Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
- Dario X
- Kuracjusz
- Posty: 23
- Na forum od: 16 mar 2015 18:56
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 4
Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
Na dancingu w barze jest wysokoprocentowy alkohol i sporo jego amatorów w pierwszej
kolejności co nie sprzyja dobrej atmosferze
Może jakiś bywalec może doradzić gdzie najlepiej spędzić wolny czas w Ciechocinku
nie tylko na dancingu co zobaczyć i jak wrócić / nie wziąłem samochodu ani komputera
by mieć święty spokój ale nudy na pudy /
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
Nawet ja przed wyjazdem z Ciecha zaliczyłam ten senny Aleksandrów.Ale dacie radę
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
Zabiegi, odpoczynek, dobra książka, spacerek, zabiegi, relaks, kolejna książka, spokój, spokój, spokój...
Powodzenia
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 200
- Na forum od: 16 maja 2014 21:17
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
luz można wybyć gdzie się chce ,jeszcze teraz pogoda super .
Można wziąśc rower pojezdzic po okolicy .
Do Ciechocinka blisko -busy ,autobusy co chwile .
A i w tej klubokawiarni też się pobawic,niezła muzyka na żywo ,
nie wszyscy piją ,a że znajdą sie tacy to chyba na każdym turnusie tak jest .
Można trafić jeszcze gorzej np.Osieczek ,tam to juz wogóle ,
jak sie pojedzie jesienia to na zbiorach można dorobic,
bo nic innego nie ma tylko sady.
Najważniejsi w sanatorium są ludzie ,bez nich to faktycznie nudy ,
więc nic nie pozostaje tylko rozejrzeć się dookoła ,może ktoś tez czeka ,
bo czuje się samotny,i chce poznac kogoś do wspólnych wypadów .
Powodzenia ,
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
Jest blisko i można tam pojechać nie jeden raz.Zachęcam do zwiedzania pięknego Starego Miasta i jego zabytków.
Zabytki te wpisane są na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Dla relaksu można odbyć rejs statkiem po Wiśle.
Dla łakomczuchów są toruńskie pierniki.
Jestem pod urokiem tego miasta i mogłabym je odwiedzić ponownie.
Szczerze zachęcam i polecam.
- sztani
- Przyjaciel forum
- Posty: 7043
- Na forum od: 28 gru 2012 09:59
- Oddział NFZ: Pomorski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
- Dario X
- Kuracjusz
- Posty: 23
- Na forum od: 16 mar 2015 18:56
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Panie panowie jak przeżyć w Aleksandrowie?
przy trasie kolejowej Wwa-Bydgoszcz gdzie co 20 min zasuwa pociąg, który nawet w środku nocy potrafi
efektownie gwizdnąć i w pokoju słychać komunikaty z dworca...
Oczywiście wszystko da się przeżyć. Do Ciechocinka wybrałem się kilka razy nawet rowerem.
Niebo i ziemia pięknie jest a pod tężniami bosko
Toruń też zaliczymy uwielbiam przejść się ulicą Szeroką na Starówce
Dzięki za wszystkie rady