Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Magda100
Posty: 1
Na forum od: 08 lis 2017 18:25
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: Magda100 »

Lipiec 2017.
Pobyt w tym senatorium to jakaś pomyłka. Wyżywienie fatalne, na śniadanie i kolację ciągle kanapki, obiady niesmaczne. W pokoju dziwny zapach, porwana pościel, skrzypiące łóżka, rozpadające się krzesła. Do łazienki drzwi przesuwne, których zamknąć nie można. Ogólnie porażka szef jest ordynarny jezeli pójdzie sie do niego i poprosi o lepsze jedzenie to kaze sie odchudzic, za osobę z nfz i daje najgorsze jedzenie, chyba ze ktos prywatnie przyjedzie to je na innej stołówce i ma inne jedzenie, a tak z nfz nie polecam bo traktuje jak druga kategorię ta osobę.
Awatar użytkownika
brrrelok
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 140
Na forum od: 30 sie 2013 23:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: brrrelok »

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
forumowicz

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: forumowicz »

Brrelok :lol: I mnie się udziela ten Twój śmiech :lol: :lol:
Zaorać Polańczyk :o :roll: Amer Pol ogrodzić drutem kolczastym :o :lol: :lol: :D
zbigniew165
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5054
Na forum od: 03 maja 2016 22:43
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: zbigniew165 »

Kruszynka2 nie zgadzam się na zaoranie Polańczyka. W Polańczyku są jeszcze inne sanatoria jak Solinka i Plon, bez motocykli w recepcji. Sam Polańczyk przynajmniej latem jest moim zdaniem warty odwiedzenia i pobytu. Jest tam dobra atmosfera i czuć ten klimat sanatoryjny. Codzienne wieczorki taneczne w letniej scenie karczmy ZAKAPIOR i słuchanie muzyki przy szkalnce piwa, tojest to czego może doświadczyć każdy kurcjusz czterech obiektów sanatoryjnych w Polańczyku. Mikroklimat, który oddaje zalew soliński, pływanie rowerami wodnymi po zalewie . Można to przeżyć niekoniecznie będąc w sanatorium Amer Pol, lecz w Solince lub Plonie, lub w kwaterach prywatnych, za które płaci się niewygórowane ceny. Polecam pobyt w Polańczyku oczywiście w okresie letnim. Nie wiem jak jest w innych porach roku. Ja byłem cały lipiec rok temu w Solince i było rewelacyjnie, oczywiście z NFZ. Zusowcy z Amer Pol narzekali na dużą ilość zabiegów i brak wolnego czasu. Dodam jeszcze, że przez cały pobyt nie widziałem żadnej awanturującej się młodzieży jak też pijanych osobników. Totalny spokój, spacerujący kuracjusze i turyści. Bez tłoku w lokalach rozrywkowych, cukierniach itp.
forumowicz

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: forumowicz »

Zbigniew165 napisałam tak bardziej przekornie w odniesieniu do postu Magda100.
Byłam w sierpniu tego roku i oceniam Polańczyk jako piękne miejsce . :D Broniłam się przed wyjazdem teraz ,ale nie żałuję że jade po raz trzeci tak naprawdę ponieważ byłam kiedyś z kimś tylko na obiedzie i kolacji :serce: a w sierpniu br nieco dłużej. :D
Teraz wracam :o :kwiat:
Pozdrawiam serdecznie :)
zbigniew165
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5054
Na forum od: 03 maja 2016 22:43
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: zbigniew165 »

Tak mi się wydawało, że to przekora. Teraz jestem pewien po twoim potwierdzeniu. Ja byłem pierwszy raz w Polańczyku właśnie w sanatorium Solinka i wraz z kolegą z Wrocławia, który dzielił ze mną pokój zakochaliśmy się w Polańczyku, oczywiście jako miejscowości. Ciekaw jestem twoich wrażeń z pobytu w porze zimowej. Na pewno nie będzie tam wielu turystów, a zwłaszcza miłośników białego szaleństwa. Po prostu jak sama widziałaś wszystkie zjazdy prowadzą do zalewu Solina, a tam 60 metrów wody pod tobą. Życzę udanego pobytu i dobrej rehabilitacji.
forumowicz

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: forumowicz »

Dziękuję Zbigniew165 :) pobyt musi byc udany :) a rehabilitacja z ZUS-em to na bank udana :o :shock: :lol: jest przeważnie :o ;)
zbigniew165
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5054
Na forum od: 03 maja 2016 22:43
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: zbigniew165 »

To dobrze, że masz Polańczyk z ZUS, bo jak słyszałem od kuracjuszy Amer Pol zabiegi są do póżnych godzin popołudniowych, a masz wszędzie blisko z twojego sanatorium. Wszystkie lokale i miejsca parkietoterapi są na wyciągnięcie ręki. Nie będziecie musieli biegiem spieszyć się na godz. 22.00 do sanatorium. To są też zalety Polańczyka.
forumowicz

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: forumowicz »

Nie biegam po 22 po uzdrowisku :? Po 22 grzecznie jestem w pokoju :D
Pozdrawiam . :)
zbigniew165
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5054
Na forum od: 03 maja 2016 22:43
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Polańczyk Amer-Pol sanatorium

Post autor: zbigniew165 »

to tak samo jak ja. Do sceny letniej karczmy Zakapior chodziłem posłuchać muzyki przy jednej szklance piwa, popatrzyć na bawiących się i o 21.30 powrót spacerkiem do Solinki oczywiście wspólnie ze swoim współlokatorem z pokoju.
Ale powiem ci, że dla innych było to za wcześnie na powrót z baletów. Nie wiem jaki masz staż sanatoryjny, bo tego nie podajesz w swoim profilu. Większość z wyjeżdżających do sanatorium pierwsze pytanie na forum zadaje w temacie potańcówek, czy są i gdzie, a dopiero póżniej jakie zabiegi i pokoje.
ODPOWIEDZ