PODWICHNIĘCIE STAWU BARKOWEGO

Tu można porozmawiać o swoich schorzeniach i być może uzyskać porady innych użytkowników forum nasze sanatorium.
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27697
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

PODWICHNIĘCIE STAWU BARKOWEGO

Post autor: Princi »

Wylazło na rtg i pan dr. podejrzewa takie ustrojstwo :shock: Na usg muszę czekać do lutego . Może ktoś miał z tym czymś do czynienia i podzieli się wrażeniami.
Z góry serdecznie dziękuję :) :kwiat:
Cypis
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 285
Na forum od: 18 lis 2015 23:38
Oddział NFZ: Kujawsko-Pomorski
Staż sanatoryjny: 6

Re: PODWICHNIĘCIE STAWU BARKOWEGO

Post autor: Cypis »

Ojejku, Princi, co się stało?
Miałam to diabelstwo, bardzo Ci współczuję. Przez cztery tygodnie nosiłam rękę w takim specjalnym temblaku, okalającym bark i całą rękę. Na początku miałam chustę, a potem, teściowa dała mi właśnie ten temblak. Ból straszny. Tabletki przeciwbólowe pomagały na chwilę. Oczywiście, do lekarza nie poszłam, bo nie mogłam zwolnić się nawet na chwilę z pracy. Po pracy, to już marzyłam tylko o tym, żeby dotrzeć do domu. Mam znajomego rehabilitanta, który mi nastawił bark. Coś tam pomasował, pogłaskał i było jedno wielkie ałć i po wszystkim. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Tylko od czasu do czasu pobolewa, zwłaszcza na zmianę pogody. Załatwiłam się, przewracając na chodniku, podczas ślizgawicy. Jak ja nie lubię zimy!!!
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia !!! :kwiat:
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27697
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: PODWICHNIĘCIE STAWU BARKOWEGO

Post autor: Princi »

Dziękuję Cypis za szybki odzew :)
Oczywiście sierota zaliczyła doopoglebę i rąsia teraz boli jak :twisted: ale ja się nie daję.....szczęście w nieszczęściu,że to lewa łapka. Jak pan dr. wymyśli co z tym zrobić podzielę się "dobrą nowiną" ;)
Cypis
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 285
Na forum od: 18 lis 2015 23:38
Oddział NFZ: Kujawsko-Pomorski
Staż sanatoryjny: 6

Re: PODWICHNIĘCIE STAWU BARKOWEGO

Post autor: Cypis »

Naprawdę, współczuję....Bidulka Jesteś. Uważaj moja Droga na siebie i niech Cię ten lekarz za bardzo nie męczy. Zdrówka. :kwiat:
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: PODWICHNIĘCIE STAWU BARKOWEGO

Post autor: agunia3 »

Podbijam temat ;) a konkretnie... czy ktoś miał zwichnięty bark i czy po ściągnięciu ortezy dostaliście skierowanie na rehabilitację? Jakie zabiegi pomagają? Czy ręka długo ''dochodzi'' do formy? Czy odczuwacie jakieś dolegliwości po czasie? Czy jest ryzyko, że raz zwichnięty staw barkowy może znowu się wywichnąć, trzeba jakoś bardziej uważać niż przed tym zdarzeniem?
ODPOWIEDZ