Aspołeczne zachowania w sanatorium

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14539
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Dzieci były nad wyraz ruchliwe .
Na końcu mojego pierwszego postu , zadałam pytanie ... Czy RODZICE zachowali się aspołecznie , nie pytałam o dzieci . Rodzice - jak pisałam - zajęci byli swoimi sprawami , nawet nie próbowali opanować swoich pociech ... i o tym jest dyskusja .
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14539
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Na prawdę Marku nie widzisz różnicy :?: :?:
Ty nie masz wpływu na zachowanie Twojego syna , rodzice dzieli mieli .

Zgadzam się z Twoim zdaniem , że .. " wystarczy tylko trochę wyobraźni no i zwyczajnej międzyludzkiej tolerancji " wystarczyło , aby rodzice umiejscowili dzieci przy oknie , a Oni usiedli obok nas .

Nie jest przyjemne , gdy dziecko albo kopnie w bok , albo łokciem potraktuje . Jestem tolerancyjna , ale nie aż tak .
Awatar użytkownika
Ramona2
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2008
Na forum od: 18 paź 2014 18:51
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Ramona2 »

Witam
Gieniu wierz mi, że jestem w stanie wiele wytrzymać, ale takiego zachowania raczej bym nie wytrzymała.
Dzieci wychowywane są bezstresowo, dobrze, niech będą nie mam ci przeciw temu Każdy wychowuje jak uważa za stosowne.
Ale podstawowych zasad dobrego zachowania to powinni nauczyć ich rodzice. I to jak zachowują się nasze dzieci świadczy o nas rodzicach.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14539
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Inna sytuacja , o której nie myślałam , ze kiedykolwiek napiszę ....

Ojciec na turnusie NFZ .... matka z synem chorym na dziecięce porażenie mózgowe tuz obok , komercyjnie ....
Matka z synem wykupuja obiad w osrodku taty ..... nieprzyjemne spojrzenia kuracjuszy .... nieprzyjemne komentarze ...
wieczór .... mama z synem ...14 lat ... wędruja na tańce do taty ..... któregoś dnia mama idąc słyszy z ust innych pań .... znowu przyszła ta pinda z tym swoim głupkiem....

Chłopiec nikomu nie wadził .... pytał tylko czy ten głupek ... to On ...

Pytam ...

Czy ta matka była aż tak aspołeczna ???
Była komercyjnie , nie powinna była zakłócać atmosfery dyskoteki w ośrodku ... prawda ??
A może tym paniom chodziło o cos innego :?: :roll:
Mąż owej pani to przystojny , świetnie tańczący i sympatyczny facet :serce:
Gdyby ta pinda nie przychodziła do kawiarni , byłby wolny ....

:|
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Fionka »

Gieniu , jakie aspołeczne , to po prostu CHAMSTWO :!: :!: Obrzydliwe babusy.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14539
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Dziękuje Elu :kwiat: w imieniu tej pani i Jej syna :)
Krzysiu potrafił tańczyc , śmiac się , był szczęśliwy :)
Awatar użytkownika
Anna-K
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3376
Na forum od: 01 lip 2014 19:20
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 9

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Anna-K »

No niestety większość naszego społeczeństwa postrzega osoby upośledzone jak trędowate.
Wiem coś o tym bo moja siostra jest prawnym opiekunem naszego prawie pięćdziesięcioletniego kuzyna który ma w dużym stopniu zespół Dawna.
Te spojrzenia,patrzą jakby był jakimś dziwolągiem.We wrześniu byli na kolejnym pobycie sanatoryjnym i siostra zażyczyła sobie stolik na stołówce tylko dla nich trójki aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji jakie się zdarzały poprzednim razem.
Wiecie powiem krótko,jesteśmy bardzo katolickim narodem,ale znieczulica u nas jest ogromna.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14539
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Tamtym paniom , nie tyle przeszkadzał chłopiec , co Jego mama . Niepotrzebnie tylko ubliżyła dziecku , a On jest na takie słowa bardzo wyczulony . Od tamtego wieczoru , nie chciał chodzić na tańce .
Nie był w kawiarni jedynym małoletnim , było tam troje dzieci w Jego wieku , będace na turnusie rehabilitacyjnym . Krzysiu uwielbia i potrafi tańczyć , cieszyło Go wszystko , ale nie mógł się doczekać wieczoru gdy pójdzie na tańce ...
Zabierali Go potem w inne miejsca , ale nie było tam osób w Jego wieku , więc wychodzili po chwili ...



I tak oto napalony babsztyl , zniszczył radość nic nikomu niewinnego dziecka ....

A było to w Szczawnicy , w Hutniku ...
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14539
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Chętny ... podpisuję się pod Twoimi słowami ..... fałsz , obłuda i zakłamanie .
Wystarczy spytać kogoś po powrocie ze mszy świętej , o czym była homilia ..... nie wie ...

Aniu ... to przykre co piszesz o podopiecznym siostry ..
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14539
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

I znowu przyszło mi się z Toba zgodzić :D

Też zawsze staram się mówić prawdę , nie tylko w życiu realnym , ale takze tutaj na forum.
Kiedyś opisałam prawde o życiu sanatoryjnym , omal mnie nie zlinczowano :?
... owszem , mogłam się powstrzymać od tych opisów , ale nie lubię też zamiatania spraw pod dywan ... i tych twierdzeń , że sanatorium to prawie zakon :)
ODPOWIEDZ