Organizacja dnia w sanatorium

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Awatar użytkownika
tadi1
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 567
Na forum od: 15 lis 2014 19:10
Staż sanatoryjny: 0

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: tadi1 »

:? zależy kto co lubi ja wolę gdzieś wyskoczyć po zwiedzać niż słuchać bzdur ;)
Awatar użytkownika
profus
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 174
Na forum od: 19 cze 2017 19:40
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: profus »

Najlepszy jest pierwszy dzień na stołówce. Zachowanie niektórych osób... daje dużą dawkę humoru.
Poltora roku temu w pewnym sanatorium z sąsiedniego stolika zaslyszany dialog dwóch pań: jedna kolo 60tki druga po 40 - widac bylo ze cicha, skromna i niesmiala:
Starsza: pani pierwszy raz w sanatorium
Młodsza: tak
S: to niech pani sie rozgląda i upatruje. Bo jak do wieczora pani nikogo nie wyrwie to już cały turnus bedzie zmarnowany.
Awatar użytkownika
brrrelok
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 140
Na forum od: 30 sie 2013 23:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: brrrelok »

sami sobie jesteśmy winni tych wieczornych kontroli - grzecznie otwieramy drzwi pokoju, pozwalamy zaglądać do łazienki :shock: przecież to tylko sanatorium a nie szpital lub internat, przyjeżdżamy tam za własne pieniądze, poświęcając własny urlop, zgadzamy się by nas wszystkich od początku traktowano jako potencjalnych imprezowiczów chlejących codziennie wódę i szukających wszelakich uciech - w czasie ostatniego pobytu (2015) w Jubilacie (Lądek) po kilku dniach nie wytrzymałem i ..... do końca turnusu miałem spokój z kontrolami :)
Awatar użytkownika
Bozena321
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 473
Na forum od: 27 wrz 2014 07:55
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 7

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: Bozena321 »

Ja zawsze staram się jak najszybciej zaliczyć zabiegi i mój czas wolny to zwiedzanie :-)
Awatar użytkownika
strapper
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1537
Na forum od: 26 lut 2014 08:22
Oddział NFZ: Pomorski

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: strapper »

To jeszcze nic
Ostatnio mnie powaliło, gdy kuracjuszka schowała do torebki ... jajko... razem z kieliszkiem w którym było
Śmiać się czy płakać ?
forumowicz

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: forumowicz »

to ja widziałam kuracjuszkę, która systematycznie, przy śniadaniu i kolacji chowała do torebki talerzyki z owocami tzn, pokrojonymi pomarańczami, polówkami kiwi i pomidorkami i ogórkami w plasterkach oraz talerzyki z wędlinami. Robiła to kiedy uznała, że nikt nie widzi. Następnego dnia raniutko przynosiła do jadalni talerzyki umyte. Kuracjuszka była gościem komercyjnym i pewnie uznała że skoro szwedzki stół to można brać ile się zmieści do żołądka i.... torebki.
Awatar użytkownika
Maryann
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6763
Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 4

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: Maryann »

O zachowaniach "ludzi" przy tzw. "szwedzkim stole" to by doktorat można by było napisać :roll:
Awatar użytkownika
kuty
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1109
Na forum od: 28 wrz 2012 18:03
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 8

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: kuty »

mariamagdalena pisze:to ja widziałam kuracjuszkę, która systematycznie, przy śniadaniu i kolacji chowała do torebki talerzyki z owocami tzn, pokrojonymi pomarańczami, polówkami kiwi i pomidorkami i ogórkami w plasterkach oraz talerzyki z wędlinami. Robiła to kiedy uznała, że nikt nie widzi. Następnego dnia raniutko przynosiła do jadalni talerzyki umyte. Kuracjuszka była gościem komercyjnym i pewnie uznała że skoro szwedzki stół to można brać ile się zmieści do żołądka i.... torebki.
Może kogoś miała w pokoju i żywiła go......! :D
Awatar użytkownika
RoboPol
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 93
Na forum od: 26 cze 2017 21:19
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: RoboPol »

Maryann pisze:A co jak stara i Ciebie by gorącym uściskiem przywitała??? :lol: :lol:
też się jej należy :)
forumowicz

Re: Organizacja dnia w sanatorium

Post autor: forumowicz »

kuty pisze:
Może kogoś miała w pokoju i żywiła go......! :D
prawdopodobnie tak, bo nie sądzę żeby sama "przerabiała" te góry jedzenia, zwłaszcza że sama była malutka i szczuplutka. Tak , pewnie kogoś przechowywała w pokoju. Ale to tym bardziej, jak się przyjeżdża komercyjnie i korzystając ze swobody (bo komercja jednak nadzór ma chyba mniejszy) przechowuje się "nielegalnego" gościa w pokoju to już tę bułkę z masłem i pomidora wypadałoby sobie kupić a nie wynosić w torebce z jadalni. Jest bardzo wąska granica pomiędzy oszczędnością a przysłowiowym dziadowaniem.
ODPOWIEDZ