Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Petrosj
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 196
Na forum od: 14 gru 2017 07:50
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: Petrosj »

Wyjezdzam 3.01 do Dlugopola Zdroju. Czy ktos byl w tej miejscowosci bo podejrzewam ze po godz 16 w zimie po zabiegach jak zrobi sie ciemno to zycie zamiera jak w wielu poniemieckich miastach. Co wtedy tam robic ? Moze ktos byl i chcialby podzielic sie pomyslami.
forumowicz

Re: Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: forumowicz »

Petrosj , co prawda nie byłam i nie jadę do Długopola , ale można , a nawet trzeba zorganizować wolny czas .
Co robić? , przede wszystkim zintegrować się z pozostałymi kuracjuszami , spacery, zwiedzanie, jakieś wycieczki- wypady, dobra książka, tańce, ognisko, karty ....
Będziesz na miejscu wówczas pomysły będą . Wcześniej sprawdź gdzie można pojechać , co zobaczyć , gdzie zrobić zakupy , gdzie jest bankomat ...

Przede wszystkim rób , to , czego nie miałeś czasu robić będąc w domu , odpoczywaj i kuruj się :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alicja1691
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1262
Na forum od: 30 kwie 2015 20:12
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: Alicja1691 »

Byłam w Długopolu w 2016 roku we wrześniu , była piękna pogoda , więc dużo spacerów .
Niestety samo Długopole to praktycznie mała wioska , którą można obejść w dwa dni . Można zwiedzać okolice, ale bez samochodu to ciężko .
Jest połączenie kolejowe z Bystrzycą Kłodzką i Kłodzkiem . Autobusy też jakieś są , ale raczej w godzinach dla dojeżdżających do pracy i szkoły .
Pozostaje integracja z innymi kuracjuszami i tańce w kawiarni obok pijalni , ale szału nie ma .
Ja wspominam pobyt bardzo miło :D ale dopisała pogoda i towarzystwo . Mam nadzieję ,że trafisz na fajnych ludzi i będzie miło .
Pozdrawiam :serce:
Awatar użytkownika
Dzia_dek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3420
Na forum od: 26 cze 2013 07:55

Re: Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: Dzia_dek »

Petrosj powinieneś jeszcze raz przemyśleć sprawę dojazdu. Moim zdaniem w grę wchodzi tylko samochód.
Nie dość, że jest to prawie "koniec świata" to jeszcze sam Zdrój można przerzucić kamieniem.
Zwiedzać nie bardzo jest co, spacerować nie bardzo jest gdzie, bo ileż można chodzić w kółko po mini parku.
Z tańcami bywa różnie; zależą od sezonu i turnusów. Pozostaje książka, karty no i telewizornia jak ktoś lubi.
Jeśli nie chcesz spędzać czasu popołudniami tak jak wyżej wymieniłem i zapijać, zajadać (czymkolwiek) smutków
w "Horusie" (wg mnie to, oprócz fontanny w parku, najciekawsze miejsce w Długopolu - kawiarnia zrobiona w byłym
protestanckim kościele z zachowaniem bryły i mnóstwa szczegółów) to trzeba się nastawić na wyjazdy w teren,
a jest mnóstwo miejsc wartych zobaczenie i zwiedzenia. Ale to się właśnie wiąże z własnym transportem.
Petrosj
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 196
Na forum od: 14 gru 2017 07:50
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: Petrosj »

Nno tańce to raczej nie dla mnie przynajmniej nie w tej chwili - jestem po rehabilitacji kolana i nie toleruję na razie manewrowania stawem na lewo i prawo, to podobno samo musi sie dostosować i nic na siłę, tak mi mówił fizjoterapeuta z AWF. Żadnych wywijasów. Zatem wiem ze bede unikał takich imprez by mnie nie kusiły. Najwyżej spacery, chodzenie po łagodnych przewyższeniach i po ulicach byle nie o lodzie. Wezmę czołówke to moze pochodze sobie po okolicach wszedzie tam gdzie można dość asfaltem do jakiejś 16-17 godziny, albo pociag i do Bystrzycy na godzinke.
Ja jestem zapalonym piechurem, jeszcze kilka lat temu chodziłem na maratony po 75-100 km po ciemaku i w pojedynke, jedyny problem w tej kwestii jest taki, ze po zabiegac szybko bedzie zapadał zmrok. I jak tu zagospodarować czas nie łajdacząc się...... ale jakoś musi być.
Petrosj
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 196
Na forum od: 14 gru 2017 07:50
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: Petrosj »

Wróciłem z sanatorium 23 stycznia i wszelkie informacje w tym sposoby spedzania wolnego czasu - napisałem w rozdziale Sanatoria - Długopole zdróhj Mieszko, bo juz nie chce sie powtarzac. Tam sa moje obszerne relacje, ktore na pewnoo kazdemu kuracjuszowi sie przydadzą 8-)
Awatar użytkownika
marjolus
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 486
Na forum od: 05 maja 2017 14:36
Staż sanatoryjny: 6

Re: Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: marjolus »

Zawsze sprawdzam gdzie jadę co obok co zobaczyć gdzie chodzić ...
A potem tam jestem i wszystko samo wychodzi inaczej...
nowe pomysły, nowi ludzie, nowy ty :serce:
Petrosj
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 196
Na forum od: 14 gru 2017 07:50
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Długopole Zdrój - co robic w czasie wolnym poza zabiegami

Post autor: Petrosj »

W styczniu byłem w Długopolu Zdroj, a teraz od 28 listopada br dostałem rehabilitację z ZUS w innym urokliwym miejscu w polskich górach - w Wysowej Zdrój. Nie bedę tu smęcił co tam robić w czasie wolnym, bo wiele zależy od pogody, a niestety jak nawali śniegu, potem stopnieje, bloto, chlapa - to i mozliwości spacerowe się wyczerpuja. Poza tym możliwosci dojazdowe są zupełnie inne - tam dojechalem pociagiem do uzdrowiska, tutaj najdogodniej jest dla mnie jechać dwoma pociągami na noc i potem te 50 km dojechac autobusem (żeby mieć jako taki komfort jazdy - nie jechać nocami autobusami i nie wysiadać po drodze w nocy z autobusu w celu nagłego skorzystania z WC). A jesli chodzi o mozliwosci wycieczkowe to chyba najlepiej przekonac sie na miejscu - ile tego wolnego czasu bede mial jeszcze za dnia, gdzie warto wyskoczyć w okolice, bo można ogladać prawie każdą wioske połemkowską z arcitekturą drewnianą, zamiast zapijać smutki w knajpie. Przy braku śniegu można pochodzić po okolicznych wzgórzach i podziwiać widoki. Przed wyjazdem to raczej zaopatrzeć się w mapę turystyczną, krótki, treściwy przewodnik i wynotowac informacje praktyczne jak: lokalne rozklady jazdy, bankomaty z blikiem i bez, ogólne info o regionie. A reszte zgłebiać miesiąc na wyjezdzie.
ODPOWIEDZ