Sanatorium ze zwierzakiem

[forumowicz]

Ja również ale to zrozumieją tylko właściciele czworonogów. Ludzie, którzy nie kochają "na odległość". Jeżeli jadę z naszą sunią to tam gdzie jest to możliwe, oczywiście z jej legowiskiem. Nigdy nie spotkaliśmy się z negatywnym nastawieniem. Nie ma dla psa nic gorszego niż lęk separacyjny ( oprócz porzucenia). Pozdrawiam fanów sierściuszków.

[GIENIA]

Moja koleżanka była z piesiem , a raczej sunią w Kołobrzegu w Poznaniance .... spotkało Ją tyle nieprzyjemnych komentarzy , że powiedziała ... nigdy więcej

[forumowicz]

Musi kupić cavaliera

[GIENIA]

Nie wiem czy coś by to zmieniło

W Poznaniance osoby ze zwierzątkami , kwaterują na parterze .... pomimo to dochodziło do nieprzyjemnych komentarzy ,. ze strony innych kuracjuszy ...

[forumowicz]

a ta Twoja kolezanka to stara panna

[GIENIA]

Nie wiem co to ma do rzeczy i od jakiego wieku uważasz pannę za starą
A moja kolezanka jest mężatką

[Atina]

Kocham naszych braci małych ,ale sanatorium to nie miejsce dla zwierząt ...różne dolegliwości kuracjuszy.

[GIENIA]

Atino , myślę dokładnie tak samo

Jeśli jedziemy komercyjnie , mamy możliwość wyboru osrodka bez obecności zwierząt , natomiast jeśli kieruje nas do takiego ośrodka NFZ .... jak dla mnie , to nieporozumienie

[forumowicz]

Nie wiem co to ma do rzeczy i od jakiego wieku uważasz pannę za starą
A moja kolezanka jest mężatką

bo zazwyczaj stare panny mieszkają z pieskami i nie rozstają się z nimi nawet jadac do sanatorium

[okkasia1]

stary to jest wawel