłamałabym tak widziałam na ognisku pana Dyrektora
agata8
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 135
Na forum od: 17 lut 2012 19:51
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 4

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: agata8 »

Byłam 2 lata temu w tym sanatorium i byłam bardzo zadowolona. Może moja opinia jest mało obiektywna ponieważ byłam w ogóle po raz pierwszy w sanatorium, ale inni kuracjusze z dużym już stażem byli również bardzo zadowoleni i nie słyszałam złych opinii, a wręcz przeciwnie.
Awatar użytkownika
anulka63
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 26
Na forum od: 06 kwie 2011 16:17

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: anulka63 »

agata8 pisze:Byłam 2 lata temu w tym sanatorium i byłam bardzo zadowolona. Może moja opinia jest mało obiektywna ponieważ byłam w ogóle po raz pierwszy w sanatorium, ale inni kuracjusze z dużym już stażem byli również bardzo zadowoleni i nie słyszałam złych opinii, a wręcz przeciwnie.
Również byłam w POLAŃCZYKU i mam jak najlepsze wspomnienia z pobytu tam,a był to już mój trzeci pobyt więc mam jakieś porównania/poprzednio byłam 2x w Iwoniczu Zdrój i również POLECAM Górnik oraz Stomil-Ziemowit/. W żadnym z tych obiektów nie spotkałam ,,żandarmów" ,nie narzekałam na zabiegi czy ich jakość,jakość i ilość jedzenia też OK,warunki bytowe również zadawalające ,bo trudno oczekiwać takich jak w hotelu *****.W Dedalu miałam pokój 4-osobowy z balkonem i tarasem,lodówka z zamrażalnikiem,tv,internet oraz łazienka-więc czego jeszcze wymagać?Windę używało się wg potrzeb bez ograniczeń i dziwię się czytając opinie negatywne o tym sanatorium,bo nie potwierdzam ani jednego zarzutu!!Mogę jedynie mieć negatywną opinię o osobie ,która pisze skargę na to sanatorium.Z miłą chęcią pojechałabym do Dedala jeszcze nie raz i POLECAM innym-choć nie mieli tam jeszcze basenu,ale był już w planach:)
axxx
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 12 maja 2012 20:39

Re: DEDAL Polańczyk

Post autor: axxx »

jadę tam 30 listopada 2012 może ktoś jeszcze????
ODPOWIEDZ