Co zabrać do sanatorium
Re: Co zabrać do sanatorium
- Princi
- Przyjaciel forum
- Posty: 27711
- Na forum od: 17 cze 2014 16:28
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Co zabrać do sanatorium
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20162
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Co zabrać do sanatorium
- Leon43
- Super Kuracjusz
- Posty: 1379
- Na forum od: 05 sty 2014 22:24
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Co zabrać do sanatorium
- agunia3
- Przyjaciel forum
- Posty: 4334
- Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Co zabrać do sanatorium
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20162
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Co zabrać do sanatorium
- malgonia
- Super Kuracjusz
- Posty: 890
- Na forum od: 05 lut 2012 09:15
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Co zabrać do sanatorium
Najlepiej kup ręcznik typowo basenowy,jest zrobiony z cieniutkiego materiału,bardzo chłonny i służy na długie latamalagos pisze:Dzień dobry, sorki za wtrącanie się miedzy wódkę a zakąskę (że tak sobie zażartuję ), ale mam pytanie do doświadczonych kuracjuszy. Jadę po raz pierwszy do sanatorium , bo kiedyś trzeba zacząć. A że mam daleką drogę, przez pół Polski i z dwiema przesiadkami, zależy mi na małym bagażu. Stąd dylemat, czy zabrać np. duży kąpielowy ręcznik - chcę chodzić na basen, czy takowy będzie w pokoju?
Re: Co zabrać do sanatorium
- danusia57
- Przyjaciel forum
- Posty: 2303
- Na forum od: 10 mar 2012 13:10
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Co zabrać do sanatorium
Nie zgadzam się z Tobą,kilka razy byłam w sanatorium i ręczniki były świeżo uprane i pachnące.Też nie było problemu z wymianą na czysty. W Busko i w Iwoniczu dawali dodatkowo oddzielne ręczniki do kąpieli i borowinyKaowiec pisze:Czasem ręczniki sanatoryjne są delikatnie mówiąc nie pierwszej świeżości. Wyprane, ale mooocno zużyte
Re: Co zabrać do sanatorium
Właśnie w Busku trafiłem na ręczniki postrzępione, stare i nieprzyjemne. Co z tego, że wyprane w czymś mocno zapachowym?