Zagraniczne sanatoria.

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Zagraniczne sanatoria.

Post autor: darek »

Zgadza sie ,że Bardejow to Strefa Euro ,ale tam za 2euro wypiję 0,5 litra Złotego Bażanta a w Kołobrzegu za 8 zł ..Warke czy tez Tyskie a zdarza się ,ze w okresie ta sama Warka,Tyskie kosztuje i 10 zl a inne przyjemnosci Oczywiscie słowacy czy czesi maja inna specyficzna muzykę i tutaj juz bezwzględnie wolę ..Polske .
forumowicz

Re: Zagraniczne sanatoria.

Post autor: forumowicz »

Darku jesteś mega dobry w tym piwnym przeliczniku :lol: :lol:
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Zagraniczne sanatoria.

Post autor: darek »

Nie nieraz poprostu irytuje Mnie pazerność tych Naszych "Buisnesmanów"
Wielu restauratorów dorabia się latami , dorabia się marką i obrotami.
Nasi natomiast musza w ciągu bardzo krótkiego okresu dorobić sie tego na co inni pracowali latami ,stad nasze polskie kawiarnie ,restauracje poza miastami ..letniskowymi generalnie swieca pustkami.
Zaloze sie z każdym forumowiczem ,że w ich miejscowości w tej chwili w najlepszej knajpie zajętych jest max 50 % miejsc.
Poprostu liczy sie zysk a wiadomym jest ze najwieksze zyski przynosi Wielki ..obrot czyli ..praca
My jako nacja tylko podczas urlopów odwiedzamy przybytki Bachusa i bawimy się ....... :evil:
Aloes
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 19
Na forum od: 13 cze 2017 12:06

Re: Zagraniczne sanatoria.

Post autor: Aloes »

Czy był ktoś ostatnio w jakimś sanatorium na Litwie i może zaproponować ? Czy warto ? Zabiegi,Warunki, ceny itp.
wikul
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 211
Na forum od: 08 lut 2012 17:25

Re: Zagraniczne sanatoria.

Post autor: wikul »

W 1987 r. przebywałem na 4-tygodniowym skierowaniu związkowym (NFZ-tu jeszcze nie było) w enerdowskim sanatorium Bad Schmideberg. Ciekawy jestem czy obecnie NFZ kieruje do sanatoriów zagranicznych. A może istnieje refundacja kosztów wyjazdu prywatnego do sanatorium zagranicznego.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7120
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Zagraniczne sanatoria.

Post autor: jacky6 »

Aloes pisze: 25 sie 2017 07:41 Czy był ktoś ostatnio w jakimś sanatorium na Litwie i może zaproponować ? Czy warto ? Zabiegi,Warunki, ceny itp.
Tydzień temu byłem dwa dni w Druskiennikach.
Najtańsze sanatorium to Dainava - 20 € od łebka w dwójce.
Mieszkałem w lokum za pośrednictwem booking.com.
Osobiście się wyleczyłem z Druskiennik, chociaż fajne żarełko tam było.

Więcej detali - vide - info.druskininkai.lt

:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7120
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Zagraniczne sanatoria.

Post autor: jacky6 »

wikul pisze: 29 sie 2017 22:29 Ciekawy jestem czy obecnie NFZ kieruje do sanatoriów zagranicznych. A może istnieje refundacja kosztów wyjazdu prywatnego do sanatorium zagranicznego.
Dyrektywa transgraniczna wyłącza taką opcję.
Temat stoi na stronie NFZ.
W dziale uzdrowiskowym.

:mrgreen: :ugeek:
Ania52
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 498
Na forum od: 13 lis 2016 17:48
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Zagraniczne sanatoria.

Post autor: Ania52 »

Byłam w Truskawcu w sanatorium Dniepro Elite na 6 piętrze. Moje zabiegi to, woda naftusia i Maria (słona przeczyszczająca) , SIVAHS na kolana (ił z zatoki jeziora Sivahs, podobny do tego z Morza Martwego), ultra dźwięki z biszofitem( żel z magnezem), kąpiel z magnezem( nie polecam,bo oszukana, tego biszofitu bardzo mało),masaż ręczny, grota solna i 2 wejścia na basen. Ozokeryt nie dla mnie,bo miałam za wysokie ciśnienie :?: . Mąż nie miał iłu tylko okłady z ozokerytu, a zamiast ultradźwięków miał magnetronik. Ja nie korzystałam z dodatkowych zabiegów. Kolega leczył zęby, nadbudowywał te zniszczone przez zgryz i piaskował. Stwierdził,że zapłacił połowę tego co w Polsce, a uśmiech zniewalający. Koleżanka zafundowała sobie kroplówkę z soli fizjologicznej z ozonem 2x, a ponoć trzeba zaaplikować 10 żeby odczuć efekty i wzmocnić odporność. Kobietki robiły permanentne brwi (220 zł), mój mąż zabronił :evil: . Manikiur i pedicure 80 hr (0k 14 zł ). Cena wycieczki 1400 zł, pobyt 10 dni, dojazd autokarem. Pokój mały z balkonem i łazienką. W łazience ładnie i czysto. W pokoju telewizor na ścianie, ładne przykrycia na tapczaniki, lodówka, stolik, szafki,pufa, na podłodze wykładzina. Jedzenie w formie bufetu, mięsa bardzo mało,szynki nie było ani razu, dużo surówek: marchewka, buraki, pomidory ogórki,papryka, sałaty różne rodzaje, kapusta, warzywa duszone i nadziewane: kabaczek, cukinia, bakłażan,papryka itp. Dużo kasz,ryż,płatki, owsiane , manna kukurydziana,ziemniaki,kopytka, pierogi, uszka, gołąbki z rożnym nadzieniem (pierwszy raz jadłam nadziewane ziemniakami), Przeróżne zapiekanki, pyszny biały ser, dżemy,powidła (Wienia o tym pisała,a ja potwierdzam), zapiekanki z owocami,ciasta,bułki drożdżowe,mleko,kawa,herbata i niedobry kompot. Jedzenie bardzo dobre. Przed budynkiem sanatorium fontanna grająca, i park. Każdego dnia odbywały się występy artystyczne, zespoły ludowe, soliści operowi itp. Bilety 80 – 150 hr. Sama miejscowość ładna,dużo zieleni i kwiatów.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7120
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Zagraniczne sanatoria - Truskawiec

Post autor: jacky6 »


Relacja godna.
Zamieszczenia w stosownym dziale - palcem nie wskażę.

:ugeek: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mask
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 785
Na forum od: 04 mar 2013 10:40
Oddział NFZ: Mazowiecki

Re: Zagraniczne sanatoria.

Post autor: Mask »

Ania, piszesz o błocie z j. Siwasz.
Byłem tam w tym roku. Piękne miejsce...
Kąpałem się w Różowym jeziorze, gdzie zasolenie jest większe niż w Morzu Martwym
IMG_20190616_173920.jpg
IMG_20190616_173910.jpg
Potem wchodziłem w błota j. Siwasz (po drugiej stronie jeziorka), nakładałem błoto na całe ciało, później do dołu z wodą aby spłukać błoto i jeszcze raz do słonej wody.
Bardzo fajne doświadczenie...
A to widok na resztę j. Siwasz
IMG_20190616_185052.jpg
IMG_20190616_184513.jpg
ODPOWIEDZ