Sanatorium ze zwierzakiem

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Awatar użytkownika
Maryann
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6763
Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 4

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: Maryann »

To tylko współczuć sąsiedztwa Sztani. To oczywiste że szczekanie psa przeszkadza, pewnie tak samo jak płacz dziecka za ścianą lub głośna muzyka. ...
janina098
Posty: 1
Na forum od: 29 lip 2017 17:33

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: janina098 »

Do wyjazdu do sanatorium pozostał miesiąc i nie zakładałam, że zabiorę psa. Znajomi zgodzili się nim zaopiekować na czas mojej nieobecności. Trochę się niepokoję, bo na pewno będzie tęsknił (ja też) a dodatkowo ma problemy ze stawami i musi dostawać arthrovet collagen z vetexpert. Obwiam się czy wszystkiego dopilnują, bo przecież oni nigdy nie miel psa.
Awatar użytkownika
Adela
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8986
Na forum od: 12 lip 2014 15:10
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: Adela »

Oj to fatalnie, może raczej poszukaj opikuna wśród " psiarzy". Ktoś kto nigdy nie miał psa nie umie się nim opiekować, nie rozumie sygnałów wysyłanych przez żyjątko i trudno jest i psu i opiekunowi.
Albo przed wyjazdem poprzyzwyczajaj ich do siebie :)
Powodzenia
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: Fionka »

Nie chcę krakać ale obawiam się że znajomi , którzy nie mieli kontaktu ze zwierzątkiem mogą sobie nie dać do końca z nim rady , tym bardziej że piszesz o psiaku który ma problemy zdrowotne .Sama mam dwa psy i kota . Potrafię się nimi zaopiekować nawet w czasie ciężkiej choroby , potrafię , bo byłam zmuszona .Kiedy jednak nasz dobry znajomy znalazł się w szpitalu i trzeba było zabrać do nas jego pupila którego znamy od szczeniaka i zawsze bawił się z moją menażerią to były problemy .Psiura nie chciała jeść , wyła po nocach , zaczęła siusiać w domu.Po prostu bardzo tęskniła.Na szczęście mój mąż który bardzo kocha psy wziął urlop i się nim zajmował .Kiedy jednak znajomy po pobycie w szpitalu jechał do Ustronia na kardiologiczną rehabilitacje , sunie umieścił w pobliskim hotelu dla zwierząt .Tam pracują fachowcy i naprawdę psu nie działa się krzywda.Sprawdzałam to osobiście .Myślę ze hotel to najlepsze rozwiązanie .Pies będzie zaopiekowany a właściciel spokojny.
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24937
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: Sloneczko »

A można pojechać gdzieś z kotem :o
IwonkaG
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 86
Na forum od: 07 paź 2017 08:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 1

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: IwonkaG »

Podnoszę temat piesków. Będąc w Dąbkach (Argentyt) - z dzieckiem jako kuracjuszem, widziałam pieska w sanatorium. Mały i spokojny. Nie wiem czy z pobytu komercyjnego czy na NFZ. Ale to było kilka lat temu. Teraz sama będę w podobnej sytuacji - nie będę miała z kom zostawić czworonoga. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że sanatoria nie wychodzą naprzeciw potrzebom kuracjuszy, tym bardziej, że i tak się płaci.
Awatar użytkownika
Alis
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 37
Na forum od: 18 lip 2016 19:50
Oddział NFZ: Małopolski

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: Alis »

