Aspołeczne zachowania w sanatorium

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14544
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

chetny pisze: 06 sty 2018 15:15 Sanatorium to też nie jest dom rozpusty , są tacy co piją , są tacy co jadą po sex i go tam uprawiają ale też są tacy co jadą tam po zdrowie i nie chodzą tylko po podpis na karcie ale sumienni korzystają z zabiegów . Chodzą na spacery , tańce wszak to też gimnastyka więc nie uogólniajmy , jeśli dwoje kuracjuszy wyjdzie na spacer pod rękę czy to już zdrada :?: no nie choć też cuda na kiju też się zdarzają ;) :lol: :lol:
I to własnie pisałam .... i za to dostałam lincz .... aż musiałam zmienić profil :|
Awatar użytkownika
Dzia_dek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3431
Na forum od: 26 cze 2013 07:55

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Dzia_dek »

(...)zawsze staram się gadać i pisać prawdę (...)
(...)zawsze staram się mówić prawdę (...)
"Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i g*wno prawda."
[Józef Tischner - "Historia filozofii po góralsku"]
Więc o której z tych prawd Wy tu piszecie?
Do tematu przewodniego powrócę jeszcze na czasie.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14544
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Zbyszku :kwiat: :lol:
Awatar użytkownika
Maryann
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6774
Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 4

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Maryann »

GIENIA pisze: 06 sty 2018 14:08 Tamtym paniom , nie tyle przeszkadzał chłopiec , co Jego mama . Niepotrzebnie tylko ubliżyła dziecku , a On jest na takie słowa bardzo wyczulony . Od tamtego wieczoru , nie chciał chodzić na tańce .
Nie był w kawiarni jedynym małoletnim , było tam troje dzieci w Jego wieku , będace na turnusie rehabilitacyjnym . Krzysiu uwielbia i potrafi tańczyć , cieszyło Go wszystko , ale nie mógł się doczekać wieczoru gdy pójdzie na tańce ...
Zabierali Go potem w inne miejsca , ale nie było tam osób w Jego wieku , więc wychodzili po chwili ...



I tak oto napalony babsztyl , zniszczył radość nic nikomu niewinnego dziecka ....

A było to w Szczawnicy , w Hutniku ...
Zachowania tych indywiduuów ... (bo to żadne panie) nie będę komentować...zgadzam się z powyższymi wypowiedziami forumowiczów...Jednak mam pytanie Gieniu do Ciebie.. Czy nikt z osób będących świadkami tej wypowiedzi nie zareagował???
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14544
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Maryann ... nie było świadków .... te osóbki paliły papierosy na zewnątrz , przy drzwiach wejsciowych , a kobieta z synem wyszli zza budynku .... byli ok 5 - 6 metrów od nich .... obydwoje to usłyszeli .... kobieta nie chciała drążyć tematu , obawiajac sie , do jakich słów i określeń może być zdolna jeszcze ta osóbka ...
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Hipokryt »

Gieniu - napisz proszę kiedy taka naganna sytuacja miała miejsce, czyli ile lat temu?
Na podstawie moich obserwacji widzę, że z roku na rok jest coraz lepiej pod względem "zachowań aspołecznych"
Awatar użytkownika
Dzia_dek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3431
Na forum od: 26 cze 2013 07:55

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Dzia_dek »

Od dłuższego już czasu obserwuję ten temat, czytam kolejne posty pisane przez nowo piszących lub
tych samych autorów i coraz częściej zastanawiam się gdzie w przedstawionych sytuacjach występują
te tytułowe aspołeczne zachowania? Zwrot ten jest jeszcze wielokrotnie powielany w kolejnych postach.
Tak na dobrą sprawę chyba nikt z piszących się nie zastanowił co faktycznie oznacza to stwierdzenie.
"Zachowanie aspołeczne – tzw. „wyłączeniowe” formy niedostosowania społecznego charakteryzujące się:
biernością, izolacją, niechęcią do bycia w grupie, zahamowaniem, brakiem inicjatywy społecznej."

