Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Dotka pisze: ↑18 lut 2018 17:00
Waldek nie musisz mu współczuć bo on wszystko czego ja nie jem je Przecież mu od ust nie odejmuję, zresztą on praktycznie nie gotuje tylko ja Jest to o tyle upierdliwe, że czasami są dwa obiady a czasami jak syn nie chce tego co my jemy to i trzy Pocieszam się, że mój ojciec lubi jeszcze mniej niż ja i żyje
Dzięki Pusia Mogę zjeść same ziemniaki i surówkę, mięso oddam innym bardziej potrzebujacym i głodnym Może trochę schudnę Niby gruba nie jestem, ale jak to kobieta - zawsze mogłoby być mniej, jakby tak spadło 5 kg to bym chyba oszalała
myślę, że masz na to szanse. Nie wiem jaki normalnie tryb życia prowadzisz ale w sanatorium zabiegi robią swoje, zwłaszcza mokre. No i jak jeszcze ograniczysz posiłki... tak, masz duże szanse na to aby wyjechać szczęśliwa
Dotka a może zapytaj co podają np.w diecie lekkostrawnej lub czy sami mogą Ci jakąś dietę ustalić i ewentualnie jak będzie dietetyk coś dla Ciebie przygotować bo myślę,że do sanatoriów przyjeżdżają różni ludzie i mają różne diety
Dzięki Samosia :* Widzę, że admin przeniósł post Chociaż jak dla mnie to pasował w aspolecznych sytuacjach w sanatorium, gdyż znajdą się tacy dla których aspołeczna będę ja Mam nadzieję, że nie wykoncze Pań na kuchni i osób ze stolika
Panie w kuchni zapierniczaja za najniższa krajową ... i nagle przyjeżdza Im na turnus .... ten nie je ziemniaków , ten nie lubi szpinaku , temu odbija sie po fasoli , a temu sie po prostu we łbie pierd......
Rozumiem diety ze względów chorobowych , ale faneberie pańciów olał bym i tyle ... nie pasi , nie zre
Dotka pisze: ↑18 lut 2018 19:19
Dzięki Samosia :* Widzę, że admin przeniósł post znajdą się tacy dla których aspołeczna będę ja Mam nadzieję, że nie wykoncze Pań na kuchni i osób ze stolika
nie Dotka, nie wykończysz jeżeli nie będziesz zbyt ostentacyjnie grymasić.
Ja Ciebie nawet rozumiem też nie lubię mielonego niewiadomego pochodzenia i past z tajemniczą zawartością.
A co do aspołeczności... ja inne przykłady bym podała.
Dotka , pewnie nie doczytałam ale do jakiego sanatorium jedziesz Dodam , że admin wie co robi . Puki co to fakt wysublimowanej diety ni jak się ma do aspołeczności. Tylko musisz uważać , tak jak już pisała Pusia . Staraj się nie rzucać zbytnio w oczy , nie dyskutuj zbytnio na ten temat . Bo będziesz miała delikatnie mówiąc przechlapane. Inność od ogółu jest kiepsko tolerowana
Dotka Twoje zachowanie wcale nie jest aspołeczne bo przecież ludzie jeżdżą po całym świecie i nie wszystkim nawet gdy jest tzw. wyżywienie ,,ultra all inclusive" wszystko smakuje