Dobry wieczór Maryann, super miejsce i już nie czekasz do 2019 roku, życzę Ci pobytu pełnego wyjątkowych przeżyć, z życzliwymi, roześmianymi ludźmi, skutecznych zabiegów, wróć oczarowana
Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Lisa
- Super Kuracjusz
- Posty: 726
- Na forum od: 22 wrz 2016 22:47
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Maryann
- Super Kuracjusz
- Posty: 6774
- Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Lisa
- Super Kuracjusz
- Posty: 726
- Na forum od: 22 wrz 2016 22:47
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Chmurka07
- Super Kuracjusz
- Posty: 2133
- Na forum od: 21 sty 2015 21:43
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Bogutka5
- Super Kuracjusz
- Posty: 2251
- Na forum od: 26 lis 2014 13:28
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Jest niemal idealnie. Kochana Kotlina Kłodzka (znamy tak wszystko) i termin prawie idealny. Drobne mankamenty bierzemy na klatę. na przykład wyjazd wypada dokładnie jak mój mąż kończy urlop (zakład zamykany na klucz) - urlop bezpłatny? hmm. Ogarniemy to.
Czekamy na walizkach
Liso - dlaczego zaczniesz kolejke za rok od nowa?
Pietka - nie ma żadnej opcji zepsucia nam wyjazdu - nawet gradobicie w pogodzie.
Bogutka
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8581
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Bogutka5
- Super Kuracjusz
- Posty: 2251
- Na forum od: 26 lis 2014 13:28
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Lewek - dziekuje - łazikowanie to podstawa naszej kuracji. W tamtej okolicy znamy wszystko - ale kochamy Kotlinę i ... wierzę, że i tym razem znajdziemy cos nowego. Bo wrażenia zmieniają się w zalezności od pory roku, własnego nastroju, pogody.
W skalnych miastach bylismy kilkakrotnie ale cudowny urok miejsca (Polecam) odkrylismy w styczniu tego roku. W wyglądzie znacząco nie ma różnicy pomiędzy skałami latem a zima, świerki nadal zielone - ale skały oszronione lekkim sniegiem uwidaczniają lepiej każdą nierówność - jest cisza, nie ma tłumów ludzi.
Kasia50 - bardzo Ci dziekuję za miłe słowa - pewnie masz rację, aktywność zmaleje ale nie znika.
Przeniose się na Poczekalnie 2019 bo na sanatorium czeka moja mama. Jesienia będę dla niej dzwoniła o zwroty
Pozdrawiam wszystkich
(szczęśliwa) Bogutka