eee, takich to możesz wszędzie spotkać, nie musisz jechać do sanatorium. Niestety problem dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. No rzeczywiście nie jest miło zanurzyć się razem w wspólnym basenie=Dotka post_id=719305 time=1518959345 user_id=15850]
Pusia bączek mi nie tak straszny jak ten co się boi mydła i wody
raczej margaryna, z chlebem bywa różnie.Jakiegoś bardzo dietetycznego, specjalnego pieczywa raczej się nie spodziewaj.Glodomora też przeżyję, bo znając życie to mi nic nie będzie smakowało i mało co będę jadła, może to głupie, ale zaczęłam się ostatnio zastanawiać czy w sanatorium są na śniadanie i kolacje różne rodzaje pieczywa i masło czy jak w szpitalu najtańszy biały chleb i margaryna.
i to jest dobre rozwiązanie.Jeśli tak to będę ze swoimi bułeczkami i masełkiem chodziła, niestety jestem strasznie rozpuszczona i teraz zbieram tego żniwo :/
Pewnie mnie wtedy tez ktoś na forum opisze jako nienormalną babę
niewykluczone. Ale będziesz jedną z wielu.Kuracjusze czasami przynoszą swój prowiant . Oceniane jest to różnie ale nie należy się przejmować.
i dlatego walczę o prawo do samodzielnego pokoju jak lwica.Najbardziej się boję żebym na brudasa w pokoju nie trafiła i oby ta osoba nie chrapala i nie była czepliwa. Jedynek niestety brak i będę miała dwójkę