Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Ropa z Morszyna AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

[attachment=1]Ropa 1.jpg[/attachment]

Taka mała podpucha dla bywalców w ukraińskich sanatoriach ...
Co to jest ?

[attachment=0]Ropa 2.jpg[/attachment]

A zaleciła nam pani dr wiodąca z sanatorium jako kontynuację kuracji wodą pitną po powrocie na rodzinne pielesze ..

:mrgreen: to przyjemnie żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

Owa Morszyńska Ropa to po prostu koncentrat minerałów ichnich wód.
Jeszcze nie spotkałem się na przykład z koncentratem Zubera i towarzystwa krynickiego spod znaku Słotwinki.

[attachment=0]Morszyn dzwonnica.jpg[/attachment]

A to był przedwieczorny spacer w okolice morszyńskiego kościoła grekokatolickiego i pamiątkowa fotka tamże pod dzwonnicą.

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

[attachment=0]MP 01.jpg[/attachment]

Morszyńskie spacery po parku...

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
Bogutka5
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2226
Na forum od: 26 lis 2014 13:28
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: Bogutka5 »

Poczytałam sobie, fotki pooglądałam,
Pozdrawiam
Bogutka
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

Statystyka pokazuje, że sporo tutaj zagląda.
Jakby tak nie było, to bym dzioba zamknął.

[attachment=0]MO figura 02.jpg[/attachment]

A tam takie dziouchy od przedwojennych czasów w parku się obnażają ...

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

[attachment=2]Z MB Jk.jpg[/attachment]

Po ponad tygodniu dotarliśmy wreszcie do źródła Matki Bożej...

[attachment=1]Z MB MK.jpg[/attachment]

Po kolei ustawialiśmy się pod obiektywem.

[attachment=0]Mo Pałac 01.jpg[/attachment]

A potem delektowaliśmy się widokiem alei przed Morszynowym Pałacem.

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

Tak na marginesie dyskusji na łamach wątku "konania" NFZ.
Tamże załamywanie rąk nad dwójkami zajmowanymi przez małżeństwa.
Tamże brak jedynek.
Nie sprawdzając, czy jadą na koszt NFZ czy własnej skarbonki.
Bo gały widzą jeno "małżeństwa w dwójkach" a nie sprawdzają kto i na kogo koszt.
A moje obserwacje z sanatoriów ukraińskich - pokoje wyłącznie dwójkowe poczynając od standardów a kończąc na apartamentach.
Dwójka traktowana jest jako jedynka.
Czyżby tamtejsze sanatoria poszły na przewagi z NFZ ?
I kto wie, czy NFZ nie dostałby korzystniejszej kosztowo oferty od kurortów ukraińskich.
Może wreszcie polskie sanatoria zaczęłyby myśleć nie tylko ekonomicznie.
Chyba, że zapadnie decyzja o likwidacji pobytów komercyjnych.
Ale wtedy byłby płacz i zgrzytanie zębów za Odrą i Nysą ...

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi :ugeek:
Awatar użytkownika
Bogutka5
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2226
Na forum od: 26 lis 2014 13:28
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: Bogutka5 »

dobrze gadasz ...
Bogutka
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Morszyn AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

Przyszła pora na Telesfora ?
Jeszcze nie ale powoli na oczekiwane podsumowanie finansowe i efektowe naszej kuracji.
Z kilku obiektów uzdrowiska Morszyn wybraliśmy właśnie sanatorium „Dniestr”.
Jego internetowy opis najbardziej nam się spodobał jako że dawał nam gwarancję bardzo dobrego i wygodnego pobytu – zakwaterowanie było w numerze dwupokojowym na 7-mej kondygnacji po naszemu na 6-stym piętrze.
Dostając klucze do 3 numerów dokonaliśmy wyboru opierając się na intuicji i odczuciu kolorystyki.
Wszędzie sprawdzałem sygnał wi-fi, był bardzo silny.
Ponadto w pobliżu był parking strzeżony.
W samym budynku zaliczaliśmy dwa zabiegi oraz tutaj wykonywano pobór materiału do badania krwi.
Na zabiegi fizykoterapii, okłady ozokerytu i kąpiele trzeba było się pofatygować pieszkom ca 12 minut spacerowym tempem a jak groziło spóźnienie to i 8 minut biło na zegarku.
Trakt wiódł pięknym parkiem.

A teraz koszta.
Drugiego dnia recepcjonistka skierowała nas po skalkulowaniu potrzebnej nam opcji – czyli 15 noclegów, 13 dni żarełka i 12 dni zabiegowych – do kasy uzdrowiska.
Opłata całościowa włącznie z taksą turystyczną – chyba odpowiednikiem naszej opłaty kuracyjnej.
Tamże pani kasjerka uruchomiła terminal płatniczy i ściągnęła kasę z naszego rachunku.
Wyszło razem do kupy 2.560,- plnów.
Inne koszty to wykupienie ubezpieczenia Wojażer – po ca 60,- plnów od łebka, drobne kieszonkowe startowe w formie zakupu 200 hrywien przed wyjazdem z kraju, kantor skasował mnie na 34,- plny.
Na miejscu pokłoniłem się też ścianie płaczu i pobrałem gotówkę na drobne wydatki poczynając od souvenirów po napoje rozweselające. W kraju wydałbym więcej bo i ceny interesujących nas artykułów do spożywania w formie płynów znacznie wyższe.
Do jedzenia nie dokupywałem praktycznie nic, tylko raz zaliczyliśmy sympatyczną knajpkę w Morszynie bo spóźniliśmy się na kolację wracając z wycieczki do Truskawca.
Także w dniu przyjazdu do Morszyna – nie zdążyliśmy na sanatoryjną wieczerzę więc zaliczyliśmy pizzerię a tamże mały browarek i po lampce znakomitego koniaku użgorodskiego.

Takie skojarzenie jeszcze niedawno mi się nawinęło.
Kilka dni temu wpadła mi do skrzynki mejlowej oferta sanatorium Chemik z Ciecha.
Za 14 dniowy pobyt z 3 zabiegami zwykłym pokoju dwójce skasowano by nas na 4.200,- pln.

Był oczywiście koszt paliwa ale prawdopodobnie były on analogicznie wysoki tak przy dojeździe do Ciecha jak i Morszyna – bo i odległość z miejsca zamieszkania mocno podobna. Plus oczywiście wycieczki lokalne.

Jeśli będą pytania – to chętnie odpowiem.
Wrzuciłbym jeszcze trochę fotek ale zaczyna mi znów brakować czasu – pora szykować się na kolejny wojaż.

Narka…

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7119
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Morszyn a nie Truskawiec AD 2017 - kuracja jacky & maryla

Post autor: jacky6 »

[attachment=3]Morszyn amor parkowy.jpg[/attachment]

Morszynowy amant parkowy - lata upłynęły a on nadal ma cuś do pokazania ...

[attachment=2]Morszyn lew JK.jpg[/attachment]

Morszynowy lew - czyli samochwała jacky...

[attachment=1]Morszyn lwica MK.jpg[/attachment]

Morszynowa lwica czyli lepsza połówka...

[attachment=0]Morszyn Marmurowy Pałac.jpg[/attachment]

Przed Marmurowym Pałacem w Morszynie.
Niestety - solidne bramki i ochroniarze strzegą dostępu ...

:mrgreen: :ugeek:
ODPOWIEDZ