Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 372
- Na forum od: 02 maja 2014 16:36
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24608
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 372
- Na forum od: 02 maja 2014 16:36
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
Witam.senta28 pisze:Ja chcę do piekła (czyt. "Piekiełko") Właśnie o tj porze zbijałam obcasy choć fajnie i w Kaprysie i w Zdrojowej i Sielance ale jakoś piekło wygrywa ranking choć z obsługą tam na bakier jak w PRL
Powiem tak, byłem we wszystkich lokalach i najlepiej bawiłem się w "Kaprysie", lokal mały, ale przytulny. Natomiast "Piekiełko" to typowa rzeźnia, o obsłudze nie wspomnę. Ale to rzecz gustu. Na bezrybiu i rak ryba...
Czy ta starsza pani (z całym szacunkiem dla jej wieku) nadal "okupuje" szatnię? Jej nigdy nie zapomnę.
Generalnie, jeżeli chodzi o choreoterapię (czyt. "parkietoterapię"), to było super.
Pozdrawiam
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58748
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
Bez przesady. W Lądku byłem we wszystkich lokalach, natomiast w Polsce mam jeszcze dużo do zwiedzenia, ale postaram się nadrobić zaległości. Lubię poszaleć...malgorzatas pisze:Endrius czy jest miejscowość i lokal w którym nie byłeś...bo czytając ciebie byłeś wszędzie...tylko pozazdrościć
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58748
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
Re: Rozrywka w Lądku, kawiarnie, restauracje, potańcówki
Nie ma problemu. Bardzo lubię góry, o turystyce rowerowej nie wspomnę. Lądek odpada, ale Karkonosze, Tatry - uwielbiam... Latem byłem u Zeusa, było ciężko, ale udało się.malgorzatas pisze:No to może sie gdzieś spotkamy na szlaku...tylko nie w Lądku..pozdrawiam i zycze milego dnia
Pozdrawiam
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58748
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6