Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
-
- Pomocny Kuracjusz
- Posty: 80
- Na forum od: 27 cze 2013 15:00
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
- Princi
- Przyjaciel forum
- Posty: 27715
- Na forum od: 17 cze 2014 16:28
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
margot podzielam Twoją opinię na temat Hawany unikam jak ogniamargot pisze:MasakraPrzystojniaczek69 pisze:Havana jest fajna
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
W restauracji Artystyczna odbywają się fajfy i dancingi.Jest to bardzo elegancki lokal,gustownie i ze smakiem urządzony.
Na fajfach przygrywał solista,znany w tym lokalu.Miał bardzo ładną barwę głosu,ciekawie interpretował utwory np S.Sojki,Cz.Niemena.Na pewno dobry sprzęt muzyczny i nagłośnienie wpływają na jakość wykonywanych utworów.Na fajfach było niewiele osób.Można spokojnie potańczyć,a przy lampce wina z przyjemnością posłuchać muzyki, a nawet kupić utwory solisty. Byli chętni.Zachęcam warto przyjść,posłuchać ,potańczyć
Na dancingu grał zespół,moim zdaniem słabiej.Były to znane utwory i przeboje.Ludzi dużo i jest ciasno,pomimo tego wszyscy świetnie bawią się.
Zajrzałam tylko do Hawany.Swoim wyglądem odstrasza.Mnóstwo bibelotów,brak stylu i gustu. W oczy "rzuca "się mnóstwo krzeseł i mały parkiet do zabawy.Nie zdecydowałam się na "balety".
Podsumowując Artystyczna moim zdaniem to dobre miejsce do relaksu i tanecznej zabawy Może kiedyś poznam inne krynickie lokale godne polecenia.
Pozdrawiam
[ obrazek zewnętrzny ]
Restauracja Artystyczna.
[ obrazek zewnętrzny ]
Restauracja Artystyczna.
[ obrazek zewnętrzny ]
Restauracja Hawana a 'la Kmita.
[ obrazek zewnętrzny ]
Restauracja Hawana a 'la Kmita.
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
Podczas przejazdu przez Krynicę postanowiliśmy zrobić dłuższą przerwę w podróży i korzystając ze wskazówek z forum obejrzeć te dwa "słynne" miejsca.
Może zaczniemy od restauracji "Hawana a "la Kmita". (spółka jakaś czy co?) Bo taką teraz nosi nazwę. Sama nazwa to dla nas koszmar. Kto wpadł na taki pomysł? Wnętrze przypomina skrzyżowanie trzech instytucji: muzeum, antykwariatu i lombardu. Stoliki wielkości +/- 0,5 m2 (miejsca tyle co na postawienie kufelka i łokcia), a przy każdym cztery krzesełka. Niemiłosierna ciasnota. Trudno przejść między stolikami przy pustej sali, a przy pełnej? A sam parkiet zajmuje może 1/6 miejsca tego co stoliki. Wycofaliśmy z tego mało sympatycznego naszym zdaniem miejsca i poszliśmy szukać drugiego lokalu mając nadzieję, że będzie lepiej. I było zdecydowanie lepiej.
W restauracji "Artystycznej" bo o niej mowa widać zupełnie inny wystrój i da się wyczuć zupełnie inny klimat. Tutaj ma się ochotę zaraz usiąść i "delektować" wystrojem wnętrza jakże odmiennym od tamtego. Z pozoru surowy i prosty wystrój jest zarazem gustowny, a delikatnie ozdoby(widoczne na zdjęciach) dodają mu uroku. Stonowane kolory, jednolite wyposażenie sali, piękne oświetlenie jest dopełnieniem tego uroczego miejsca. Zjedliśmy obiad i korzystając z "zaproszenia" obsługi postanowiliśmy pójść na spacer i wrócić na dancing. Wnioski: muza ok. w wykonaniu Andrzeja H. ps. "Łysy" (chyba?) parkiet na pełną salę trochę mały, ale można się bawić na "pięterku" więc ok. Miła i grzeczna obsługa ( a nie zawsze tak jest). To wszystko sprawia, że chce się tam wrócić. Ale żeby nie było zbyt pięknie jedna drobna uwaga. Obsługa na dancing nie powinna wpuszczać panów w t - shirtach i krótkich spodniach. Chcę jeszcze dodać, że jest to opinia dwóch osób bawiących przejazdem w Krynicy, które postanowiły sobie umilić czas w podróży, a wiele osób może mieć, i zapewne ma, odmienne zdanie od naszego.
Nawet tak drobny szczegół jak bilet wstępu na dancing jest dobrą reklamą tego lokalu.
- basiat
- Przyjaciel forum
- Posty: 11042
- Na forum od: 27 kwie 2014 17:00
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
Basiu tak jak pisałem w Krynicy byłem "przelotem", a więc jedno popołudnie na początku lipca br. Starczyło czasu na spacer, obiad, spacer żeby "wychodzić" obiad i parę chwil rozrywki na parkiecie "Artystycznej, a później trzeba było ruszyć dalej w drogę. Pozdrawiambasiat pisze:Dziadku Zbyszku, a kiedy byłeś w Artystycznej? Ja będąc w X-XI 2013 bawiłam się przy muzyce Łysego. Ale na koniec pojawiły sie jakies zawirowania z samą Artystyczną, i skończyły się tańce
- basiat
- Przyjaciel forum
- Posty: 11042
- Na forum od: 27 kwie 2014 17:00
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Krynica Zdrój-dokąd na dancingi??
Czyli wszystko wróciło do normy To dobrze Artystyczna, to rzeczywiście lokal na poziomie, a Łysy gra "nie całkiem po sanatoryjnemu" i całe szczęscie Lubiłam tam zaglądać PozdrawiamDziadek Zbyszek pisze:Basiu tak jak pisałem w Krynicy byłem "przelotem", a więc jedno popołudnie na początku lipca br. Starczyło czasu na spacer, obiad, spacer żeby "wychodzić" obiad i parę chwil rozrywki na parkiecie "Artystycznej, a później trzeba było ruszyć dalej w drogę. Pozdrawiambasiat pisze:Dziadku Zbyszku, a kiedy byłeś w Artystycznej? Ja będąc w X-XI 2013 bawiłam się przy muzyce Łysego. Ale na koniec pojawiły sie jakies zawirowania z samą Artystyczną, i skończyły się tańce
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58751
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6