Tak w realu , jak i w necie sytuacje takie były , są i będą ... Ty tez to poczułaś
... patrzenie jak na jeża , ignorowanie , bądź ucinanie rozmowy , gdy nowy sie pojawi .... fakt , nie jest to przyjemne , ale można przez to przejść i z czasem zostaje się " starym "
Na początku chodziłam po forum po omacku , bolała mnie każda ironia , czy właśnie okazywanie ignorowania , ale z czasem poczułam się tutaj jak " u siebie "... poznałam fantastycznych ludzi ( niektórych w realu ) , mam ulubione tematy , do których jesli tylko mam chwilkę zaglądam , są osoby które bardzo lubię , ale są i takie , które omijam z daleka ... jak w życiu , nie z każdym nam po drodze .... poza tym na forum korzystam z wiedzy i doświadczenia Innych odnośnie ośrodków , a także jeśli tylko mogę , staram się pomagać innym
Szybkiego zaaklimatyzowania życzę