FALA STEGNA

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
zbigniew165
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5001
Na forum od: 03 maja 2016 22:43
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 9

Re: FALA STEGNA

Post autor: zbigniew165 »

Dzia_dek nie będę z tobą polemizował w tym drażliwym dla nie których temacie, ale cieszę się, że są tacy ludzie na forum jak clerr. :)
Awatar użytkownika
andrzej1955
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 19424
Na forum od: 27 sty 2011 16:52
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 10

Re: FALA STEGNA

Post autor: andrzej1955 »

Ja też nie mam zamiaru z nikim polemizować-natomiast ciekawi mnie fakt ile jeszcze opinii pod tym samym nickiem zafunduje nam tutaj szanowny autor tego tak rozległego artykułu i która redakcja go zatrudnia-bardzo rozbudowana opinia i czekam na jeszcze-być może już pod inną przykrywką na następne :roll:
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7035
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: FALA STEGNA

Post autor: sztani »

W wypowiedziach kolegi Clerra jest trochę nieścisłości . Jeśli tam był ostatnio to powinien wiedzieć i widzieć ,że stołu szwedzkiego nie ma od jakichś 2 lat dla ZUS wszystko podawane jest do stolika . Byłem w Stegnie w 2015 roku . Jest owszem kawiarnia ale wódki w tym obiekcie legalnie nie widziałem . Wydaje mi się i tu chyba mam rację ,że post clerra częściowo powstał na bazie innych postów ( innych osób) . Czy aż tak zmieniło się na niekorzyść w ciągu 3 lat w Fali? . Zawsze stawiałem rehabilitacje na pierwszym miejscu zwłaszcza jeśli ktoś przyjechał po zabiegach operacyjnych . masz racje Tojka ,że na turnusy nie jadą ludzie wyłącznie po zabiegach operacyjnych są też tacy którzy poprzez rehabilitację uciekają przed operacją traktując ją jako ostateczność. Rehabilitacja to w perspektywie dalsza praca bez zwolnień . Myślę,że jesteśmy sami sobie winni ,że takie posty powstają . Pierwsze zapytania na forum( osób jadących ) często dotyczą nie rehabilitacji a imprez odbywających się w ośrodku lub w pobliżu. jakie to zachachane towarzystwo mieliśmy jakie balangi się odbywały Potem opisują to na forum). Moja Wypowiedź dotyczy tylko wyjazdów z ZUS . ZUS a raczej ludzie pracujący w nim i decydujący o pewnych sprawach czytają te nasze posty i poniekąd mając obraz jaki panuje na turnusach . Dlatego ZUS wprowadził "" ulepszenia "" w wyjazdach na takie turnusy w ramach prewencji od 2018 roku i pewnie z roku na rok będzie jeszcze bardziej ulepszał. Każdy z nas kto chce skorzystać z turnusu rehabilitacyjnego chciałby coś przy tym zwiedzić i zobaczyć , odprężyć się fizycznie i psychicznie naładować organizm dobrą energią na dłużej . mamy różne schorzenia czasami jesteśmy po kilku (nastu) operacjach dochodzą inne choroby jesli z NFZ czeka się pół roku na rehabilitację często słabą to ludzie wolą jechać z ZUS. Skoro płacą skladki czasami często ponad 40 lat :)
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: FALA STEGNA

Post autor: Fionka »

Samą prawdę piszecie Panowie.Jak sama nazwa wskazuje PREWENCJA .Co niektórzy powinni znać to słowo i nie tylko w tym sensie.Autor powinien mieć nie crr tylko wrry.Tak na marginesie to przy wejściu nie tygrysy tylko lwy od nazwiska Lew .Dewiza ośrodków Pana Lwa Zdrowie Lwa.Zawsze od wielu lat była dobra rehabilitacja a posiłki dla ZUS są podawane do stolika.Tak się akurat składa że znam dobrze ten obiekt.
natka29
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 26
Na forum od: 03 maja 2018 19:35
Oddział NFZ: Zachodniopomorski

Re: FALA STEGNA

Post autor: natka29 »

