Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Tu umieszczamy tematy związane z kolejką i oczekiwaniem na wyjazd do sanatorium.
Awatar użytkownika
Czarnulka
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 46
Na forum od: 12 maja 2017 21:59
Staż sanatoryjny: 0

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Czarnulka »

Nie dziękuje, by nie zapeszyć :). Jadę do Świeradowa zdrój do Lukasa. Stres przed wyjazdowy jest, ale mam nadziej, że będzie wszystko ok. Oby tylko współtowarzyszka nie chrapała :)
Awatar użytkownika
Martinka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 6502
Na forum od: 06 maja 2014 12:50
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Martinka »

Czarnulka bierz jedynkę :!: :!: :!: :!:
bozenka999
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 830
Na forum od: 26 cze 2017 13:14
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 1

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: bozenka999 »

W jedynce to smutno.
betajol
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 26
Na forum od: 21 wrz 2017 16:34

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: betajol »

Witajcie nie miała baba kłopotu to teraz siedze i myślę czy jechać czy nie doradzcie nigdy nie byłam w sanatorium trochę się boje a jeszcze tak daleko
bozenka999
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 830
Na forum od: 26 cze 2017 13:14
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 1

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: bozenka999 »

betajol,nie rezygnuj wiem,że daleko ja byłam w sanatorium kiedy miałam 17 lat dostałam Lądek Zdrój,były to lata na przełomie 70-80 mama rozpaczała dziecko jak ty dojedziesz,dojechałam i przyjechałam i chociaż w sanatorium byłam najmłodsza było super.Jest jeszcze jedna rada zadzwoń do swojego NFZ i powiedz,że jesteś schorowana,że jest to bardzo daleko i poproś coś ze zwrotów u nas można nawet z przydziałem zmienić,ale musisz być spakowana bo wyjazd może być natychmiast,koleżance zaproponowali wyjazd natychmiast,powiedz że wszystko ci jedno,aby blisko ,trzeba tam dzwonić nawet kilka razy dziennie spróbuj nic nie tracisz,ale w Kudowie była kuzynka wróciła zadowolona.
janek_
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 51
Na forum od: 15 cze 2016 18:52
Oddział NFZ: Podkarpacki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: janek_ »

betajol, ja bym jechał. Jadąc pierwszy raz też się bałem. W Kudowie nie byłem, ale jest chyba tam pięknie.
Jak się zdecydujesz, pojedziesz, wrócisz, to dopiero będziesz dumna z siebie.
Zdrowsza też. A z pewnością bogatsza :)
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20160
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Felice »

Ja również bym jechała..jeszcze do Kudowy.Świetne miejsce dla nowicjuszy sanatoryjnych...bo jest gdzie wyjść,nie jest to dziura zabita dechami,mnóstwo możliwości na zwiedzanie,okazja do zobaczenia Pragi,Wiednia.
Ja mieszkam niewiele bliżej Kotliny Kłodzkiej bo w Warszawie,a jestem tam co najmniej raz na dwa miesiące.Wcale nie jest tak daleko,żeby przerażała podróż,tym bardziej,że miejsce świetnie skomunikowane.Pomyśl o tym że mogłaś dostać np Horyniec...dopiero byłby problem z dojazdem.
bozenka999
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 830
Na forum od: 26 cze 2017 13:14
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 1

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: bozenka999 »

betajol,pociąg masz do Warszawy Zachodniej i autobus też jest z Warszawy Zachodniej to nie miałabyś kłopotu,aby się przemieścić,
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20160
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Felice »

Autobus wyjeżdża 8.15 i o 18.30 jest na miejscu.
Akurat na zachodniej przesiadanie nie jest łatwe bo jest duży kawałek do przejścia z peronów na PKS łącznie ze schodami,chyba że ruchomymi przy McDonaldzie wjedzie się na górę i ruchliwym parkingiem na dworzec.
bozenka999
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 830
Na forum od: 26 cze 2017 13:14
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 1

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: bozenka999 »

Myślę,że wszędzie są dobrzy ludzie to ją pokierują jak ma dotrzeć,od siebie ma połączenie do Warszawy,szkoda by było zrezygnować, jak byś potrzebowała informacji to napisz cena biletu z Warszawy to 81zł.
ODPOWIEDZ