Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Zdar-ek1 pisze: ↑29 mar 2018 23:18
Czekaliśmy co dzień rano przy wyjściu na pewne małżeństwo,wychodzą i donośny głos, załóż tą czapkę,zamknąłeś drzwi, no pośpiesz się wreszcie...i co dzień to samo
A mi się udało małżonka na mały weekendzik w połowie maja namówić. Jak go nikt nie zamyka o 22 i daje możliwość wyboru miejsca no i kaska się znajdzie to zawsze jest chętny. Ach i aby to Bałtyk nie był- najlepiej 12 miesięcy w roku . Zatem...zdążamy do Karpacza
Powinno być chyba zdemineralizowani (mineralnymi wodami), skoro po sanatorium .... na drugi raz jedźcie do Długopola na Dolny Śląsk. Tam cisza.... spokój.... i wyrywać nikogo nie ma gdzie...... chyba ze do Czech
z całym Szacunkiem Petrosjan
Bez urazy co Ty za ..Bzdety opowiadasz kilka ładnych lat temu Mój kuzyn po żółtace będąc wlasnie w Długopolu poznał swoją Małżonkę fakt było to chyba w 2000 roku ale fakt pozostaje faktem ,że właśnie w owym Długopolu też była wolna i pobrali się a efekt tej miłości sanatoryjnej w przyszłym roku będzie miał ..maturę
Czyli i w Długopolu coś ..można
Oczywiście Petrosjan nie obrażaj się na ... Mnie -ale też byłem wowym Długopolu i było fajnie
Poznać kogoś można wszędzie - w basenie, na spacerze, na objazdówce, podczas wspinaczki na górke z krzyżem lub bez niego, można też gume zlapac, pomóc i sie zacznie. Nie wiem po co ta uwaga.Złośliwość ? Ja opisuje realistycznie jak było.... thats all, e tutto
My jeździmy osobno z powodów które były tu na forum przetaczane a jeżeli ktoś jedzie razem to też dobrze pod warunkiem że tak chcą obie strony, gorzej jeżeli jadą razem bo jedna połowa chce być strażnikiem drugiej, ale to jest ich wspólny wybór i to należy uszanować. A tak na marginesie czasami w kawiarni siedzi parka która mało rozmawia , ma bardzo poważne miny , mało popija drinków, jakoś smętnie wyglądają nie trudno zgadnąć kto to jest.
My jeździmy razem z powodów które były tu na forum przetaczane a jeżeli ktoś jedzie osobno to też dobrze pod warunkiem że tak chcą obie strony, ...........i to należy uszanować.
A tak na marginesie .......samo życie.
Bogutka
Może, nie mówię trzeba, czasami zmienić utarte szlaki życia, zrobić coś inaczej, sprawdzić, doświadczyć To klasycy stwierdzili że dzięki dążeniom do nowego , doświadczeniom... ...ludzkość się rozwija.
jettp pisze: ↑11 maja 2018 07:08
Może, nie mówię trzeba, czasami zmienić utarte szlaki życia, zrobić coś inaczej, sprawdzić, doświadczyć To klasycy stwierdzili że dzięki dążeniom do nowego , doświadczeniom... ...ludzkość się rozwija.
Nic na siłę, dla jakiejś zasady. Tam gdzie jest dobrze a nawet bardzo dobrze nic zmieniać nie chcę. Etap poszukiwań, doświadczeń, zrobienia czegoś inaczej w pewnych sferach życia mam za sobą.... teraz cenię spokój. A nowe pomysły zostawiamy np. dla poszukiwań co i gdzie nowego zobaczyć, dokąd pojechać na kilka godzin albo na kilka dni - tak, wsiadamy do auta i już nas życie cieszy.
Bogutka