Witam
Ponieważ jestem zainteresowana wyjazdem prywatnym do sanatorium z małym psem, podzielę się z Wami informacjami gdzie można zabrać psiaka.Nie każdy właściciel czworonoga ma go gdzie zostawić, a czasami nie może, bo pies jest tak przywiązany do właściciela, że z tęsknoty nie je, jest osowiały. Mój jest bardzo niespokojny i mocno się stresuje. Żal mi go, zwłaszcza że zostawiając go z córką skazuje go właściwie na przebywanie samemu w domu przez 10 godzin dziennie. Po powrocie nie poznaje psa, całkowicie zmienia się na niekorzyść. Dlatego może nie oceniajcie osób , które nie chcą lub nie mogą się rozstać z czworonogiem. Sanatoria czy pensjonaty pobierają opłaty dlatego że czyszczą pokoje, dezynfekują po psiakach. Czasami mają wyznaczone dwa lub trzy pokoje gdzie przyjmują gości właśnie z psami.
W tej chwili sprawdzam ośrodki sanatoryjne, lub takie które oferują oprócz noclegu i wyżywienia również rehabilitację.
Z psem można pojechać do: Rabki do sanatorium Cegielski, Krynica Zdrój - Jagellonka, Zakopane - pensjonat Halny, Ustroń Śląski sanatorium Róża, , Muflon, Ziemowit. Małe psiaki, czasami przyjmują sanatoria, które nie mają w ofercie pobytów z psem, dlatego trzeba poświęcić trochę czasu i podzwonić (warunek pies musi być spokojny, oraz pod opieką właściciela żeby nie wył sam w pokoju, chyba że nie ma problemu żeby został pan właściciela na krótki okres. Jak pisałam jestem w trakcie poszukiwań i jak będę mieć więcej danych o sanatoriach z psem to Wam zostawię.
Jeżeli komuś informacja się przyda to super, a jeżeli ktoś ma namiary na właśnie takie miejsca przyjazne psom proszę zostawiać tutaj informację.
Pozdrawiam wszystkich psiarzy i tych bez psów.
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: darek »

Pies , Kot, Chomik , Szczur czy inne zwierzątko

To jak "Brat Młodszy "
Od dawien dawna zwierzęta były przy ludziach Ludzie byli ze zwierzętami.

Ale to My Ludzie -Istoty rozumne na punkcie Zwierzaków niejednokrotnie dostajemy.............
Nie napisze czego..

Podczas ostatniego pobytu była Pani , nikt by jej nawet może nie zauważył ,ale do czasu do kiedy nie zaczęła spożywać posiłków ze swym ulubieńcem.....Mateuszkiem ;)

SZCZURKIEM

Chyba 2-3 lata temu była Para w Perle ,która przemyciła swego Pieska ..ale od ostatniego tygodnia zaczęli na posiłki przychodzć ze swym pieskiem ..który był tak spanoszony a i Szanowna Para była tak "Topowa " ,ze Piesek biegał sobie po stołówce oczywiście przy kolejnym posiłku Zabawa się skończyła .

Nie będę kolejny raz wspominał gdy do Kuzynostwa ,które posiada Pensjonat przyjechała para z z taką malutka "Glizdą -Pytonem " -,która to wymknęła się podczas ich plażowania i narobiła niezłego SAJGONU.

Uważałem i nadal będę Uważał ,że JEŻELI obiekt nie spełnia warunków a i Inni nie godza się na przebywanie w obiektach ze Zwierzetami nie powinno się Kogokolwiek Uszczęśliwiać

Znam bo i mam w Rodzinie Małe dzieci ,które maja Alergie na ..Koty choć jej lubią ,ale alergia na sierść pozostaje.

Osobiście mimo słusznego wieku jak i wagi.. Boję się psów i kosekwencji
Jako dziecko miałem przyjemność dwukrotnie dostać Serię bolesnych zastrzyków w Brzuch ..Stwierdzono u Tych Braci młodszych wściekliznę.
Stad dziś będę unikał obiektów Hotelowych z wolnymi wybiegami dla zwierząt.
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24937
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: Sloneczko »

Ostatnio jak byłam w Iwoniczu Zdroju to w Sanvicie była pani z małym pieskiem, który posiadał włos a nie sierść.
Przed przyjazdem musiała mieć zgodę pani dyrektor.
Pies z sierścią nie miał prawa tam zamieszkać .
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Sanatorium ze zwierzakiem

Post autor: darek »

Słoneczko

Bo są Ludzie ODPOWIEDZIALNI

Którzy dbają nie tylko o siebie .

Ale niestety sa Ludzie ,którym wydaje się ,że ............
Im wszystko wolno bo .........
I tutaj pojawiają się Problemy.
To jest tak samo jak z Paleniem Papierosów -kilka lat temu Wszędzie Palono nie zapomnę sobie jak "w dobrym tonie było ..Wejście do Biura z Papierosem w ..ustach a dziś .

Uważam ,że powinniśmy się Szanować
ODPOWIEDZ