Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Planujesz wyjazd do sanatorium? Wyjeżdżasz do sanatorium, szpitala, chcesz się umówić z kimś kto również wyjeżdża w to samo miejsce w podobnym terminie? Chcesz dowiedzieć się co zabrać lub jak było? Tu możesz nawiązać kontakt.
szynszyl64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 217
Na forum od: 31 sty 2016 15:02
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: szynszyl64 »

A może jeszcze wyprawa do kultowej Chatki Puchatka?
szynszyl64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 217
Na forum od: 31 sty 2016 15:02
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: szynszyl64 »

Sory. Chyba palnołem głupstwo z moim plecakiem z przodu musieli by chyba wciągnąć koniem.
Wszyscy by się dziwili po grzyba ciągną tego żółwia na skorupie do góry.
Monisia BP
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 28 lip 2018 00:21
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 5

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: Monisia BP »

Oj poniosło Cię Szynszylku😂aczkolwiek ja chętnie wejdę kolejny raz🤨przecież w razie co to fachowcy pod ręką ☺️-wyklepią do końca turnusu i postawią ba nogi😆
szynszyl64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 217
Na forum od: 31 sty 2016 15:02
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: szynszyl64 »

Widzę że trafiłem na gloptroterkę.Znaczy się że znasz te tereny i oglądałaś Bieszczady z gòry.Chylę czoła!
Ale patrząc na twój profil w niejednym sanatorium chleb jadłaś.
Monisia BP
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 28 lip 2018 00:21
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 5

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: Monisia BP »

Troszkę miałam okazję pochodzić; jak byłam pierwszy raz to ktoś powiedział że Bieszczady się kocha i do nich wraca.Z perspektywy lat podpisuję się pod tym.Polecam więc wycieczkę obwodnicą, ktora zapewne będzie organizowana.(będą wozić,żółwiki też mogą😉)To pierwszy krok do zakochania,a później to już gwarantowane powroty🤗
szynszyl64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 217
Na forum od: 31 sty 2016 15:02
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: szynszyl64 »

To który raz teraz będziesz jeśli mogę spytać? Skoro wróciłaś to przypadek czy celowe działanie?
O rehabilitacji nie wspomnę.
Monisia BP
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 28 lip 2018 00:21
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 5

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: Monisia BP »

Jako kuracjusz Amer Pol drugi raz-8 lat temu właśnie się zakochałam w Bieszczadach.Wcześniej uwazalam ze do łażenia to bardziej Świętokrzyskie,Stołowe(od zawsze mnie mnie kusiły🤨)i bach dzięki chorobie zauroczenie Bieszczadami.I w międzyczasie przez te lata byliśmy prywatnie o różnych porach roku z 6 razy.lato jesień najpiękniej👍Więc to bedzie chyba 8.aczkolwiek Bieszczady to nie tylko Polańczyk-czym dalej od komercji tym ładniej🤗
szynszyl64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 217
Na forum od: 31 sty 2016 15:02
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: szynszyl64 »

Widzę że nie zginiemy z tobą.Będziesz nas prowadziła? Byle nie na manowce.Skoro byłaś tyle razy to znasz miejsca które warto zobaczyć.Może dasz się namówić i nam żółwikom pokarzesz.
Monisia BP
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 28 lip 2018 00:21
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 5

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: Monisia BP »

Do tej pory to mnie prowadzili,a ja podążałam mamrocząc od nosem😡ile jeszcze?!(żeby nie było że ja taki wytrawny łazik górski!😉)ja bardziej leniwy spacerowicz jestem :a ze nie chciało przyjś to trzeba było iść🙈🤨😁.Miło mi będzie wam towarzyszyć i chętnie pokaże fajne miejsca które znam.
Monisia BP
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 28 lip 2018 00:21
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 5

Re: Polańczyk Amer-Pol 06.09.2018

Post autor: Monisia BP »

Alaxa i Małgosia ,zawsze spoglądam z zazdrością na babeczki z kijami😉też bym chętnie połaziła ale nigdy nie miałam okazji spróbować więc nie mam pojęcia jak prawidłowo się to robi.To dobra alternatywa na ruch po sezonie rowerowym.Wpraszam się więc na kurs kijkowy do Was🤗.Do miłego zobaczenia🙂
ODPOWIEDZ