Dziękuję clerr za twoją szeroką wypowiedź. Nie ze wszystkim się zgadzam, chociaż masz poniekąd rację. I nie zamierzam na ciebie „szczekać” jak to określiłeś, raczej chce się wypowiedzieć w sprawie innych kuracjuszy, ja bym określiła inne grupy, gdyż z wieloma takimi jak ja kuracjuszami się spotkałam na turnusach. Nie byłam w Stegnie w Fali, ale bywam na turnusach ZUS-owskich, ale nie tylko (również z NFZ lub rehabilitacja ogólnoustrojowa tzw. szpitalna). I tutaj również chciałam podziękować Dziaduniu tobie za wypowiedź, gdyż podpisuje się pod twoją wypowiedzią: nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Wracając clerr do twojej wypowiedzi to chciałabym stwierdzić, że nie należy ludzi określać tylko tymi dwoma kategoriami. Ja siebie, jako kuracjuszkę turnusu ZUS, nie włożyłabym do tych kategorii (jeżeli już jedziemy kategoriami kuracjuszy). A dlaczego?
1. Pierwsza i najważniejszą sprawą dla której korzystam z tej formy rehabilitacji jest poprawa zdrowia i sama rehabilitacja. Jest dla mnie najważniejsza i zawsze staram się korzystać do maksimum z oferty ośrodka. Sama często proszę lekarza o jak najwięcej możliwości ćwiczeń, gdyż na co dzień, w zabieganym życiu nie mam na to czasu i często siły po trudnym dniu w pracy. Ciężko „haruję” na turnusach, gdyż dla mnie prawdziwa rehabilitacja to nie leżenie pod lampą, ale jak najwięcej ćwiczeń (mam chore narządy ruchu). Resztę zabiegów traktuję jako dodatki lub relaks (np. typu magnetron). Nie mam czasu u siebie korzystać z zabiegów, gdyż dojeżdżam do pracy z innej miejscowości i dlatego poświecenie trzech tygodni i skupienie się głównie na poprawie zdrowia jest dla mnie sprawa priorytetową. Gdyby tak nie było to szkoda mi byłoby trzech tygodni z życiorysu (stracony czas).
2. Na jedzenie nigdy nie narzekam. Traktuję nawet te najgorsze jako atut, jako możliwość schudnięcia. Spotkałam się już z wieloma kuracjuszkami, które również były zadowolone, że mogły na słabym jedzeniu trochę „zrzucić wagę”. A wierzcie mi, że po każdym turnusie, gdzie ciężko pracowałam na ćwiczeniach i miałam „cieniutkie” jedzonko zawsze ze dwa lub w porywach cztery kilo chudłam (to zależało od wielu czynników, a w głównej mierze od aktywności ruchowej i marności jedzenia). Im było słabiej, a wynik schudnięcia widoczny, tym większa radość na koniec pobytu.
3. Skromne warunki w pokojach nie przeszkadzały mi nigdy. Nie oczekiwałam, ani nie oczekuję luksusów, a jedynie standardów. Jedyne na co mogłam ponarzekać to (jak każda kobieta) mało miejsca w szafie, głównie jak mi się trafił pokój trzyosobowy, a szafa była na dwie osoby. Wtedy niestety trzymałyśmy większość rzeczy w walizkach.
4. Nic nie płacę za turnus, ale nie jest tak do końca. Pracuję wiele lat, płacę składki już od ponad dwudziestu lat i jeżeli jadę to za swoje składki. Od wielu lat choruję na narząd ruchu i mogłabym być na rencie i na utrzymaniu państwa, ale mój wybór był inny. Wolę pracować, być czynna zawodowo, a jedynie korzystać w celu usprawnienia się corocznie z rehabilitacji. A po co jadę na turnus? Po to aby móc nadal pracować i nadal płacić ZUS-owi składki. Więc nie opowiadajcie, że jeżdżę za darmo. Jeżeli korzystam z tej formy rehabilitacji, to ze swoich składek. Dziaduniu dziękuję ci za twoją wypowiedź.
5. Dobre towarzystwo i możliwość pójścia na tańce lub wycieczki. Czy to coś złego, że ludzie korzystają również z takich możliwości? A co niby robić w wolnym czasie po zabiegach? Chodzić do kościoła, leżeć w łóżku? Uważam, że nie. Na co dzień żyjemy często w dużym stresie i nie widzę nic złego w tym, że jak się trafi (a podkreślam nie zawsze się trafia) fajne towarzystwo i potrafimy się pójść pobawić i ogólnie przyjemnie spędzić na luzie czas na turnusie. Ja również traktuję takie rozrywki jako rehabilitację duszy. Pracuję w bardzo stresującym miejscu, praca mnie mocno obciąża psychicznie i taki wyjazd traktuję również jako wyjazd na terapię psychiczną (gdybym nie wyjeżdżała na turnusy to prawdopodobnie chodziłabym na terapię do psychologa, psychiatry i tym samym obciążałabym NFZ). A to, że ludzie szukają często również „innych” doznań, to wyłącznie ich sprawa. Ja od lat jestem w związku małżeńskim i tego typu „atrakcje” mnie nie interesują. Ale na poziomie dobre towarzystwo i miło spędzony czas, tak. Czy to cos złego? Nie uważam .

