Strona 8 z 14

Re: Wierszyki na wesoło.

: 29 sty 2017 17:34
autor: GIENIA
Pan kotek, choć chory, nie leżał w łóżeczku,
bał się stracić pracę, bo skąd wziąć na mleczko.
Dzień cały harował (nikt nie chce być głodny),
pod wieczór cichaczem poszedł do przychodni.

W przychodni mu dali numerek z terminem;
termin nieodległy, miesiąc szybko minie.


Nic wyskokowego przez miesiąc nie pijał,
mimo to choroba jakby się rozwija.
Opadły mu wąsy, nos na kwintę zwiesił,
nadal gorączkuje, życie go nie cieszy,
czka, kaszle, bojowe na rząd puszcza gazy,
z wściekłości o bliskim końcu rządu marzy,
lecz sam bliższy końca z dniem każdym jest kotek.

Miesiąc jakoś wytrwał, lecz co będzie potem?
Lekarz go wysłuchał i westchnął; „Na Boga!
Idź kotku czym prędzej do laryngologa!”.


Na wizytę czekał kolejne pół roku,
chudł, marniał, coś w płucach go kłuło i w boku,
lecz doktor do gardła mu nawet nie zajrzał:
„Nie tego- koteczku- wybrałeś lekarza.
Nie z gardła ten kaszel, on z płuc się dobywa,
do pulmonologa idź
- Śmierć zbiera żniwo!”.


Kolejne pół roku. Doktor mięsem rzucał:
„Diagnozę postawię jak prześwietlisz płuca.
Niech lekarz rodzinny da ci skierowanie.
Do diabła koteczku, lecz się, skończysz marnie!”.


Na wizytę czekał koteczek znów miesiąc
i na prześwietlenie dni jeszcze pięćdziesiąt,
aż dzień wreszcie nadszedł, czas iść do rentgena.
Jest termin, jest rentgen, lecz... koteczka nie ma.


<net>

Re: Wierszyki na wesoło.

: 28 cze 2017 16:35
autor: grazynamackowiak
Z netu autor nieznany :kwiat:
Jeśli Ci szwankuje zdrowie ,możesz wezwać pogotowie .
Ratownicy tak się spieszą ,że grabarze aż się cieszą .
Zrobią zastrzyk z pavilonu ,i już nie wrócisz do domu .
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Wierszyki na wesoło.

: 16 lip 2017 19:37
autor: VVENUS
'' ODA DO STAROŚCI''

WISŁAWA SZYMBORSKA

Co to za życie bywa w MŁODOŚCI !?
Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...
Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...
i nawet głowa boli cię rzadko.
***
Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!
Odsłania życia urok wspaniały ...
Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...
Rwie Cię w kolanach ...
Na schodach sapiesz ...
Serce jak głupie szybko ci bije ...
Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !
Więc nie narzekaj z byle powodu
Masz teraz wszystko ,czego za młodu
nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!
***
Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie
Ciesz się dniem każdym!
Miej wszystko w DUPIE!!!

Re: Wierszyki na wesoło.

: 17 lip 2017 07:36
autor: Suzen
"...Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie
Ciesz się dniem każdym!
Miej wszystko w ...."
I takim optymistycznym akcentem należy zacząć dzień. 8-) ;) :lol:

Re: Wierszyki na wesoło.

: 17 lip 2017 13:26
autor: Fionka
+++++++++++++++++ dla Suzen :)

Re: Wierszyki na wesoło.

: 17 lip 2017 13:56
autor: GIENIA
999 .. babcia moja mdleje
ekipa nie jedzie
gdzieś w kąciku chleje ...

;) .. z netu

Re: Wierszyki na wesoło.

: 13 gru 2017 21:58
autor: jawa 53
Internet

Usiadła babcia przed " kompem "
tym w dziadku złość wzbudziła -
No jeszcze jej " neta " włączcie
po świecie się będzie włóczyła ! ...
Uśmiecha się babcia na to -
Wolę to od cerowania skarpetek -
I dalej klawiszki wciska
myszką klikając do kompletu ...
Idź lepiej pierogi kleić
zrzędzi jej dziadek nad uchem.
Na starość kobicie odbiło
klika tu miast gotować zupę !
Babunia w ekran patrzy
coś czyta coś wklepuje
na zrzędy i docinki nie zważa
pod nosem się podśmiewuje ...
Usiadł dziadek też patrzy
po chwili tak powiada -
Jam głodny bez kolacji
a ona z maszyną gada ! ...
Spogląda babcia na męża
zalotnie nóżkę zakłada
Nie teraz kochanie za godzinę
bo właśnie BLOGA zakładam ! ...
Tu dziadek osłabł z głodu
i twarzą upadł na ławę
To chociaż moja babo
na kolację zrób mi dziś kawę ...
- z netu

Re: Wierszyki na wesoło.

: 23 lis 2018 12:39
autor: GIENIA
Czterdzieści lat...
z „ okładem”,
Pięćdziesiąt z „ haczykiem”,
To, jeszcze nie jesień życia,
Ale życie z określonym,
już wynikiem.

Oglądamy się za siebie.
Czas odcisnął swoje piętno.
Serce bije, wciąż tak samo,
Lecz ma trochę inne tętno.

Kręgosłupy, już zmęczone,
Wciąż pełne trosk głowy.
Dzieci, wnuki, praca zawodowa,
O wypoczynku, jeszcze nie ma mowy!

Wiosna życia jest za nami,
Ale ciągle trwa lato.
Zmysły, jakby uśpione,
Mądrości więcej za to!

Może, to złudzenie, że
Młodzi wciąż jesteśmy,
To prawda, lecz trochę inaczej,
Niż kilkanaście lat wcześniej.

Jedni są samotni,
A inni we dwoje.
Czasem smutni, mniej optymistyczni,
Każdy ma przeżycia swoje.

Wiele niespełnionych marzeń,
W sercach nie jedna jest blizna,
Jeszcze jest w nas apetyt na życie,
Chociaż na skroniach siwizna

Przypomnijmy sobie młode lata,
Odtwórzmy te chwile,
Uchylmy drzwi serc naszych,
Niech znów tam wlecą motyle!

net

Re: Wierszyki na wesoło.

: 23 lis 2018 15:01
autor: Cygana
Cała prawda :D :kwiat: :kwiat:

Re: Wierszyki na wesoło.

: 03 gru 2018 08:52
autor: GIENIA
Moja babcia

Dzisiaj nowoczesna babcia,
Nie chce chodzić w ciepłych kapciach.
I w fotelu się nie buja,
Tylko wciąż po świecie hula.

Samochodem dzieci wiezie,
Z klocków lego robi wieżę,
Po drabinie się wdrapuje,
Alpinistę naśladuje.

Nie chce robić już na drutach,
W internecie bajek szuka,
Wieczorami tańczy sambę
I wyjada całą mambę.

Na basenie daje nurka,
By dogonić płetwonurka,
Od miesiąca, co niedziela,
Piłką nożną gole strzela!

Dziadek ręce załamuje:
- Babciu wracaj! - nawołuje.
Gdzie jest obiad i skarpety?
Haftowane gdzie serwety?

Ale babcia, moja babcia,
Moja babcia wciąż jest młoda.
Moja babcia, moja babcia,
Ciągle marzy o przygodach.

Lecz choć skarpet nie ceruje,
Nie upina z włosów koka,
To swe wnuki, oraz dziadka,
Ponad własne życie kocha.

Hanna Niewiadomska