Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
- mart 36
- Super Kuracjusz
- Posty: 254
- Na forum od: 03 kwie 2017 08:32
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Nie mam natomiast żadnych zajęć krio. ani punktowego ani kriokomory które to zazwyczaj sie serwuje połamańcom. Ja tego nie mam z powodu tej nieszczęsnej przeciętej tętnicy... są tez niestety obowiązkowe zajęcia z psychoedukacji i relaksacyjne. Wszystkich zabiegów na turnus jest 100..Z ust innych słyszałem że czesto lekarz w czasie turnusu zmienia jakies zabiegi. więc pożyjemy zobaczymy..
ps. ten pacjent jeszcze jest.
- mart 36
- Super Kuracjusz
- Posty: 254
- Na forum od: 03 kwie 2017 08:32
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24608
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Sztani nie bądź taki sztywniak jaj mój małż "oby nie tańce bo albo jest się chorym albo nie" ....
Taniec to od wieków jest terapią .......
Pozdrawiam
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14572
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Z Krakowa to autobus tłucze się blisko 3 godziny po wszystkich napotkanych miejscowościach aż do Nowego Sącza, a jak na wyjezdzie z Krakowa napotka korek to jeszcze dłużej. Po drodze żadnego postoju "na siusiu". Jak jedziesz z Krakowa to mozesz sie przygotowac lub przemeczyc, ale jak juz dojechales czyms innym do Krakowa i jestes po obiedzie z dużą ilościa picia to nie polecam. Pociągiem do Nowego Sącza tez można sie dostać, a tam juz blizejnauczyciel pisze: ↑07 cze 2011 23:45 Do Wysowej można dojechać z Warszawy zachodniej autobusem Firmy MIŚ do Gorlic, a stamtąd kursują busy, świetny dojazd lub z Krakowa bezposrednio autobusem firmy Voyadzer lub z Lublina kursuje bus. Pod koniec turnusu prywatni przewoźnicy przedstawiaja oferty w recepcji, nie ma problemu
z powrotem, bo zawwze gdzies bliżej domu dojedziemy. Pozdrawiam przyszłych kuracjuszy i życzę miłego wypocynku w Wysowej WT
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
viewtopic.php?f=33&t=19862
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Tak mart36, ćwiczenia indywidualne mam z Anią (od wczoraj jesteśmy na ty ) i cieszę sie że to wlaśnie ona mnie prowadzi bo dzis będąc na pierwszej kontrolnej wizycie lekarskiej p. doktor [nazwisko] bardzo ją chwaliła mówiąc wprost że jesli mam parcie na solidną prace bez sciemniania i olewatorstwa to trafiłem na najlepszą osobę . A że to parcie mam i ściemnianie ani mi przez myśl nie przeleciało to ciesze sie okropnie że właśnie z nią przyszło mi sie rehabilitować.
Co do wizyty lekarskiej. Rozmawiając wczesniej z Anią wyszło że były by dla mnie dobre cwiczenia na bieżni więc w czasie wizyty u lekarza o tym powiedziałem i bez żadnego "ale" mam to już wpisane w kartę zamiast magnetoterapi którą to licząc moje prywatne sesje w domu zaliczyłem juz z 50 seansów. Poprosiłem również by eletrostymulacje mięśni mieć nie tylko na mięsnie uda ale i na pośladkowe które mocno mi zanikły i też mam to wpisane bez jakichkolwiek problemów.
A dotychczas jedynym zgrzytem który nastąpił w czasie tego mojego parodniowego pobytu była dzisiejsza wizyta u "pana referenta" który wypisuje karty zmienionych zabiegów... takiego gbura i mówiąc wprost znudzonego upierdliwca dawno w żadnym urzędzie czy przedsiębiorstwie nie spotkałem. Jakby w tej pracy był za karę a ja na złość wlazłem mu do biura... Był wprost niemiły i nieuprzejmy i w końcu spokojnym tonem grzecznie zwróciłem mu uwagę że sobie nie życzę burczenia w moim kierunku i albo zacznie sie zachowywać profesjonalnie jak na urzędnika przystało albo wezmę tę swoją kartę i pojde z tym gdzieś wyżej. W końcu dzięki takim ludziom jak ja on ma pracę i jeśli to co robi robi za kare i z musu to zawsze może sie zwolnić i pójść do innej pracy.... Burczeć przestał ale gdyby miał wzrok bazyliszka to ja juz dawno leżałbym trupem pod jego biurkiem
Jutro po południu wycieczka z przewodnikiem na górę Jawor ale mimo moich najszczerszych chęci 7km (3,6 w jedną stronę) przekracza moje możliwości nawet z kijkami więc wielce niepocieszony bedę musiał ją sobie odpuscić..
- mart 36
- Super Kuracjusz
- Posty: 254
- Na forum od: 03 kwie 2017 08:32
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Re: Wysowa Zdrój-wasze wrażenia
Więcej zabiegów niz mam juz mi nie daja bo jest 100 na pobyt i 100 ma być... Ale na razie nawet nie bedę nic kombinował z ugadywaniem bo pomału z tym co mam coraz ciężej wyrobić mi sie w terapeutycznej "dniówce". W zasadzie jedynym zabiegiem który mi trwa tyle ile mam napisane to elektrostymulacja a wszystkie inne to przeginam z czasem ile sie da. Cwiczenia z Anią czasem trwają i 50 minut,basen też jeszcze ani razu nie trwał przepisowe 20 minut bo przychodze wcześniej i jak tylko jest pusty to prosze o możliwość wcześniejszego wejścia do wody a że prowadzący widzi że ciągle pływam i nie ściemniam przy ćwiczeniach to po zakończeniu ćwiczeń też mnie nie wygania i pływam (z reguły sam) aż zacznie sie schodzic kolejna grupa. I tak jak naginam czas to ledwie ledwie mi dniówki styka ale potem padam na pysk... i o to chodzi co nie