Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 36
- Na forum od: 25 lip 2017 16:09
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Czy komuś kiedyś zdarzyła się sytuacja, że, mając skierowanie, jedziemy do sanatorium, a lekarz na miejscu odmawia przyjęcie nas na leczenie?
Pytam się, bo rozmawiałem telefonicznie z pewnym sanatorium i usłyszałem, że "z takimi chorobami to my w ogóle pana nie przyjmiemy". Mówię, że przecież mam skierowanie, a lekarz orzecznik w ZUS uznał rehabilitację w sanatorium za potrzebną. Znaleźli mi szybki termin, co ponoć nie zawsze się zdarza. W odpowiedzi słyszę, że "ale nie będziemy panu mogli zaaplikować żadnego leczenia z takimi chorobami". Dzwonię do ZUS i słyszę, że "ośrodek ma prawo odmówić przyjęcia".
Czy ktoś już z tym się zetknął? Jak to wygląda w praktyce: kupujemy bilet, jedziemy na drugi koniec kraju i po badaniu wracamy jak niepyszni? Co w tym przypadku robić? Zataić część schorzeń? W moim przypadku chodzi o przebytą w szpitalu sepsę, przez co np. nie mogę brać leków sterydowych. Nic więcej (czego jeszcze nie mogę robić) nie wiem.
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Przebyta sepsa nie jest powodem,chyba że kryją się też inne schorzenia które mogą wpłynąć na pogorszenie stanu zdrowia.
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Rzecz działa się w tym roku wiosną w jednym z nadmorskich ośrodku.
Gdyby ten pan nie nalegał usilnie na jedynkę nikt by nie zwrócił na to uwagi, ale zdarza się .
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 36
- Na forum od: 25 lip 2017 16:09
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
wszystkiego dobrego
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7825
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Lekarz prowadzący w sanatorium ma na danym turnusie do ....50 Kuracjuszy.
Panie mgr Pielęgniarstwa -Dobierają Kuracjusza do specjalizacji Lekarza Prowadzącego.
Lekarz prowadzący w ośrodku niejednokrotnie jest za tzw łapanki - bo Oficjalny Etat ma w innym ośrodku bądź Szpitalu.
Byłem w sanatoriach wielokrotnie i wiem widząc na drzwiach wejściowych na jakiego specjalistę .trafię .
ostatnio miałem przyjemność z Dr. Chirurgiem
Oczywiście Pan Doktor gdy zobaczył KTO wystawił skierowanie i gdy zobaczył Symbole schorzeń od razu poinformował ,że obiekt nie jest przygotowany na przyjęcie Mojej skromnej osoby -Wprost poinformował ,że powinienem niezwłocznie opuścić Obiekt ..Nawet wychodził ,aby przygotować Mój Powrót.
Cóz pomimo ,ze siedziałem Nic nie mówiąc
Doktor Czuł sie Wielki
Wtedy to ja rozpocząłem monolog od wybrania na telefonie połączenia z Dyrektorem owego ośrodka i poinformowałem Dyrektora ds Lecznictwa ,że Pracownik -Lekarz -odmawia Mojego przyjęcia pomimo ,że Dyrekcja po analizie Mojego skierowania ZAPROPONOWAŁA MI sama Pokój Jednoosobowy.
Po krótkiej Rozmowie -ów Lekarz prowadzący - Zadał tylko PYTANIE ILE I JAKIE mają być Zabiegi.
Po powrocie udałem się do Mojego NFZ z zapytaniem czy mozna PODWAŻYC
Okazuje sie ,że to Lekarz Rodzinny -Bierze pełna odpowiedzialność , Lekarz Balenolog w NFZ - Potwierdza lub ODRZUCA i to lekarz NFZ Jest odpowiedzialny za Nasze leczenie
Oczywiście
Lekarz w Sanatorium ..może -ale musi zebrać sie Konsylium złożone z Miejscowego Lekarza Balenologa oraz z Miejscowego NFZ -któremu podlega obiekt.
Tak kilka lat temu będąc w kołobrzeskiej Mewie -Cukrzycowej - Zebralo się konsylium i kuracjusz -u którego stwierdzono - inne schorzenie Musiał opuścić -sanatorium
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7130
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
.....
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 36
- Na forum od: 25 lip 2017 16:09
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Cenne uwagi, dziękuję. Cóż, mnie kieruje ZUS, lekarz orzecznik w ZUS (gdzie przecież też są lekarze różnych specjalności) był neurologiem, a moje schorzenie akurat jest związane z neurologią. I to właśnie lekarz właściwej dla mnie specjalizacji orzekł o celowości rehabilitacji... Tak więc przynajmniej na poziomie ZUS dobrze trafiłem. A jak będzie na miejscu, w sanatorium - zobaczymy...darek pisze: ↑26 sie 2017 21:45 Oczywiście Pan Doktor gdy zobaczył KTO wystawił skierowanie i gdy zobaczył Symbole schorzeń od razu poinformował ,że obiekt nie jest przygotowany na przyjęcie Mojej skromnej osoby -Wprost poinformował ,że powinienem niezwłocznie opuścić Obiekt ..Nawet wychodził ,aby przygotować Mój Powrót.
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Pacjent jedzie przez całą Polskę nieraz no przez pół żeby nie było że ZUS nie wysyła pwyzej 300 km by dowiedzieć się ze ma wracać do domu .
Chory system.
Chore jest również to ze np masażysta od klasycznego masażu masuje wzięcie nie widząc RM chociażby kręgosłupa
To nigdy nie powin no mieć miejsca ,wyjaśnił mi pewnego razu neurochirurg operujący właśnie kręgosłupy,często właśnie uszkodzone po sanatoriach .
Re: Odmowa przyjęcia do sanatorium pomimo skierowania
Basiu to nie pierwszy taki przypadek ,juz na etapie niedouczonego lekarza rodzinnego pacjent onko słyszy ze sanatorium się nie należybarbara-g1 pisze: ↑25 sie 2017 10:15 Pacjent po "przygodzie" nowotworowej (prostata), z zaświadczeniem lekarskim , że może być na turnusie sanatoryjnym z jakimiś tam wskazaniami medycznymi - lekarz w sanatorium odmówił pobytu ze względu na możliwość zaszkodzenia pacjentowi .
Rzecz działa się w tym roku wiosną w jednym z nadmorskich ośrodku.
Gdyby ten pan nie nalegał usilnie na jedynkę nikt by nie zwrócił na to uwagi, ale zdarza się .
A kto miałby czytać przepisy ?im ? Sekretarek medycznych przy biurach juz nie ma a oni tak biednie są opłacani ,ze wysilać się nie muszą .
Pomijam fakt tej nieszczęsnej jedynki