Wyżywienie w sanatorium

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Dotka
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 103
Na forum od: 17 sty 2018 23:48

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: Dotka »

Może i tak dziewczyny :) Aspoleczne w tym sensie, że zaraz się znajdą tacy co stwierdza, że paniusia, nadęta, zdziera nosa, nie da się z nią wytrzymać, nie nadaje się do sanatorium itd ;) Zauważyłam, że to że ktoś wielu rzeczy nie lubi i nie chce nawet spróbować budzi większe kontrowersje niż ten co się opycha ponad miarę :oops:
Dotka
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 103
Na forum od: 17 sty 2018 23:48

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: Dotka »

Elu jadę do Muszyny :)
Waldek nie przezywaj mojego marudzenia bo nie mam zamiaru truć codziennie Paniom na kuchni, jak mi nie będzie smakowało będę chodziła na obiady do jakiejś restauracji jak czas pozwoli :P
Po prostu wiem, że zaraz się zacznie ocenianie tak jak Ty to właśnie robisz :oops:
forumowicz

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: forumowicz »

w ubiegłym roku jak byłam w sanatorium jedna pani też chodziła do restauracji na obiady.Nie dlatego że jedzenie jej nie smakowało (a przynajmniej tego nie sygnalizowała, nie oceniała w żaden sposób sanatoryjnego jedzenia) tylko miała taki kaprys.

Dopiero były komentarze na temat rozkapryszonej warszawianki!

ale ona się z tego śmiała. I słusznie.
W końcu za swoje pieniądze się w tych restauracjach stołowała, nikt z komentujących kuracjuszy nie dokładał do jej jedzenia.

Naprawdę, nie warto się przejmować ocenami innych w takich sprawach.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: Fionka »

Pusia , mądrze pisze :!: Piwo stawia :lol: :lol: Qurde zapomniałam że ja piwa nie lubię. Też się ludzie dziwią :lol:
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7809
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: darek »

Waldeklat45 pisze: 18 lut 2018 19:26 Panie w kuchni zapierniczaja za najniższa krajową ... i nagle przyjeżdza Im na turnus .... ten nie je ziemniaków , ten nie lubi szpinaku , temu odbija sie po fasoli , a temu sie po prostu we łbie pierd......
Rozumiem diety ze względów chorobowych , ale faneberie pańciów olał bym i tyle ... nie pasi , nie zre :!:
.....Drogi Waldemarze

Pobory Pani czy Pana Kucharza nie mająnic wspólnego z serwowwaną dietą zaordynowaną przez Dietetyka Sanatoryjnego.
Nie mam zamiaru kolejny raz pouczać czy informować ILE WYNOSI stawka żywieniowa w sanatoriach .
JEST ona na poziomie uragającym godności.
Pracuję w firmie ,która zywi ludzi i od kilku lat Firma w której pracuje NIE staje do przetargów na Żywienie w sanatoriach
Bo wsad dzienny do kotła na kuracjusza jest poniżej 10 ,00 złotych polskich

Wiele obiektów na swych stołówkach kuracjuszom NFZ, ZUS nie podaje na stoły przypraw ..nawet soli czy octu :)
Są ale z budżetu Komercyjnych

Waldemarze
Znam wiele osób ,które przepadają za ziemniamai pod róznymi postaciami ,ale i znam wielu ,którzy nie dotkną się .
Szpinak
Super potrawa ,która została obrzydzona mi w przedszkolu dziś NIE dotknę się bo nie lubię

GWARANTUJĘ Ci ,ze jest kilka potraw ,których się nie dotkniesz a które Ja Uwielbiam
Niestety powinna byc wzorem kilku obiektów mozliwość wyboru menu obiadowego np dzień wcześniej do wyboru

a co do wyżywienia jeżeli jest taka mozliwość starm się Kupować opcję lepszego wyżywienia za dopłatą koszt średnio 10 złotych czyli ..paczka papierosów
Dotka
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 103
Na forum od: 17 sty 2018 23:48

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: Dotka »

Podniosłyście mnie trochę na duchu kochane :serce:
Awatar użytkownika
Samosia
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1239
Na forum od: 09 lut 2017 21:58
Oddział NFZ: Śląski

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: Samosia »

Dotka pisze: 18 lut 2018 22:04 Podniosłyście mnie trochę na duchu kochane :serce:
Dotka głowa do góry i szykuj się do wyjazdu...będzie dobrze... :serce:
Awatar użytkownika
asia13
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 869
Na forum od: 23 kwie 2013 00:15
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: asia13 »

Dotka ja te różne pasty,paróweczki i wędliny pożal się boże na śniadanku nadrabiałam chlebkiem lub bułeczką z dzemikiem i tak codziennie na sniadanie.Dałam radę.
Awatar użytkownika
Bogutka5
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2238
Na forum od: 26 lis 2014 13:28
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Aspołeczne zachowania w sanatorium

Post autor: Bogutka5 »

Felice pisze: 18 lut 2018 16:22 Ale toster to wcale niegłupi pomysł...
Mam koleżankę i kolegę,którzy z expessem do kawy jeżdżą. Jak jedziesz autem?
To my ... my jeździmy z ekspresemm do kawy. A na ostatni wyjazd tygodniowy w góry zabraliśmy tez toster. Wyżywienie mieliśmy we własnym zakresie i toster był super zwłaszcza do kanapek, ktore z nami cały dzień w plecaku laziły. Hihi.
Awatar użytkownika
marjolus
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 486
Na forum od: 05 maja 2017 14:36
Staż sanatoryjny: 6

Re: Wyżywienie w sanatorium

Post autor: marjolus »

Ja nigdy nie trafiłam na margarynę...
zresztą co mi dadzą zjem...
... ja nie Geslerowa :lol: :lol: :lol:
Nic mnie nie dziwi.. każdy jest kowalem swego losu..
nawet w jedzeniu je co chce, za ile chce, i kiedy chce... nikomu nic do tego...

teraz czytałam co i jak, co jest u mnie w sanatorium, więc za brak czajnika w pokoju to wielki minus-----------------
to teraz muszę go spakować do walizki koniecznie :)
ODPOWIEDZ