I to własnie pisałam .... i za to dostałam lincz .... aż musiałam zmienić profilchetny pisze: ↑06 sty 2018 15:15 Sanatorium to też nie jest dom rozpusty , są tacy co piją , są tacy co jadą po sex i go tam uprawiają ale też są tacy co jadą tam po zdrowie i nie chodzą tylko po podpis na karcie ale sumienni korzystają z zabiegów . Chodzą na spacery , tańce wszak to też gimnastyka więc nie uogólniajmy , jeśli dwoje kuracjuszy wyjdzie na spacer pod rękę czy to już zdrada no nie choć też cuda na kiju też się zdarzają
Aspołeczne zachowania w sanatorium
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14544
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
(...)zawsze staram się gadać i pisać prawdę (...)
"Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i g*wno prawda."(...)zawsze staram się mówić prawdę (...)
[Józef Tischner - "Historia filozofii po góralsku"]
Więc o której z tych prawd Wy tu piszecie?
Do tematu przewodniego powrócę jeszcze na czasie.
- Maryann
- Super Kuracjusz
- Posty: 6774
- Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
Zachowania tych indywiduuów ... (bo to żadne panie) nie będę komentować...zgadzam się z powyższymi wypowiedziami forumowiczów...Jednak mam pytanie Gieniu do Ciebie.. Czy nikt z osób będących świadkami tej wypowiedzi nie zareagował???GIENIA pisze: ↑06 sty 2018 14:08 Tamtym paniom , nie tyle przeszkadzał chłopiec , co Jego mama . Niepotrzebnie tylko ubliżyła dziecku , a On jest na takie słowa bardzo wyczulony . Od tamtego wieczoru , nie chciał chodzić na tańce .
Nie był w kawiarni jedynym małoletnim , było tam troje dzieci w Jego wieku , będace na turnusie rehabilitacyjnym . Krzysiu uwielbia i potrafi tańczyć , cieszyło Go wszystko , ale nie mógł się doczekać wieczoru gdy pójdzie na tańce ...
Zabierali Go potem w inne miejsca , ale nie było tam osób w Jego wieku , więc wychodzili po chwili ...
I tak oto napalony babsztyl , zniszczył radość nic nikomu niewinnego dziecka ....
A było to w Szczawnicy , w Hutniku ...
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14544
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
- Hipokryt
- Super Kuracjusz
- Posty: 7543
- Na forum od: 11 lut 2015 18:49
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 21
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
Na podstawie moich obserwacji widzę, że z roku na rok jest coraz lepiej pod względem "zachowań aspołecznych"
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
tych samych autorów i coraz częściej zastanawiam się gdzie w przedstawionych sytuacjach występują
te tytułowe aspołeczne zachowania? Zwrot ten jest jeszcze wielokrotnie powielany w kolejnych postach.
Tak na dobrą sprawę chyba nikt z piszących się nie zastanowił co faktycznie oznacza to stwierdzenie.
"Zachowanie aspołeczne – tzw. „wyłączeniowe” formy niedostosowania społecznego charakteryzujące się:
biernością, izolacją, niechęcią do bycia w grupie, zahamowaniem, brakiem inicjatywy społecznej."
[źródło - Wikipedia]
Tak więc po przytoczeniu tej definicji stwierdzam, że dostrzegam niewiele tego typu zachowań
w sytuacjach przedstawionych w tym temacie. Są tam natomiast wszelkie przejawy braku kultury,
w niektórych przykładach wręcz chamstwa z wszelkimi jego synonimami włącznie (nie będę tutaj wszystkich wymieniał).
W wielu przypadkach występuje w tych opisach tylko zwykły brak życzliwości w stosunku do drugiej osoby.
Pozwolę sobie, odnieść się do jednego z postów. Dlaczego akurat do tego? Ponieważ jego autor sam
prosi o opinię na temat zachowań osób występujących w opisanej poniżej sytuacji.
Uważam, że akurat w opisanej sytuacji to właśnie ta mniejszość miała zdecydowanie rację i nie ma co odwoływać(...) Przez kilka kolejnych wieczorów chętne osoby bawią wesoło i powiększa się grupa tańczących bo każdy mógł dołączyć.
Również pojawiały się osoby, które były bardzo oburzone i z wymówkami, że chcą już spać po 20-ej a w Sanatorium nie wolno robić
takich imprez i ma być cisza. Oczywiście większość chciała się bawić (...)więc do końca turnusu muzyka grała jak co wieczór
Co myślicie o takiej sytuacji i czy gdzie indziej w tej sprawie mniejszość może narzucać swoje prawa większości?
się do regulaminów i ciszy nocnej. A gdzie prawo tych osób do wypoczynku? Sanatorium to nie centrum rozrywki
gdzie muza śmiga na całego, tylko miejsce rehabilitacji i wypoczynku. I jeśli ktoś ma ochotę odpocząć czy iść spać
wieczorem to takie jego "święte prawo". Jak ktoś ma ochotę hasać co wieczór to od tego są inne miejsca.
Ci w mniejszości nie prosili o wyłączenie czy ściszenie muzyki w dyskotece czy lokalu rozrywkowym, ale w obiekcie
leczniczym. A ta tzw. większość powinna to uszanować, przeprosić i postarać się aby grająca muzyka nie była dla tych
osób uciążliwa. Może nawet ograniczyć ilość tych wieczorów przy muzyce. Mimo tego, że zachowanie tej mniejszej
grupy uważam właśnie za aspołeczne to większości zarzuciłbym właśnie brak kultury i poszanowania praw innych osób.
A tak dodatkowo poza tematem. Sanatorium "Klimat" (dawny hotel) w Iwoniczu Zdroju posiadające własną restaurację
i organizujące wieczorki taneczne od wtorku do niedzieli musiało po długim czasie organizacji takich zabaw zrezygnować
z tych imprez ponieważ na jednym z turnusów znalazła się niewielka grupa osób, którym to przeszkadzało. Wystarczyła tylko
jedna skarga do ZUS - u. I mimo tego, że to zachowanie uważam za aspołeczne, mimo tego, że wielokrotnie bawiłem się tam
i to nie tylko do 22, ale przy różnych okazjach nieco dłużej to ostatecznie sądzę, że ta niewielka grupa miała rację.
- Fionka
- Przyjaciel forum
- Posty: 9386
- Na forum od: 09 mar 2015 18:09
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14544
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
Marku , nie chcę pisać więcej o tym na forum.... wiesz dlaczego ...
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14544
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium
Elu ... na czyim prawie ?
Osoba chora chce spać np o 19... potrzebuje ciszy .... a ja mieszkam z nia w pokoju i mam ochote na ogladanie telewizji , za którą słono zapłaciłam .... mam prawo oglądać ja do 22,0 i co teraz .... czyje prawo ważniejsze
A gdy są trzy osoby w pokoju , to tak jak jeden z kolegów napisał .... sa trzy prawdy ..... ale z tego wynika , ze moja , mojsza i najmojsza ;P.)) bardziej przeszkadza telewizor , czy muzyka z kawiarni a moze to zwykła ludzka zazdrość nie tańczę ja , nie będziesz i ty
Kawiarenki sanatoryjne są dla kuracjuszy ... kierownicy sami niejednokrotnie zachęcaja do tego typu rehabilitacji ruchowej ... mam na mysli tance ....