Aspołeczne zachowania w sanatorium

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Awatar użytkownika
Maryann
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6763
Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 4

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Maryann »

Co do starszej Pani zgadzam się w zupełności. Zmarnowany talent :lol: Ja już ją widzę oczami wyobraźni...Piżama, szlafrok, wałek na głowie. No i co tu dużo mówić... Po takim incydencie do psychologa trza by było się udać :shock:
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14127
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: GIENIA »

Domyślam sie , o kim piszesz lawendo :)
Też w paźdz ub roku , bywałam w Gryfie 8-) , byś może pląsałyśmy obok siebie :)
Wiem , jak wyglądały wyjścia osób nie tylko z zewnątrz , ale także osób z Gryfu . Głośno i wesoło . A tak był codziennie . Nie ma się co dziwić , że tej pani przeszkadzało . Innym zapewne tez , tylko , że Ona jedna próbowała egzekwować to , co ośrodek powinien Jej zapewnić . Starsze , schorowane osoby , przed 22,0 i to w paźdz zapewne już śpią .
Mogła jednak użyć delikatniejszego słownictwa ;)
Na przyszłość powinna żądać , aby Jej pokój był daleko od kawiarni :)
Genever
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 357
Na forum od: 31 maja 2022 06:44

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Genever »

Maryann pisze: 30 cze 2022 16:54 Co do starszej Pani zgadzam się w zupełności. Zmarnowany talent :lol: Ja już ją widzę oczami wyobraźni...Piżama, szlafrok, wałek na głowie. No i co tu dużo mówić... Po takim incydencie do psychologa trza by było się udać :shock:
Wałek też w ręku.
:lol: :lol:
ODPOWIEDZ