Basen i tańce
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20157
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 5074
- Na forum od: 03 maja 2016 22:43
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
- zawiela
- Super Kuracjusz
- Posty: 1231
- Na forum od: 02 sty 2013 08:44
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Z czasem traci sie poczucie rytmu??? Nie wydaje mi się.Albo sie ma,albo nie.Przewaznie tańczy sie do disco...chociaz zdażało się machanie kudłami na imprezie do Metallicy-kiPetrosj pisze: ↑17 paź 2018 10:12Ja również nie jestem zwolennikiem tańca. Po prostu brak praktyki, z czasem traci się poczucie rytmu, na imprezach firmowych tańczy się głownie disco lub discopodobnie. A w sanatorium zwykle jest o wiele starsze towarzystwo niż ja i czuje sie dość osamotniony. A na młodszych ludzi zwykle nie ma co liczyć.
Czujesz sie osamotniony w sanatorium? Dlaczegóż to? Ja tez zawsze jestem najmłodsza ...jeżdżę z Nfz-tu i i nie czuje się osamotniona,nie muszę liczyć na młodszych ludzi.Umiesz liczyć? Licz na siebie
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Co do wizyty lekarskiej. Rozmawiając wczesniej z Anią wyszło że były by dla mnie dobre cwiczenia na bieżni więc w czasie wizyty u lekarza o tym powiedziałem i bez żadnego "ale" mam to już wpisane w kartę zamiast magnetoterapi którą to licząc moje prywatne sesje w domu zaliczyłem juz z 50 seansów. Poprosiłem również by eletrostymulacje mięśni mieć nie tylko na mięsnie uda ale i na pośladkowe które mocno mi zanikły i też mam to wpisane bez jakichkolwiek problemów.
A dotychczas jedynym zgrzytem który nastąpił w czasie tego mojego parodniowego pobytu była dzisiejsza wizyta u "pana referenta" który wypisuje karty zmienionych zabiegów... takiego gbura i mówiąc wprost znudzonego upierdliwca dawno w żadnym urzędzie czy przedsiębiorstwie nie spotkałem. Jakby w tej pracy był za karę a ja na złość wlazłem mu do biura... Był wprost niemiły i nieuprzejmy i w końcu spokojnym tonem grzecznie zwróciłem mu uwagę że sobie nie życzę burczenia w moim kierunku i albo zacznie sie zachowywać profesjonalnie jak na urzędnika przystało albo wezmę tę swoją kartę i pojde z tym gdzieś wyżej. W końcu dzięki takim ludziom jak ja on ma pracę i jeśli to co robi robi za kare i z musu to zawsze może sie zwolnić i pójść do innej pracy.... Burczeć przestał ale gdyby miał wzrok bazyliszka to ja juz dawno leżałbym trupem pod jego biurkiem
Jutro po południu wycieczka z przewodnikiem na górę Jawor ale mimo moich najszczerszych chęci 7km (3,6 w jedną stronę) przekracza moje możliwości nawet z kijkami więc wielce niepocieszony bedę musiał ją sobie odpuscić..
Powód: usunięto nazwisko
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20157
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Przeziębiają się ludzie,którzy się nie hartują. A poza tym do infekcji potrzebny jest wirus,a nie fakt że zima i kąpiele.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 5074
- Na forum od: 03 maja 2016 22:43
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
- tanganika
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 127
- Na forum od: 01 lis 2013 10:48
- Oddział NFZ: Warmińsko-Mazurski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Basen i tańce
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Nie wiem, dłużej niż kilka godzin w Wysowej nigdy nie byłem, kiedyś trafiłem tu po drodze z Tylicza jak zasuwałem z ciężkim plecakiem z Tylicza przez Lackową (polecam niemal pionowe podejście szlakiem granicznym). Ale tak naprawdę to w okolicy dłużej niż 1 dzień byłem tylko w Hańczowej, Uściu, Nowicy i Mochnaczce
Nawet się ucieszyłem jak dostałem tu skierowanie, bo może uda mi się przy okazji "skompletować" brakujące zabytki architektury drewnianej - głównie trójdzielne cerkwie i łemkowskie chyze i jesli nie bedzie za duzych zasp śnieżnych to w tzw. czasie wolnym nie bede sie zanadto oszczędzał - w końcu jadę tam na tzw. rehabilitację ruchową, a nie spoczynkową.
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
To jest niezupełnie tak. Ja np co roku regularnie łapię infekcję wirusowo-bakteryjna na przłomie wrzesnia i pazdziernika. W tym roku jest cieplo, ale rowniez bez antybiotyku i wysokiej gorączki sie nie obyło. Nie omaga mi nic hartowanie sie, łykanie zapobiegawczo witamin. Po prostu zawsze w tym okresie przeziebiam sie i w oslabiony organizm wskakuje mi jakis wirus. kiedys jak szczepilem sie p-ko grypie, to nie mialem takich atrakcji. Teraz - co roku.I powoli przyjmuje to za rzecz naturalną. Jesli akurat w tym okresie trafi mi sie jakiś basen - zwykle nie udaje mi sie doleczyc do konca. Jeszcze kilka lat temu chodziłem na poczatku pazdziernika na stukilometrowy maraton leśny i zawsze walczylem na 2 tygodnie wstecz z przeziebieniem. To była zmora,Felice pisze: ↑17 paź 2018 19:03 Zbigniew ćwiczenia w basenie w Bałtyku są głównie na oddechówkę bo jest sam woda solankowa. Piszesz o przeciwskazania do zabiegów mokrych dla oddechówki...pierwsze słyszę.Mam astmę i nic o tym nie wiem zimą regularnie chodzę na basen,na który dojeżdżam autobusem.
Przeziębiają się ludzie,którzy się nie hartują. A poza tym do infekcji potrzebny jest wirus,a nie fakt że zima i kąpiele.