Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6502
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
w pensjonacie Akacja, blisko parku zdrojowego
Powiem tak jedź tam - jest fajnie , zawsze jakieś nowe doświadczenie.
Jest gdzie pochodzić, pozwiedzać, wycieczka do Pragi i można
także objechać całą kotlinę kłodzką.
Nie zapomnę tych schodów w Wambierzycach - weszłam i zeszłam
A o jedynce na prawdę pomyśl
Pozdrawiam.
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14544
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6502
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
O tak
Wynajmij pokoik, może nawet w tym sanatorium, aby wziąć jedynkę.
Ja tak robię, chyba, ze nie ma takiej opcji.
Świetnie się sama ze sobą czuję i nie zamierzam się przyzwyczajać do kogoś przez 3 tygodnie lub 4.
Pozdrawiam.
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14544
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6502
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 830
- Na forum od: 26 cze 2017 13:14
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14544
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Myślę i robię dokładnie tak jak Ty jeśli jestem na miejscu wcześnie rano , jadę w dniu turnusu , jeśli w godzinach późniejszych , jadę dzień wcześniej .chetny pisze: ↑29 wrz 2017 20:41Ja zawsze jadę wcześniej 1 dzień gdy w dniu rozpoczęcia turnusu dojazd mam na godziny popołudniowe , bo po 1 trzeba brać co zostało a po 2 strata 1 dnia i miast 21 dni mamy 20 , ale decyzja zawsze jest do indywidualnego rozpatrzenia . Jak jest przydział do dużego sanatorium to duża szansa na możliwość zakwaterowania 1 noc wcześniej .
Na ostatnim , czerwcowym wyjeździe pożałowałam 90 zł za nocleg byłam na miejscu w dzień turnusu w południe . Dobrze na tym , przynajmniej mieszkaniowo , nie wyszłam i posiłki na druga zmianę miałam .... nigdy więcej
- VVENUS
- Super Kuracjusz
- Posty: 964
- Na forum od: 17 mar 2016 19:56
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4