Proszę nie oceniajmy wszystkich jedną miarą i nie wrzucajmy do jednego worka. Ja korzystam z zabiegów do ”maksa”, nawet ponad jeżeli są na korytarzu rowery, lub można wejść do sali ćwiczeń poza zabiegami, jak mam towarzystwo korzystam z rekreacji typu wycieczki, wieczorki taneczne. Zawsze biorę ze sobą rower i dużo jeżdżę, jak nie mam z kim to sama. Chodzę z kijkami itp. Więc według twoich kategorii kuracjuszy do której grupy należę clerr? Uważam, że do żadnej. I takich kuracjuszy jest wielu (mówię to z własnego doświadczenia). A to, że „kombinatorów” i „udawaczy” nie brakuje na tych turnusach to też wiemy (tak jak w życiu, kto ma znajomości i pieniądze wszystko może). Sama się z takimi spotkałam latem na turnusie ZUS w lipcu w Dziwnówku nad morzem. Tam rzeczywiście część kuracjuszy przyjechała nie wiadomo z jakim schorzeniem. I wyglądało to tak, jakby ZUS zafundował im wczasy nad morzem. Czy darmowe? Nie mnie oceniać. Pracują, płacą może nie małe składki.
Ale nie mieszajmy w to kuracjuszy, którzy rzeczywiście potrzebują rehabilitacji i w tym celu tu przyjechali.

Wybaczcie, że tak strasznie się rozpisałam. Nie miałam takiego zamiaru, ale jakoś tak wyszło samo.
Pozdrawiam clerr, Dziadek, Zbigniew.
forumowicz

Re: FALA STEGNA

Post autor: forumowicz »

natka 29 dziękuję :kwiat: całkowicie identyfikuję się z twoją wypowiedzią, tak trzymaj. Pozdrawiam i życzę całkowitego powrotu do zdrowia. :serce:
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7035
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: FALA STEGNA

Post autor: sztani »

Natka dzięki za post. zgadzam się w całości
Natka pisze ""Więc nie opowiadajcie, że jeżdżę za darmo."" Jedyną osobą która tak pisała był clerr więc nie używaj liczby mnogiej . sam o tym wyzej pisałem Ja ponad 43 lata płacę :) :) :)
Awatar użytkownika
wiktor64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1258
Na forum od: 17 sty 2017 20:42
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 7

Re: FALA STEGNA

Post autor: wiktor64 »

Kolego Clerr ale opinia :D :D i tak powinno byś obojetnie
jaka opinia zła czy dobra ale szczera po to jest stworzone
te forum oby wiecej opini pojawiało sie po zakonczeniu leczenia :D :D
forumowicz

Re: FALA STEGNA

Post autor: forumowicz »

Natka , świetna wypowiedź :kwiat:
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: FALA STEGNA

Post autor: Fionka »

Natka nic dodać nic ująć :kwiat:
ODPOWIEDZ