Zimowit Rymanów Zdrój od 31.10.2018
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 44
- Na forum od: 24 lip 2018 20:21
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 1
Zimowit Rymanów Zdrój od 31.10.2018
Powód: uściślono tytuł
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 44
- Na forum od: 24 lip 2018 20:21
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 1
Rymanów Zdrój 31.10 .2018
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 44
- Na forum od: 24 lip 2018 20:21
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 1
Rymanów Zdrój
Re: Rymanów Zdrój
Jadę na turnus zaraz po Tobie 24.11.18. Daj znać proszę jak będziesz na miejscu. Pozdrawiam
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 44
- Na forum od: 24 lip 2018 20:21
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Rymanów Zdrój
Re: Rymanów Zdrój
-
- Kuracjusz
- Posty: 19
- Na forum od: 19 lut 2018 10:00
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Zimowit Rymanów Zdrój od 31.10.2018
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 44
- Na forum od: 24 lip 2018 20:21
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Zimowit Rymanów Zdrój od 31.10.2018
-
- Kuracjusz
- Posty: 19
- Na forum od: 19 lut 2018 10:00
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Zimowit Rymanów Zdrój od 31.10.2018
Re: Zimowit Rymanów Zdrój od 31.10.2018
Bedę turnus przed wami, zatem jak dotrę 7 października to przedstawie moje zdanie ale mogę cytować wypowiedzi forumowiczów
kasiaa256
"Sanatorium Zimowit znam bardzo dobrze, bo byłam tam kilka razy jako opiekun dzieci. Warunki takie sobie - na oddziale ZUS znacznie lepiej niż na NFZ. Chociaż podobno ostatnio był tam remont tylko nie wiem czy przypadkiem nie dotyczył on jedynie oddziału dla dzieci. Jedzenie takie sobie, ale tragedii nie było. Najgorsze były śniadania i kolacje - musiałam kupować dzieciom własną wędlinę, bo to co dawali trudno było nazwać wędliną. Za to bardzo zadowoleni byliśmy z zabiegów - dostaliśmy to o co poprosiłam. Największy minus dla mnie to brak basenu pływackiego. Jest jedynie mały do ćwiczeń. A co do łóżek to do tej pory nocowałam na oddziale dziecięcym jako opiekun - tam było tragicznie z łóżkami - tapczaniki jak w internacie w latach 90-tych. Jak sprytniejszy był opiekun to łóżko sobie podmienił, ale tak jak wcześniej pisałam - oddział ZUS to była inna bajka. Lodówka była na korytarzu i nawet czysta (czasem po cichu korzystałam, bo u dzieciaków brud, smród i robactwo Czajnik miałam swój i teraz też wezmę - nie wiem czy w pokojach są. Nie wiem jak z telewizją - bo u dzieci telewizorów nie było (chociaż w pokojach gdzie byli rodzice miały być) - za to opłata za internet to zdzierstwo - 50 zł za turnus - tym razem podziękuję "