Pozwolę sobie i ja wtrącić swoje trzy grosze, choć tego na ogół unikam na forum. Czytam i owszem ,ale rzadko coś komentuje. Ale ad rem, myślę ,że Zbigniew 165 miał zupełnie co innego na myśli. Nie jest On żadnym smutasem,ale wie doskonale,że forum czytają też pracownicy ZUS I NFZ. I gdy wielokrotnie pierwszym pytaniem o jakieś uzdrowisko jest czy są miejsca z tańcami ,to i rzeczywiście wygląda na to ,że jeździmy tam głównie w tym celu. A przecież kuracjusze bywający na takich turnusach wiedzą ,że tak nie jest.
Pewnie ,że korzystamy i z tej formy rehabilitacji. Ja baaaardzo chętnie, do czego się przyznaję.
Ale i tak NAJWAŻNIEJSZA jest dla mnie i wielkiej WIĘKSZOŚCI rehabilitacja.
I zabiegi. Dla mnie też najważniejsze są tzw. mokre,ale rozumiem też tych, którzy ich unikają. Każdy z nas sam najlepiej zna swój organizm i wie co mu najbardziej służy , lub nie.
Nie oceniajmy więc Kochani pochopnie innych, abyśmy sami nie byli oceniani.
W każdym uzdrowisku znajdzie się coś miłego i dobrego dla każdego. Czego sobie i Wam życzę.
Uff , ale się rozpisałam. Sorki.