Sanatoryjne to i owo.....
Re: Sanatoryjne to i owo.....
coraz czesciej występuje taki precedens w sanatoriach osoba skierowana na turnus wykupuje jedynkę lub dwójkę do samodzielnego wykorzystania , waletując kogoś tam w pokoju . nikt z personelu takiego waleta nie wychwyci , bo jest on tam od pierwszego dnia .... recepcja zmienia sie 0 19,0 , wiec nikt nie jest w stanie zapamietac kogo meldował jedzonko zawsze można wyniesc ze stołowki i ma sie pobyt za friko
nawet małżeństwa tak potrafią
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6516
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Sanatoryjne to i owo.....
Więc nie biorę Twojej wypowiedzi na poważnie
Pozdrawiam.
Re: Sanatoryjne to i owo.....
dziękuje za cenną informację , ale co ma wspólnego z moim wpisem to , że Twój mąż też ma na imie nazywa sie Waldek i jest starszy ode mnie
a moja wypowiedz jest jak najbardziej oparta na faktach , co nie oznacza , że jest to regułą .... są to narazie ( chyba ) sprawy incydentalne
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Sanatoryjne to i owo.....
Mnie nawet trudno sobie taką sytuację wyobrazić. Może tak zrobić ktoś kto nie ma żadnej godności.osoba skierowana na turnus wykupuje jedynkę lub dwójkę do samodzielnego wykorzystania , waletując kogoś tam w pokoju . nikt z personelu takiego waleta nie wychwyci
A z tym "nie wychwyci" to nie przesadzajmy. Są pokojowe które natychmiast wszystko wychwycą.Nie zawsze kurz pod łóżkiem,ale waleta na pewno.
Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie jakie oferuje wojskowy w Krynicy. Zgłaszasz kogoś na tzw "wspólne łóżko",w jedynkach są szerokie,płacisz 20 złotych za nocleg i masz z głowy.
A wynoszenie jedzenia dla kogoś to już bardzo cienkie jest Nie stać kogoś na bułkę i dwa plasterki wędliny?
Re: Sanatoryjne to i owo.....
sprzątajaca wychwyci ... może lepiej nic więcej nie napiszę
Re: Sanatoryjne to i owo.....
Zwracam się do Pan czy jeszcze możecie to czytać. Mierzy swoja miarka jak widać waletowanie haha
Prostactwo jak się nie ma swojego życia to się interesuje czyim dobre
bawcie sie dobrze pozdrawiam
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6516
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Sanatoryjne to i owo.....
Pogapić się owszem mogę i ewentualnie podsumowac.
I. to wszystko. Mam bardzo zdrowy związek , więc nie ma o czym za dużo deliberować.
Miłego.
Re: Sanatoryjne to i owo.....
ano mierzy jak napisał , dla Niego mało apetyczne takie postępowanie
a jej już kiedyś napisał - BEZ ODBIORU , ale widocznie miała problem ze zrozumieniem tekstu , więc nadal czyta i komentuje , widocznie z braku zajęć w realu
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7828
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Sanatoryjne to i owo.....
WaldekWaldeklat45 pisze: ↑05 wrz 2018 14:48 to i ja swoje spostrzeżenie opiszę
coraz czesciej występuje taki precedens w sanatoriach osoba skierowana na turnus wykupuje jedynkę lub dwójkę do samodzielnego wykorzystania , waletując kogoś tam w pokoju . nikt z personelu takiego waleta nie wychwyci , bo jest on tam od pierwszego dnia .... recepcja zmienia sie 0 19,0 , wiec nikt nie jest w stanie zapamietac kogo meldował jedzonko zawsze można wyniesc ze stołowki i ma sie pobyt za friko
nawet małżeństwa tak potrafią
..Napisał "wykupuje"
Ja pójdę dalej
Ordynuję sobie pokój Jednoosobowy i od Pierwszego Dnia po "Rozmowie " z Panią Salową ustalam zasady pokoju.
( sprzątanie na mokro co 2 dni, wymiana pościeli co 7 dni 3x w turnusie codziennie 2 świeże ręczniki -pakiet co 2 dni podczas sprzatania- Pani dostaje za w/w pakiet 300 złotych i na Koniec 100 złotych )
W tym Kraju Panie pokojowe mogły by nie jedno powiedzieć a,że otrzymują nieraz jakieś Gratyfikacje to inna spraw.
W Polsce tylko RYBA nie bierze.
Ostatnio poznałem jegomościa ,który za śmieszne wg niego pieniądze "waletował" kilka osób podczas turnusu zreszta Waldek Napisał PRAWDĘ
Kto sprawdzi jak Jest ok bez ekscesów ?
Pielęgniarka -ale Muszę Ją wpuścić ?
Teoretycznie
Recepcja nawet Co niektórym Osobom podczas pobytu nie Powiemy Dzień Dobry
Re: Sanatoryjne to i owo.....
pielęgniarka można i Ją wpuścić , przeprosić , ze gość się zasiedział , gość wyjdzie , a po kilku minutach wróci .... pielęgniarka juz nie wróci