Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Pamiętam , że książki rozchodziły się wówczas jak świeże bułeczki.

Chociaż teraz obserwuje się powrót do czytania , ludzie kupują , a one wcale nie mało kosztują

Czytam od zawsze,kiedyś kupowałam mnóstwo książek.Kilka lat temu bardzo dużo książek przekazałam bibliotece. Całą literaturę dziecięcą oddałam dla Domu Dziecka,trochę dziś tej decyzji żałuję,bo mam wnuki,a tak piękne wydania np. z ilustracjami Szancera już się nie powtarzają.
Teraz opieram się na zasobach biblioteki.W mojej dzielnicy mieszkańcy współtworzą księgozbiór proponując zakupy i glosując na poszczególne pozycje.

Zatroskana koloratka - książka dająca do myślenia .....

Kurcze,czyta się fajne książki i działa wyobraźnia.Czekałem na ekranizacje Książek Igła i Firma,książki cudowne a ekranizacja ,totalne rozczarowanie.Jedyna ekranizacja,która moim zdaniem jest fantastyczna to,POTOP.

Ja tam chyba nie mam wielkich oczekiwań jeśli chodzi o przełożenie książka /film , oczywiście oceniam i zawsze książka się obroni
Ale jeśli obejrzę najpierw film to nie lubię sięgać po książkę .

Skazy - Izabela Żukowska

Dzieje rodziny począwszy od XVIII wieku (1793 rok) , Wolne Miasto Gdańsk, jest trochę historii , tożsamość rodziny jej koleje losu , odwieczny problem polskości, germaństwa , zasad , poszukiwanie urwanych wątków......
Autorka bardzo mocno ukazała Gdańsk , tak, on bardzo żyje tak jakby był bohaterem tej powieści , ukochany Danzing .

Ania - Maciej Drzewicki, Grzegorz Kubicki
[ obrazek zewnętrzny ]

Briant pisze: ↑08 paź 2017 12:55 Lubię coś w stylu Alistaira Mać Leana,przeczytałem wszystkie jego książki,które napisał za życia i po smierci

Proponuję Tobie Remigiusza Mroza naszego polskiego młodego pisarza.Pisze świetnie na pewno Cię zainteresuje Ekspozycja,Przewieszenie Trawers od tych zacznij.Miłego czytania.

Trylogia z komisarzem Forstem wspomniana powyżej do przeczytania, można dorzucić "Deniwelację" Dla zwolenników wojennych klimatów " Parabellum" Seria z Joanną Chyłką da się przeczytać, ale już jako "Islandczyk" Ove Løgmansbø trudny do strawienia, a " Czarna Madonna " przynajmniej jak dla mnie - nie do czytania. Opinia im rzecz jasna jak najbardziej subiektywna

Czytałeś Anię ?