Bezdech

Tu można porozmawiać o swoich schorzeniach i być może uzyskać porady innych użytkowników forum nasze sanatorium.
Awatar użytkownika
Adela
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8986
Na forum od: 12 lip 2014 15:10
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Bezdech

Post autor: Adela »

Ale w założeniu musisz być przy nim i nie spać :D
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Bezdech

Post autor: medi »

Spać można ...jak zając pod miedzą ;) :lol: :lol:
ewiko
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2427
Na forum od: 10 lut 2013 07:07
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Bezdech

Post autor: ewiko »

Niestety, bezdech mojego małżonka przeplata się z baaardzo głośnym chrapaniem ( mam wrażenie że budzi nawet sąsiadów )więc faktycznie śpię jak przysłowiowy zając pod miedzą... Zarówno w jednym i drugim przypadku szturchaniec pomaga. :lol:
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24608
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Bezdech

Post autor: ewasz »

Dzięki wszystkim namiary i wyjaśnienie co i jak z tym bezdechem :)
Wezmę to pod uwagę :)
Mój małż jest już zahartowany w boju mojego bezdechu :lol: :lol: :twisted: :twisted: , że już słabszy oddech go wybudza instynktownie :lol:
Pozdrawiam :kwiat:
Awatar użytkownika
Adela
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8986
Na forum od: 12 lip 2014 15:10
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 9

Re: Bezdech

Post autor: Adela »

medi pisze:Spać można ...jak zając pod miedzą ;) :lol: :lol:
To ja tak śpię już od lat :) ,ale to chyba jednak nie najlepsza opcja :lol:
ODPOWIEDZ