Aspołeczne zachowania w sanatorium

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Awatar użytkownika
tico22
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 127
Na forum od: 15 sie 2016 16:35
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: tico22 »

No tak, ale z pozoru to ciężki temat. Przez pierwsze dni pobytu osoby w pokoju , poznają się' i co po tygodniu pobytu kolegę (koleżankę) zgłaszać?. Jakie konsekwencje mogą czekać osobę palącą - przeniesienie do innego pokoju, kara finansowa. A jeżeli ośrodek nic nie zrobi oprócz rozmowy dyscyplinującej i do końca turnusu pan /pani będzie mieć za złe, że ją się zgłosiło :(
forumowicz

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: forumowicz »

ja bym nie zgłaszał , nalegałbym jednak , aby ta osoba nie paliła w łazience :| a palenie na balkonie , jakoś bym przeżył ;)

piszesz - po tygodniu .. czyli jeszcze 2 tygodnie :?

Twoja decyzja ;)
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24969
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Sloneczko »

Nie toleruję dymu papierosowego :evil:
Jeżeli nie skutkują przeprowadzone rozmowy z palącym trzeba zgłosić
tam gdzie potrzeba
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20152
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Felice »

Po jednokrotnym zwróceniu uwagi interweniowałabym następnego dnia u oddziałowej.
Nie wiem jakbym przeżyła nawet smród papierosowy od osoby palącej,a palenie na balkonie lub co gorsze w toalecie?Nie do pomyślenia.
forumowicz

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: forumowicz »

Jestem byłą palaczką i wiem jak trudno zerwać z nałogiem, Ja osobiście kategorycznie zabroniłabym popalania w łazience a na balkonie jeśli lubi ryzyko niech sobie pali ;) Myślę ,że donoszenie na współlokatora jest obrzydliwe. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tico22
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 127
Na forum od: 15 sie 2016 16:35
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: tico22 »

Myślę, że chyba najlepiej by było gdyby już podczas przydzielania pokoi osoba paląca powiadomiła w recepcji o swoim hobby. Najprostsze rozwiązanie ale takiego obowiązku niestety nie ma, no a później są właśnie takie nieporozumienia i niepotrzebne nerwy.
Spróbuję zasugerować podczas przyjęcia na mój tegoroczny lipcowy turnus, że oczekuję od przyszłych współlokatorów aby byli osobami niepalącymi , może się uda :-). Moda na niepalenie wzrasta.
forumowicz

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: forumowicz »

Tak chętny masz całkowitą rację w swojej wypowiedzi ale uważam, że w takiej sytuacji można jednak osiągnąć kompromis zadawalający obie strony. Pozdrawia całkowicie wolna od nałogu :kwiat:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20152
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Felice »

Myślę ,że donoszenie na współlokatora jest obrzydliwe
No tak typowo polskie :roll: ...to nie jest donoszenie jest to nauka współżycia,której danej osobie nie wpojono.
forumowicz

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: forumowicz »

Felice pisze: 11 maja 2018 21:54
Myślę ,że donoszenie na współlokatora jest obrzydliwe
No tak typowo polskie :roll: ...to nie jest donoszenie jest to nauka współżycia,której danej osobie nie wpojono.
A po jakiemu mam myśleć ,po marsjańsku ?
Każdy ma prawo do wypowiedzi, jestem zwykłą kobietą a nie salonową damą.
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20152
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Felice »

Też nie jestem salonową damą,ale podstawy zachowań mi wpojono.
Palenie w miejscu niedozwolonym jest ok,zgłoszenie tego faktu jest brzydkim donosicielstwem...ciekawy sposób myślenia.
Ale oczywiście każdy może myśleć jak chce,jego wola.
ODPOWIEDZ