[źródło - Wikipedia]
Tak więc po przytoczeniu tej definicji stwierdzam, że dostrzegam niewiele tego typu zachowań
w sytuacjach przedstawionych w tym temacie. Są tam natomiast wszelkie przejawy braku kultury,
w niektórych przykładach wręcz chamstwa z wszelkimi jego synonimami włącznie (nie będę tutaj wszystkich wymieniał).
W wielu przypadkach występuje w tych opisach tylko zwykły brak życzliwości w stosunku do drugiej osoby.
Pozwolę sobie, odnieść się do jednego z postów. Dlaczego akurat do tego? Ponieważ jego autor sam
prosi o opinię na temat zachowań osób występujących w opisanej poniżej sytuacji.
(...) Przez kilka kolejnych wieczorów chętne osoby bawią wesoło i powiększa się grupa tańczących bo każdy mógł dołączyć.
Również pojawiały się osoby, które były bardzo oburzone i z wymówkami, że chcą już spać po 20-ej a w Sanatorium nie wolno robić
takich imprez i ma być cisza. Oczywiście większość chciała się bawić (...)więc do końca turnusu muzyka grała jak co wieczór :D
Co myślicie o takiej sytuacji i czy gdzie indziej w tej sprawie mniejszość może narzucać swoje prawa większości?
Uważam, że akurat w opisanej sytuacji to właśnie ta mniejszość miała zdecydowanie rację i nie ma co odwoływać
się do regulaminów i ciszy nocnej. A gdzie prawo tych osób do wypoczynku? Sanatorium to nie centrum rozrywki
gdzie muza śmiga na całego, tylko miejsce rehabilitacji i wypoczynku. I jeśli ktoś ma ochotę odpocząć czy iść spać
wieczorem to takie jego "święte prawo". Jak ktoś ma ochotę hasać co wieczór to od tego są inne miejsca.
Ci w mniejszości nie prosili o wyłączenie czy ściszenie muzyki w dyskotece czy lokalu rozrywkowym, ale w obiekcie
leczniczym. A ta tzw. większość powinna to uszanować, przeprosić i postarać się aby grająca muzyka nie była dla tych
osób uciążliwa. Może nawet ograniczyć ilość tych wieczorów przy muzyce. Mimo tego, że zachowanie tej mniejszej
grupy uważam właśnie za aspołeczne to większości zarzuciłbym właśnie brak kultury i poszanowania praw innych osób.
A tak dodatkowo poza tematem. Sanatorium "Klimat" (dawny hotel) w Iwoniczu Zdroju posiadające własną restaurację
i organizujące wieczorki taneczne od wtorku do niedzieli musiało po długim czasie organizacji takich zabaw zrezygnować
z tych imprez ponieważ na jednym z turnusów znalazła się niewielka grupa osób, którym to przeszkadzało. Wystarczyła tylko
jedna skarga do ZUS - u. I mimo tego, że to zachowanie uważam za aspołeczne, mimo tego, że wielokrotnie bawiłem się tam
i to nie tylko do 22, ale przy różnych okazjach nieco dłużej to ostatecznie sądzę, że ta niewielka grupa miała rację.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Fionka »

Czy miała racje :?: Na pewno była na prawie .
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14544
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Maarek36 pisze: 08 sty 2018 14:40 Gieniu - napisz proszę kiedy taka naganna sytuacja miała miejsce, czyli ile lat temu?
Na podstawie moich obserwacji widzę, że z roku na rok jest coraz lepiej pod względem "zachowań aspołecznych"
Marku , nie chcę pisać więcej o tym na forum.... wiesz dlaczego ...
Ostatnio zmieniony 08 sty 2018 16:07 przez GIENIA, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14544
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

wiesniaczkaela pisze: 08 sty 2018 15:46 Czy miała racje :?: Na pewno była na prawie .
Elu ... na czyim prawie ?

Osoba chora chce spać np o 19... potrzebuje ciszy .... a ja mieszkam z nia w pokoju i mam ochote na ogladanie telewizji , za którą słono zapłaciłam .... mam prawo oglądać ja do 22,0 :?: i co teraz .... czyje prawo ważniejsze :?:
A gdy są trzy osoby w pokoju , to tak jak jeden z kolegów napisał .... sa trzy prawdy ..... ale z tego wynika , ze moja , mojsza i najmojsza ;P.:))) bardziej przeszkadza telewizor , czy muzyka z kawiarni :?: a moze to zwykła ludzka zazdrość :?: nie tańczę ja , nie będziesz i ty :(

Kawiarenki sanatoryjne są dla kuracjuszy ... kierownicy sami niejednokrotnie zachęcaja do tego typu rehabilitacji ruchowej ... mam na mysli tance ....
ODPOWIEDZ