Hej
Czekałam zbyt długo-28 miesiecy!
A miało być ok.25 !/ tak zapewniał NFZ /.
Liczyłam na końcówke sierpnia........ha........ha......ten pazdziernikowo/listopadowy termin zrobił mi "rewolucję"przede wszystkim w pracy........
Gdyby nie fakt,ze dostałam Kołobrzeg /w takim okresie/ zrezygnowałabym........nie znosze krotkich dni,pochmurnych,ciemnych,wietrznych.......
działa to na mnie bardzo depresyjnie...........ale licze,ze chociaz odpoczne od pracy........
Kołobrzeg bardzo dobrze znam.........i chyba niczym mnie nie zaskoczy..........licze chociaz / w dni wolne od zabiegów/,ze troche pojezdze rowerem......a trasy rowerowe sa super!
Mam rowniez nadzieje,ze 'dogadam"sie z lekarzem w sprawie zabiegów.......a potrzebuje "odstresowujące".......ha.......ha.......np.bicze szkockie......ha.....ha......
Dostałam przydział ok.100 numeru.
Pozdrawiam