Truskawiec/Ukraina/
Re: Truskawiec/Ukraina/
http://www.odecca.ru/
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7130
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Truskawiec/Ukraina/
Mam propozycję - adresowaną do Maxa jako Ojca założyciela wątku tudzież do Admina.
O zmianę tytułu na "Ukraińskie sanatoria".
Wówczas będzie można potraktować ten wątek jako uniwersalny dla tej dziedziny.
Na marginesie dodam - mocno na ten rok czyniłem rozeznania co do kuracji w sanatoriach ukraińskich ale otrzymałem znakomitą "propozycję" kuracji na terenie RP więc z Ukrainy pasuję. Na pewno czasowo. Zatem chętnie mogę się podzielić z swoimi doświadczeniami i pozyskaną wiedzą.
Pozdrawiam ...
To przyjemnie czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Re: Truskawiec/Ukraina/
- smuga
- Super Kuracjusz
- Posty: 991
- Na forum od: 25 sty 2017 21:57
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Truskawiec/Ukraina/
-
- Posty: 2
- Na forum od: 12 lis 2018 08:07
- Oddział NFZ: Śląski
Re: Truskawiec/Ukraina/
Re: Truskawiec/Ukraina/
Wyjazd zorganizowany przez biuro podroży,10 dni 1400 zł z przywozem i odwozem .
Na miejscu cały czas rezydent,przewodnik.
Wyżywienie w formie stołu szwedzkiego ,zupy 3 rodzaje przeciętne,powiem nawet ,że mocno potraktowane wodą
Barszcz ukraiński nie ma nic wspólnego z podawanym u nas.Dużo warzyw ,mięsko kilka rodzai- raczej przerabiane,ale nie typu shabowy.
Dwa rodzaje wędliny+ser żółty jajka sadzone,gotowane,wspaniały mają biały ser i konfitury.
Ogólnie wyżywienie na 4
Baza zabiegowa na bardzo wysokim poziomie.
Bardzo starający się personel w większości rozmawiający po polsku.Mnie osobiście bardzo się podobały okłady z ozokerytu.
Ozokeryt to coś podobnego do naszej borowiny.Pokłady znajdują się tylko tam w Borysławiu ,opodal Truskawca.To jest wosk ziemy,pochodna ropy naftowej.Z tego robią okłady na kolana,barki ,lędźwie itp ogólnie na bóle reumatyczne.Okład mocno ciepły nakłada się na bolące miejsca na około 30 minut ,do zastygnięcia.Nie pozostawia żadnych zabrudzeń,bardzo mnie osobiście pomogło.
Jeszcze do picia woda Naftusia,mająca pomóż w sprawach moczowo-nerkowych.Mnie osobiśie w pierwszy dzień totalnie odrzucił posmak nafty,a woda Maria z kolei ma posmak słonej wody blee Ale,ale na drugi dzień czytając jakie ma zbawienne działanie- przełamałam się i piłam.
Kąpiele siarkowe,bardzo się starały panie dolewając ciepłej wody na życzenie.Co mnie zaskoczyło to to,że nie mają zegarków nastawionych tak jak w naszych sanatoriach tylko klepsydry,i to na każdym zabiegu.Najlepsze jednak były poza ozokerytem masaże,20 minut solidnego masażu.Można było sobie wykupić prywatnie za 50 hrywien=naszych 7,50zł 20 minutowy.Oprócz tego jeszce mieliśmy hydromasaż i codziennie basen.
Hotel bez zastrzeżeń,w łazience suszarka do włosów mydło w płynie i kostka,czysto.Trzy ręczniki wymiana co drugi dzień.Co do sprzątania to łazienka codziennie, natomiast odkurzanie pokoju na żądanie.
Był wieczorek zapoznawwczy na wyjeżdzie z występem miejscowych zespołów i tam wyżerka +tańce.
Wycieczka do Lwowa płatna z przewodnikiem.Wycieczka do Drohobycza,Karpaty...
Ogólnie trzeba powiedzieć,że Polaków traktują jak Amerykanów,bo to zachód i pieniądze.
Dla przykładu podam,że byliśmy w ekskluzywnej kawiarni przy hotelu i za dwie kawy z exspressu z mleczkiem zapłaciliśmy 40 hrywien(z napiwkiem)
to jest równowartość 6 zł.Drogie mają mięso i paliwo.Paliwo cena porównywalna do naszej.Dlatego samochodów mało,drogi kiepskie.A wracając nocą ze Lwowa zaskoczył mnie totalny brak oświetlenia na wioskach.Ogólnie odniosłam wrażenie,że Ukraina do nas to tak jak my do zachodu.
Ale ludzie bardo uprzejmi i przyjazni nam Polakom.
Na każdym zabiegu na pożegnanie pytali kiedy i czy wrócimy.
Trzeba uczciwie powiedzieć,że nawet jadąc prywatnie u nas w Polsce kuracjusz nie jest tak traktowany jak tam.
No i ceny dużo ,dużo tańsze.
Mmożna zabrać 2 paczki papierosów najtańsze 3,50 i wódka ,
która jednak najtańsza jest w strefie bezcłowej na granicy.Pszeniczna za 2 euro.
My mieliśmy jechać swoim samochodem,ale nam odradzono.Ponieważ Ukraina nie jest w Unii Europejskiej i tam np. nie respektują autokasko.Poza tym jadąc swoim samochodem trzeba jednak dłużej czekać na odprawę na granicy.Autokary średnio czekaliśmy 1,5 godz.
Ogólnie bardzo jestem zadowolona z pobytu,bo i pogodę jak na tą porę roku mieliśmy wspaniałą.
Pozdrawiam czytających i polecam Truskawiec.
Re: Truskawiec/Ukraina/
Pytanko.....jakie biuro było organizatorem twego wyjazdu i jak często je organizują . Proszę o namiary Pozdrawiam serdecznie
Re: Truskawiec/Ukraina/
Ja korzystałam z biura w Rzeszowie Balkan-Express,bo oni mieli ostatnie miejsca w listopadzie.
Wiem,że był to ostatni turnus w tym roku. Wznawiają dopiero od 1 lutego 2019 r.
Wejdź sobie na biuro turystyczne Tem Trawel w Krakowie mają fajną ofertę 8 lub 13 dni w bardzo dobrym ośrodku 4 gwiazdkowym Karpaty,osrodek bardzo zachwalany przez znajomych.
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
Bibi dziękuję