Dziadku _ ubawiłeś mnie do łez ,a tego właśnie mi trzeba.Dzia_dek pisze:...
przypomina to trochę przepis "Baby Jagi": weź szczyptę tego, szczyptę tamtego, wlej w jedno ucho,
potem w drugie ucho, wypłucz gardło, pij co godzinę zwiększając dawkę, a jak Cię "pogoni" to zmniejsz
dawką i co godzinę pij do wieczora (!). A jak nie "pogoni" to co? Brakuje mi w tym przepisie jeszcze żeby
splunąć trzy razy za siebie przez któreś tam ramię, przetrzeć oczy swoją koszulą, a o północy "zarżnąć" białego koguta.
A tak na serio o odporność organizmu i o swoje zdrowie trzeba dbać,jak najbardziej.
"Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego..."